SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

redukcja terefere

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 42144

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
DNT

Nocne rowerowanie cudowne. Wykręcone 70km Zajęło na to około 5h, więc tempo d***nie urywa, ale warunki na więcej nie pozwoliły. Bałam się, że zamarznę, ale naprawdę nie jest zimno i jeździ się przyjemnie (poza palcami stóp, które bolały przez godzinkę, a potem przestały). Przez cały dzień żarłam, by noga podawała ładnie. Każda taka wyprawa utwierdza mnie w przekonaniu, że pomimo, że mało treneruje na rowerze, trening siłowy pomoże mi osiągnąć lepsze wyniki. Moc była!! Gdybym tylko była lżejsza na podjazdach (tylko wtedy, schodziłam z czoła grupy), ale to się zrobi, z każdym dniem jestem bliżej celu.

Pasza: liczona, bez ograniczeń
owsiane, chleb z jabłkiem, troszku bo 200 g makaronu z serem, chleb z masłem i łososiem, nieczysta kiełba po wycieczce na ognisku

Ogólnie nie wiem, czy mogę wkleić ile żezarłam, ale najwyżej niech wrażliwi nie paczą niżej

dostarczono 3 607,9 kcal b: 178,0 g (19,7%) w: 398,2 g (44,1%) t: 144,8 g (36,1%)

Odkryłam bardzo fajne coś co zastępuje chemiczne żele energetyczne - musy owocowe dla dzieci, można wszamać nieodrywając rąk od kierownicy, chemii w nich ni ma, moc dają, nawet jak zamarzną w plecaku to są pyszne (jak sorbet smakują). Polecam!

Ogień!






Zmieniony przez - terefere83 w dniu 2015-02-08 11:09:31

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
DNT

Leniwy dzionek

Aktywność: regeneracja

Miska: nie miałam tyle kuraka ile przewidziałam, że mam, więc białeczko niżej, nie chce dobijać prochem
Posiłki: owsiane, jajka z chlebem, kurak z ziemniakami, sałatka z fetą
Warzywa: ok. 1kg: ogórki, sałata, pomidory, kalafior, kalarepa
Aktualny rozkład: BWT 140/150/70

1 717,5 kcal b: 117,1 g (27,3%) w: 153,0 g (35,6%) t: 70,8 g (37,1%)

Ogień!

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
DT

nogi

1. przysiad 3x15 40/50/50 (nadal ciężko)
2. wznosy bioder ze sztangą 3x 20 25/25/25 było 20/20/20 (ok, mocne spięcie zadu w górze)
3. Bułgarski 3x 10 na nogę 12/12/12 było 10/10/10 (dzisiaj tak ustawiłam ławkę, że pracował bardziej pupson niż nogi)
4. wznosy z opadu 3x15 10/10/10 było 5/5/5 (spróbowałam, że sztangą jako obciążeniem, fajnie ciochra)
5a. wznosy nóg w leżeniu na brzuch 3x15 (ok)
5b. brzuszki na piłce 3x20 (ok)

+10 min pod górkę na bieżni
+10 sauny

Miska: głodnawo się zrobiło.....
Posiłki: owsiane, jajecznica, indyk z ciecierzycą, whey, owsiane
warzywa: wreszcie dużo: ponad 1,5kg: kalafior, pomidory, cebula, papryka, ogórki, kalarepa
dostarczono 1 902,4 kcal b: 145,8 g (30,7%) w: 162,9 g (34,3%) t: 74,2 g (35,1%)

Ogień!

Zmieniony przez - terefere83 w dniu 2015-02-10 00:40:12

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
DNT

Głód taki, że nie mogłam sobie z nim poradzić czy ktoś z mądrzejszych i bardziej doświadczonych może mi wytłumaczyć, co robię źle, że organizm ma takie ssanie a ja zjadłabym cały świat?
Nabiał jem raz góra dwa razy w tygodniu, moja dieta opiera się na jajkach, owsie i mięsie...skąd więc problem z głodem?

Aktywność: off

Miska: dużo za dużo
Posiłki: owsiane, jajecznica, zupa pieczarkowa, sałatka warzywna z waflem ryżowym, kurak z ziemniakami, jogurt grecki, whey, owsiane
Warzywa: ponad 2kg: kalafior, kalarepa, pomidory, ogórki, szpinak
2 224,7 kcal b: 170,8 g (30,7%) w: 176,7 g (31,8%) t: 92,7 g (37,5%)

Ogień!

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 842 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 71137
Może potrzebujesz stałego rozkładu? Wiem, ze trzymasz mniej więcej, ale może jednak pomogłoby, jakbyś jeszcze bardziej to uściśliła, bo i tak wiadomo, że dokładnie wszystkiego nie policzysz.
A jak jest u Ciebie z rozkładem posiłków? Masz duże przerwy? Kiedy jesz pierwszy posiłek?
Warzywa? Dużo wpada?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 393 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 48771
Terefere widze, ze jesz sporo owsianych. Ja sie absolutnie nie najadam platkami. Dlatego jem tylko na sniadanie. Do tego wpada u Ciebie odzywka bialkowa. To wygodne jest pewnie ale znowu sie nie najadasz . Nie chcesz wejsc w ziemniaki/ryz/kasze? Mnie bardziej wypelniaja. Moze wiecej miesa, ryb? Po jajkach tez jestem szybko glodna. Z warzyw najbardziej najadam sie papryka ale jem na cieplo. W ogole jem na cieplo duzo i sie przez to dluzej jestem najedzona, bo zima przeciez. Ale moze to subiektywne. Szkoda by bylo zeby Ci sie ta dieta zalamala przez glod. W ogole szkoda zeby Cie ssalo, tak Ci dobrze idzie. Dla mnie glod to wrog Chcialabym pomoc. Kombinuj z produktami. Trzymaj sie (patrze i wspieram po cichu)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
Nolose, jem od razu po obudzeniu, a głód potrafi mnie w weekendy wybudzić, a potem jem co 3-4h, warzywa to ja bym mogła na tony wciskać 2kg to dla mnie żaden problem, ale one tylko wypełniają brzuch, a nie dają sytości. Tzn dają na 15 minut. Owsiane jem na ciepło jako placki z jajkiem i prochem dla smaku i ten posiłek określiłabym jako dający mi największą sytość. Wiem, że przeginam z prochem Carmen, ale dodaje trochę go do tych placków, a potem pije po treningu, bo mam takie potreningowe ssanie, że nie dojechałabym do domu na zbilansowany posiłek tylko skręciła do złotych arkad (cudowne określenie McDonalda) Ryż i kasza jem cały worek (100g) i po 20 minutach szukam co by tu przekąsić, wyjątkiem jest tylko kasza owsiana, która daje mi sytość.....dlatego też ostatnio jem prawie codziennie ziemniaki, bo po nich nie mam takiego efektu. Będę kombinować i znajdę sposób, by zabić moją głodzille. Dzięki

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
DT

Spojrzenie do kalendarza uświadomiło mi, że u mnie głodzilla pojawia się zawsze w drugiej połowie cyklu. Dzisiaj lepiej, będę walczyć z głodem równoważąc ilość ww w posiłkach. Dzisiaj to mi się nie udało, ale mimo to efekt głodu nie wystąpił. Problem jest największy po tzw obiedzie, bo wtedy jem dużo ww na raz. Muszę tego unikać i obserwować swój organizm.
Dzisiaj zrobiłam sarninę, wg przepisu Halinae i niestety nie jest to moje mięso. Smakuje jak wątróbka

Trening:

1a pompki 4x max 15/12/8/8 (brak progresu, nie wiem czemu czułam triceps wyjątkowo)
1b . ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki szeroko 4x 15 35/40/35/35 było 40/40(x8)/35/35 (znowu próba podejścia do 40, ale w ostatnich powtórzeniach ciągłam łapami, więc wolałam zrzucić - technika przede wszyskim)
3. wznosy bokiem ramion stojąc 3x 15 5/5/6 (x11) było 5/5/5 (te 6 to już wywalczone mega i niedobite)
4a. prostowanie ramion na wyciągu 3x15 25/25/25 było 20/25/25 (ok)
4b. uginanie ramion na wyciągu 3x 15 25/2/25 było 20/20/20 (ok)

+extra brzuch
3x20 allachy nie pamiętam obciążenia
3x10 sit upy na skośnej

bez ćwiczonych skośnych, bo mam w nich mega zakwasy

+ 20 minut biegu w terenie (w terenie po prostu lepiej!) + 1x10 pięter

Miska: rozkład: 140B, 150WW, 70 T
dostarczono 1 799,4 kcal b: 142,0 g (31,6%) w: 155,4 g (34,5%) t: 67,7 g (33,9%)
Posiłki: owsiane - 50ww, jajka z wasą i zupą z korzennych 30ww, kurak z warzywami 0ww, owsiane 70 ww
Warzywa nieliczone ok 1kg
Z wody i herbat ziołowych wypiłam z 5litrów, więc idzie wiosna!!! bo pić się chce

Product placement: jutro w lidlu w promocji kettle i inne ciuchy i akcesoria, w gazetce wyglądają ok

Ogień!

Zmieniony przez - terefere83 w dniu 2015-02-11 21:01:43

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
DNT

Pączków zero Duma z tego, że słodycze nie mają już nade mną władzy smakuje lepiej
Zakupiłam se legginsy w rozmiarze M w Lidlu (fajny miękki materiał) i w nie wchodzę wiem, że oni mają zawyżoną rozmiarówkę, ale i tak cieszym się

Aktywność: rower 1h miał być teren, ale jak tylko skręciłam w ścieżkę to zaliczyłam piękny obrót na lodzie , więc był jednak asfalt namęczyłam się straszliwie z nakładaniem ochraniaczy przed zimnem na buty, ale na dworze lepiej!...wiosno przybywaj

Miska: rozłożyłam równo węgle (35-40 ww w posiłku) i jest lepiej. Zobaczymy jak to będzie dalej działać
Aktualny rozkład: 140B, 150WW, 70T
dostarczono 1 792,2 kcal b: 134,6 g (30,0%) w: 153,8 g (34,3%) t: 71,0 g (35,6%)
Posiłki: owsiane, jajecznica z owsianymi, indyk z kaszą, owsiane
Warzywa nieliczone: około 1,5 kg

Ogień!

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
DT

Coś niestety czuję, że z okazji pomiarów i podsumowania, będzie kolejne cięcie miski ehhh uparty ten mój organizm

Trening - będzie modyfikacja, bo za mało mnie ciochra ten plan

1a. RDL 3x15 45/55/65 było 50/54/54 (fajnie wchodził w tyłek)
1b MC z kettem x15 26/26/26
2 . wypady chodzone 4x 20 15/15/15 było 3x 10 na nogę 20/20/20 (4 serie i pozamiatane)
3a goblet squat 3x15 16/16/16 było 20/20/20 (a to dlatego tak lekko mi się robiło, tu miała być 20, stąd regres)
3b. przywodziciele na ginekologu 3x15 40/45/45 (x13) było 40/40/40(x12) (zmieniłam pozycję, stąd zmiana obciążenia, ale tak lepiej wchodzi)

+brzuch
+ 10 min wiosła - 2km

No i to mi się podoba, sponiewierałam zadek i nogi dobrze

Miska: równe ww i tony ciepłych warzyw działają dobrze na głodzille
Rozkład: 140B, 150 WW, 70 T
1 862,6 kcal b: 149,2 g (32,0%) w: 153,4 g (32,9%) t: 72,5 g (35,0%)
Posiłki: owsiane, whey, mielone z zupą z korzennych, mielone z zupą, ziemniaczki
Warzywa niewliczane: 0,5kg, bo dużo wliczanych

Od dzisiaj nie wliczam wheya to miski, podbija mi białko, a to pełnowartościowe białeczko nie jest. Będę go też używało rzadko (wtedy, gdy wiem, że po treningu nie zjem szybko czegoś pełnowartościowego)

Ogień!

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

dieta redukcyjna i zmiana treningów

Następny temat

KsiężycowyKrólik - redukcja

WHEY premium