SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

redukcja terefere

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 42232

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
Witam Drogie Ladies, od dłuższego czasu czytam Forum i jestem pełna podziwu dla wiedzy i doświadczenia Moderatorek oraz efektów pracy wszystkich Ladies, dlatego postanowiłam się ujawnić, by z Waszym wsparciem redukować się (a jest co redukować).

Zacznę od ankiety:
Wiek : 31
Waga : 90
Wzrost : 160
Obwód w biuście(1) : 112
Obwód pod biustem : 91
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 89
Obwód na wysokości pępka : 98
Obwód bioder (3): 111
Obwód uda w najszerszym miejscu: 66
Obwód łydki : 38
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : piersi
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) kocham ruch, a w szczególności rower w terenie (3-4 razy w tygodniu), , siłownia (co drugi dzień- aktualnie trening nr 3 Obliques , ciężary poniżej, trening fajnie czochra),

1. Martwy ciąg 5x8 60/60/65/65/70
2a. przysiad z nogami szeroko 3x12 50/50/50
2b. wyciskanie suwnicy 3x 12 70/70/80
3. wyciskanie sztangielek na klatkę skos góra 4x 8 12,5 (na rękę)/12,5/12,5/12,5
4. wiosłowanie sztangą w opadzie 4x8 40/40/45/45

1. push press 5 x 8 35/35/38/38/41
2a. przysiad przedni 3x12 40/50/50
2b. przysiad bułgarski 3x 12 (z kettlem w ręce) 16/16/16
3. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko 4x 8 40/40/40
4."jeżyki" na brzuch (kulenie się z linką wyciągu górnego) 3x 15 62/62/62

Maxy: przysiad tylni 100 kg, MC 90, WL 52 kg
nie lubię i nie robię cardio po treningu siłowym, tylko w dni wolne (ale jeśli będzie trza to będę zapitalać po)

Co lubisz jeść na śniadanie: płatki owsiane z mlekiem, jajka w różnych postaciach
Co lubisz jeść na obiad : kasze lub strączki z kurczakiem i warzywami
Co jako przekąskę : warzywa
Co jako deser : czasem owoce lub whey
Ograniczenia żywieniowe : nie jem podrobów
Stan zdrowia: bardzo dobry (ostatnio robiłam badania krwi: niestety podwyższony poziom złego cholesterolu (155), glukoza na czczo 86 (w normie), TSH 0,9 (norma), insulina 6,60 (poniżej normy)
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: sztanga, rower
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty :w ciągu swojego życia chyba wszystko co jest możliwe, łącznie z meridą (5lat temu), aktualnie nawet witamin nie przyjmuje w wersji syntetycznej
Stosowane wcześniej diety : wszystkie dostępne, ale jestem zbytnim głodomorem,by wytrzymać dłużej niż parę (para to 2) dni, od roku czyszczę miskę zgodnie z zasadami co jedzą ladies

Odchudzam się całe swoje życie, odkąd sięgam pamięcią byłam grubym dzieckiem, potem grubą nastolatką a teraz jestem dużą kobietą. Chce to zmienić. Kocham jeść i to moja zguba, na szczęście kocham też ruch. Sport od zawsze był i jest stałą częścią mojego życia. W szczególności kocham kolarstwo górskie (dlatego też chce być lżejsza, by łatwiej mi było podjeżdżać pod górkę). Dzięki Wam Ladies od roku trenuje też siłowo i widzę pozytywne zmiany w moim ciele (silniejsze, bardziej zbite ciało, więcej „pary w nogach”). Niestety, pomimo treningów moja waga nie spada, a nawet wzrasta. ( w ciągu roku o 5kg, a obwody stoją). Głównym powodem jest to, że pomimo, że jem według mnie zdrowo, to jem za dużo, stąd ten dziennik, który ma ułatwić mi kontrolę nad tym co jem. Aktualnie przyjęłam rozkład 1600kcal B/W/T 120/150/60

Bardzo chętnie skorzystam z każdej rady, ponieważ to bardzo dołujące, że nie widać efektów wizualnych moje pracy i pomimo, że dzięki zdrowemu trybowi życia czuje się zdrowsza, silniejsza i szczęśliwsza chciałabym też być szczuplejsza.

Poniżej zdjęcia i zrzut miski:










Zmieniony przez - terefere83 w dniu 2014-08-14 18:48:26

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
DNT

50km rowerowania...masakra chopy narzuciły takie tempo, że myślałam, że umrę, ale teraz jestem z siebie dumna. Czasem patrząc na nich jak lekko się poruszają, bardzo im zazdroszczę, że ważą tyle ile moje udo.

Miska:
Dodano: 1 977,4 kcal 134,4 g B 243,3 g W 51,8 g T

Weekend wyjazdowy, więc wypisek nie będzie. Miłego odpoczynku!

Ogień!

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
cd




"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
15.08.2014 dzień 1 DNT

Aktywność: godzina treningu kolarskiego w terenie - super pogoda, nie za zimno, nie za ciepło, ostra muza w uszach:) staram się nie opitalać na treningach tylko 3mać poziom min. 80% HR Max (oczywiście, nie traktuje pulsometra jako niezbędnego gadżetu, ale motywuje mnie do tego, by cisnąc mocniej)

Jutro wybieram się pierwszy raz na eko targ, może uda mi się kupić dobry chlebek, mięso nienafaszerowane chemią oraz warzywa po których nie będę czuć chemii w ustach, chociaż pewnie będzie to kosztować więcej pieniążka to według mnie warto.

Miska: 1620 120/150/60 (głodu nie stwierdzono)
do tego warzywa (cukinia, cebula, papryka) oraz 2 litry wody i dwie kawy






"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
terefere , we mnie masz wsparcie
Nie znam się na tyle by cokolwiek doradzać. Powodzenia
będę kibicować
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66964
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 9908 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 178038
Na moje oko powinnaś wystartowac z wyższej kaloryczności - 1800. Masz sporo nabiału w swoim menu - mleko, ser. Ogranicz. Nie jadasz mięsą? Zamiast twarogu zdecydowanie lepiej byłoby abyś zjadła równoważną porcję mięsa. I szkoda, że nie jadasz podrobów
Czy ktoś kontrolował Ci technikę podstawowych ćwiczeń - maksy zacne a takie cięzary wymagają poprawnego wykonania aby nie zrobić sobie kuku.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Terefere witamy w grupie mission immposible. Silnych kobiet ktore nigdy nie schudna tak do konca. Na pewno przy duzej dozie samozaparcia wiele zmienisz w swojej sylwetce, ale sarenka nigdy nie bedziesz. Teraz tak, kiedy osta t nio sie odchudzalas i co t o bylo?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
Witam wszystkie Ladies i dziękuje za obecność i wparcie

Od 2 tygodni nie jadłam mięsa, ponieważ zatrułam się jakimś syfnym kurzem cycem i teraz od sklepowych mięs mnie odrzuca (mam nadzieję, że jutro uda mi się kupić coś od rolnika, chętnie pół bawoła , bo tyle mięsa potrafię zjeść), nabiał postaram się ograniczyć, bo rzeczywiście kostka twarogu dziennie to dużo. Technika skontrolowana przez kumatych, czyli ćwiczących nogi trenerów na kilku siłowniach. Było trochę męki z przysiadem, ale teraz robię już ass to the grass

Obli, tak wiem, że genu na sarenkę nie mam, cóż stałam w kolejce po ładne zęby, gdy rozdawali , ale ta ilość sadła, co mam teraz przeszkadza mi w aktywnym życiu. A poza tym lubię, być silną babą...pasuje mi to też do charakteru.
Ostatnio schudłam z 10kg 4 lata temu, gdy odżywiałam się zdrowo, ale nie byłam na żadnej diecie, tylko startowałam w maratonach mtb i ostro trenowałam (głównie wielogodzinne pedałowanie, niestety siłownia to była wtedy dla mnie strata czasu). Niestety, potem zmieniłam robotę, przestałam mieć czas na treningi, zaczęłam jeść syf i wszystko z nawiązką wróciło. Nigdy nie wytrzymałam dłużej na diecie odchudzającej niż parę dni. Od roku zdrowo jem, ale średnia kaloryczność wychodziła mi koło 2200 kcal, tzn chciałam jeść mniej i planowałam sobie różne rozkłady, ale byłam ciągle głodna i ich nie trzymałam, stąd pomysł na ten dziennik, by wreszcie nie dojadać i trzymać się w ryzach.

Treningów żadnych się nie boję, kocham pot, krew i łzy, a im ciężej tym fajnie jak dla mnie, kalorii też się nie boję, bo dają energię .. to w takim razie za radą Kokosika 1800 kcal od jutra czyli BTW 120/150/80 czy taki rozkład jest ok?

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Jak jadlas dwa tysie to spokojnie 1800 styknie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
super, to od jutra 1800, dziękuje Szefowo! :)

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
16.08 sobota DT dzień II

Zakupy na ekologiczny targu udane, więc mięso w misce obecne. Liczyłam na woła, ale nie było stoiska z wołowiną. Czuć dużą różnice w smaku pomiędzy ekologicznymi produktami (jabłko..mhhhm.niebo w gębie!, a takimi z ze zwykłego warzywniaka czy supermarketu. Niestety, czuć też różnice w portfelu. :'-(

Dzisiejszy trening:

1. Martwy ciąg 5x8 60/65/65/65/70 (i mam nowe odciski na dłoniach, nie umiem ćwiczyć w rękawiczkach, mam wrażenie, że wtedy mniej czuję sztangę)
1. Martwy ciąg 5x8 60/60/65/65/70
2a. przysiad z nogami szeroko 3x12 50/50/50 (czułam, jeszcze pośladkowe, po poprzednim treningu, więc brak progresu)
2a. przysiad z nogami szeroko 3x12 50/50/50
2b. wyciskanie suwnicy 3x 12 80/80/80
2b. wyciskanie suwnicy 3x 12 70/70/80
3. wyciskanie sztangielek na klatkę skos góra 4x 8 15/15/15/15 (było bardzo cieżko)
3. wyciskanie sztangielek na klatkę skos góra 4x 8 12,5 (na rękę)/12,5/12,5/12,5
4. wiosłowanie sztangą w opadzie 4x8 40/45/45/45
4. wiosłowanie sztangą w opadzie 4x8 40/40/45/45[

Miska:
1800 kcal BWT 120/150/80



"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

dieta redukcyjna i zmiana treningów

Następny temat

KsiężycowyKrólik - redukcja

WHEY premium