Szacuny
0
Napisanych postów
1491
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
29541
26.01.2010 ŚRODA FBW
Trening 21/24
1. Wyciskanie hantli leżąc młotkowo 3x12 6x21kg
12x24kg
12x27kg
9x30kg (ost. 10x30)
max (8x) 24kg
Kurva regres. Dobre chociaż to, że porządnie czułem klatę i pompa niezła była.
2. Prostowanie nóg 3x12 6x22,5kg
6x32,5kg
12x42,5kg
12x47,5kg
12x52,5kg (ost. 12x50)
Uda jak z waty.
3. Uginanie nóg 3x12 12x30kg
12x35kg
12x40kg (ost. 12x47,5)
Regres związany z pomyłką sprzed tygodnia.
Z pasem 100 i 105. 100kg miało nie być, ale zapomniałem dołożyć 2x2.5kg. Przynajmniej zrehabilitowałem się za trening w poprzednim tygodniu. 105 już płytko, ale było na prawdę bardzo ciężko - rekord . Nogi miękkie.
7x70kg (ost. wyciskanie hantli na skosie górnym 8x30)
Miałem odpuścić po 65kg, ale jednak przerwa mi się wydłużyła i szarpnąłem się na 70kg, raczej już niepotrzebnie. Poszło tylko 7 razy, 8 wszedł ledwo do połowy. Ale nie jest źle, zwłaszcza po ciężkich dipsach i ppress.
6. Francuz 5x10-8 10x30kg
8x33kg
8x35kg
8x38kg
4x40kg +6x28kg (ost. 8x38)
Tu już lipa w ostatniej serii, dlatego odjąłem ciężaru i dobiłem 6 powtórzeń.
OPINIA: Dosyć długi trening - 90 minut, ale teraz to normalne, duże ciężary - więcej odpoczynku między seriami. Pobiłem kilka rekordów, więc nie jest źle.
2. Podciąganie na drążku nachwyt rampa 6 6x
6x1kg
6x3kg
6x6kg
6x9kg (ost. 6x8)
Dosyć długa przerwa przed ostatnią serią i dzięki temu jakoś nawet ładnie poszła.
Szacuny
0
Napisanych postów
1491
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
29541
26.01.2010 ŚRODA FBW
Trening 24/24
1. Wyciskanie hantli leżąc młotkowo 3x12 6x21kg
12x24kg
12x27kg
8x30kg (ost. 9x30)
max (8x) 24kg
max (10x) 21kg
Hooynia Znów mniej niż ostatnio. Nie wiem co to się dzieje. Dobra pompa.
2. Wiosłowanie jednorącz na wyciągu dolnym 3x12 12x35kg
12x40kg
12x45kg
10x50kg (ost. 12x40)
Bardzo ciężko. W przedostatniej serii już lewa ręka wysiadła po chyab 9 powtórzeniu, pomogłem więc prawą. Musiałem zamienić kolejność ćwiczeń bo maszyan do prostowania i uginania była zajęta.
Szacuny
0
Napisanych postów
1491
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
29541
PODSUMOWANIE Test trwał 8 tygodni. Celem testu było przedstawienie suplementów z serii IRON HORSE i GOLDEN LION oraz ich działania.
Do testu przyłożyłem się najlepiej jak potrafiłem, myślę, że co do prowadzenia nie będzie żadnych zarzutów. Nagrałem mnóstwo filmików ukazujących wykonywane przeze mnie ćwiczenia, widać "nie opjerdalałem się". Co z tego wyszło, zobaczycie poniżej.
Dietę starałem się trzymać cały czas, wiadomo zdażyły się odstępstwa (Święta, Sylwester), ale głównych założeń się trzymałem.
Manipulowałem ilością węglowodanów, białko i tłuszcz mniej więcej na takim samym poziomie.
INFO I WYMIARY: Pierwsze liczby: przed testem -> po 8 tygodniach
Wiek: 22 lata -> 23 (rocznikowo) Wzrost: 177 cm
Waga: 80 kg -> 82kg
Barki: 116cm -> 122cm Klata: 101cm -> 102cm Bezpośrednio pod pachami: 103cm -> 105cm Pas (pod pępkiem): 88 cm -> 87cm Udo (najszersze miejsce): 61 cm -> 62cm Łydka: 42 cm -> 42cm Ramię luz: 35 cm -> 36cm Ramię napięte: 38,5 cm -> 40cm *Pomiary dokonane na czczo, bez napinania, chyba, że pisze inaczej.*
OCENA SUPLEMENTÓW:
1. IRON HORSE 100% PURE WHEY 2KG - miałem smak LODY WANILIOWE. Pierwszy shake był pozytywnie zaskakujący, niestety później trochę się przyzyczaiłem. Nie jestem osobą wybredną, jeśli chodzi o smaki. Za dużo prochu w stosunku do wody i shake będzie aż gorzki, mdlący. Rozpuszczalność świetna, nie ma grudek, piana jeśli się pojawia to zaraz szybko znika, zapach w porządku. Konsystencja jest taka, że po spożyciu czuje się, że coś się wypiło.
Jakościowo produkt bardzo fajny. Do mnie nie trafił smak. Brak miarki to niewielki, ale jednak minus.
Ogólnie 4/6.
2. IRON HORSE AMINO BCAA 250 tab. - duże tabletki, na początku sprawiały problem z przełknięciem, bo nie są powlekane. Jednak z biegiem czasu na raz wchodziły po 2-3 tabletki. Fajna dawka w 1 tabletce - 1,5g. BCAA na pewno swoją rolę spełniło, regeneracja była na odpowiednim poziomie.
Ogólnie 5/6.
3. GOLDEN LION CREAMAG B6 500g - główny bohater tego testu. Bardzo dobry monohydrat. Rozdrobniene jest bardzo duże, produkt aż się pyli. Działanie było dobrze odczuwalne, siła ładnie szła do przodu z treningu na trening (co chyba najlepiej obrazują dipsy). Dodatkowo fajnym pomysłem było dodanie aromatu?, gdyż po spożyciu czuć owocowy? posmak. Brałem na miarke i bezpośrednio do ust, po czym zapijałem wodą. Również minusem jest brak miarki.
Ogólnie 6/6.
4. GOLDEN LION L-GLUTAMINE 500g - również jak w przypadku kreatyny dobry pomysł z posmakiem. Super rozpuszczalność.
Ogólnie 5/6
5. GOLDEN LION L-KARNITYNA W AMP. 24 sztuki - fajny, owocowy smak, niekiedy przyjemnie gryzący, a działania nie znam Ocenię więc tylko smak.
Ogólnie 5/6
PYTANIA I ODPOWIEDZI: 1. Jak czuliście się podczas pracy nad swoją sylwetką? Świetnie. Czasami jednak męczyło mnie wpychanie na siłę w siebie jedzenia.
2. Czy dopisywała Wam energia podczas treningów? Generalnie tak. Nawet jeśli podczas pierwszego ćwiczenia, nie było tej mocy, to później wracała i każdy trening kończył się sukcesem (może prócz ostatniego).
3. Mieliście gorsze dni? Czy raczej całe 6 tygodni jechaliście z mega motywacją? Mimo, iż test trwał w dosyć trudnym dla mnie okresie na uczelni (zaliczenia, kolokwia, sesja niebawem), to raczej na każdy trening byłem dobrze zmotywowany. Zasługą tego jest na pewno bardzo fajnie ułożony przez Adriana - adzika123 plan treningowy, który się nie nudzi. Dodatkową motywacją był sam test-rywalizacja, no i oczywiście suplementy.
4. Jak postrzegacie swoje progresy? Czy czujecie po ciuchach,że wymiary sie Wam zmieniły? Gdzie przede wszystkim? Z efektów jestem bardzo zadowolony. Był to mój 3 (na poważnie - z dietą, odpowiednim treningiem, regeneracja, wiedzą) cykl kreatynowy i jestem zadowolony. Waga to 2kg do przodu, ale wymiary i siła ładnie ruszyły. Najbardziej czuję zmiany w barkach, i ramieniu. Niektóre koszulki również pod pachami "zrobiły się węższe".
5. Czy nauczyliście sie czegoś nowego w kwestii treningów i odżywiania? Coś Was zaskoczyło? Tak, teraz wiem, że nie trzeba bać się dużej ilości węglowodanów, oczywiście jeśli tłuszcze trzyma się na odpowiednim poziomie. Warzywa to podstawa, na stałe będę starał się jeść ich jak sporo. W kwestii treningu to mniej więcej zauważam, na które ćwiczenia lepiej reaguję.
6. Czy spożywanie odżywki zaspokajało apetyt na słodkie? Mam silną wolę, obecnie całkiem dobrze sobię radzę z pokusą do słodyczy, chyba odzwyczaiłem się już. Jednak dla osób, którę mają problemy ze słodyczami 100% Pure Whey może być ciekawym rozwiązaniem. Łyknąć shake, zamiast zjeść słodycze.
7. Czy mieliście wsparcie jakiejś bliskiej osoby? Oczywiście. Najwięcej zaangażowali się rodzice, którzy są moimi 'sponsorami'. To właśnie dzięki Nim miałem możliwość trzymania diety. Swoje dołożyła też reszta rodziny. Część zawdzięczam przyjaciołom (Bartkowi, Tomkowi), z którymi na codzień ćwiczę, którzy nie rzadko bawili się w kamerzystów. Adrianowi za motywowanie mnie na GG. Oraz Tej jednej osobie, którą w końcu poznałem, a która zmieniła moje życie na lepsze. K :*
8. Czy tego typu testy są dla Was dodatkową motywacja do ćwiczeń? Do pracy nad sylwetką i trzymania określonej diety? Na pewno. Niejednokrotnie po środowym treningu nie mogłem się doczekać soboty, kiedy to znów będę ćwiczył. Trzymanie diety to dla mnie już 'styl życia'.
OGÓLNE WRAŻENIA: Mam nadzieję, że dobrze wywiązałem się z obowiązków jakie zostały mi powierzone.
Efekty jakie udało się osiągnąć są zadowalające. Tylko +2kg na wadze, ale spadek 1cm w pasie, BF utrzymany na prawie takim samym poziomie (20-21%) - mimo nieznacznej ilości aerobów, pozostałe wymiary na plus. Najbardziej cieszy progres w barkach. Wygląda na to, że zyskałem czystą masę
PODZIĘKOWANIA: - Rodzinie, za sponsorowanie mnie,
- firmie PROGRESS oraz wszystkim, którzy mieli wpływ na wybór mojej kandydatury,
- Adrianowi adzika123, za motywowanie mnie, porady na temat treningu, odżywiania i nie tylko Za ułożenie świetnego planu treningowego,
- Markowi C, za sprawy związane z dietą,
- Kacprowi canecorso, za zdrową, motywującą rywalizację,
- Tomkowi, Bartkowi,
- solarosowi, za świetne rady dotyczące odżywiania,
- WSZYSTKIM odwiedzającym, komentującym, motywującym.
DZIĘKI!