Nie ma problemu, wkopiuj to sobie teraz do swojego bloga, nie będziesz musiała drugi raz klepać
A skoro teraz nie przekraczasz 1200 - no to się ustaw na tydzień na 1200, a potem co tydzień troszkę podnoś. Tak ja bym zrobiła, a pamiętaj, że ja już prawie mam kratkę na brzuchu, więc jestem nie lada autorytet! 
A tymczasem sobota, dzień pomiarowy. I co?
I pomiarów nie będzie, bo gdzieś mi miarkę wcieło.
Może jutro.
Pozdr,



A tymczasem sobota, dzień pomiarowy. I co?
I pomiarów nie będzie, bo gdzieś mi miarkę wcieło.


Może jutro.
Pozdr,
"Go ahead, make my day..."