Amerykaski debiut Pudzianowskiego - po walce

Już dużo razy było mówione że to że Pudzian powiedział że długo trenował nie jest w żadnym stopniu wyznacznikiem tego co umie. Czas treningu nie jest wyznacznikiem umiejętności tylko to co się na ringu pokazuje, a to co pokazał z Najmanem już jest chyba najlepiej omówionymi 44s w historii i bez sensu do tego wracać. A o stójkę osoby która od dzieciństwa nie tylko jak Pudzian rekreacyjnie (mówi że) trenuje ale na walce zarabia na życie się nie bój.

A ja ogólnie powiem tyle iż licze na to że Pudzian dostanie porządny w*******.Możecie mowic że nie jestem patryiotom itp bzdury a ja mam to gdzies.Pamietam Mariuszka jak jeszcze nie dawno najeżdzał na Gołote że wyszedł do walki jak tłusty kloc tylko że on w wieku ponad 40 lat rusza sie szybciej niż Pudzian teraz(juz nie mówiąc jak Dominator bedzie wygladał w jego wieku).Dlatego mam nadzieje że walcząc z Sylvią który przypomina takiego tłustego kloca Pudzian szybko zejdzie na ziemie i wybije sobie z głowy MMA,w sportach walki nie ma drogi na skróty większośc liczących sie zawodników na swiecie trenowała od najmłodszych lat te najbardziej przydatne elementy podczas walki mają oni we krwi nie da sie tego nauczyc od tak.Kiedys lubiłem Pudzianowskiego ale gdy w kółko powtarzał że jest najsilniejszy na swiecie i wszystko w tym sporcie osiagnął to zaczeło mnie wkurzać bo sam dobrze wie że to nieprawda i to samo zaczyna robic w MMA.

shogun9 to jest to wlasnie o czym mowilem wczesniej:) Mnie jego zachowanie tez zaczelo troszke draznic, ale jakby nie bylo kibicuje mu- fajnie bylo by zobaczyc go kiedys na duzej gali.

shogun9 faktycznie nie jesteś "patryiotom"

To "gala" jest teraz w dużym formacie, tak jak "wyborcza"? Nie wiedziałem.

Czy tym ludziom którzy tak wierzą we wszystko co serwisy napiszą to ktoś chociaż płaci?

Chciałbym tylko zobaczyć miny tych wszystkich Pudzianomaniaków w momencie kiedy 1 gołota zamienia się w 1 pudziana tak około 5-10 s.

Ciekawe co by wtedy mówili, i to jeszcze jakby dostał w japę od tego kitajca.

Myślę że nawet jak Mariusz przegra to nie "wybije sobie z głowy MMA"

A co powiemy jak zje wszystkich? To by było znacznie fajniejsze

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2010-04-19 23:55:09

Nie znam się na tym, ale nie rozumiem o co ludziom chodzi z tym:

" Jak Pudzian będzie wyglądał w jego wieku?" Czy czegoś nie wiem?

Na pewno praktycznie każdy sport zawodowy może być niezbyt zdrowy - doping, ciągłe obciążenie, robienie różnych mocno nienaturalnych już rzeczy.

Ale jakoś nie widać, żeby taki np. Kazmaier czy Magnusson byli kompletnymi wrakami...

Nie ujmując nic Gołocie myślę, że jego osiągnięcia są nie porównywalnie mniejsze od osiągnięć Pudziana,a i tak się cała polska nim, zachwycała, chyba z braku "bohatera narodowego"
Gołota miał psychikę nastolatka (w sporcie) i chociażby z tego powodu porównywanie go do Pudzianowskiego jest śmieszne.

Nie wiem, czy osiągnięcia gołoty są mniejsze?
Walczył z najlepszymi i to w czasach w zasadzie najlepszych bokserów.

Strongman to taki podrzędny sport. Nie da się tyle zarobić co w boksie. Gołota w kilka walk zarobił więcej niż Pudzian przez całe życie.

Aha Nisaf, ciekawe, bo psychike nastolatka miał Tyson - agresywny ale bezwolny, dopóki sterował nim D'Amato, w roli bardziej ojca niż tylko trenera to nie odstawiał większych szopek, dopiero kiedy zabrakło tego patronatu to sie rozbestwił... a szkoda.

Poza tym idac tokiem - agresywnej silnej ubermeskiej psychiki to dojdziesz do fałszywego wniosku że najlepszymi zawodnikami byliby psychopaci (chodzi mi tu stricte o to zaburzenie) - bo oni nie boja się absolutnie niczego.

Dobry zawodnik to musi miec prócz agresji łeb na karku i własciwy temperament.

Pudzian agresje w 44 sekundach pokazał, łeb na karku ma, skoro mu biznes wychodzi, ale temperament - nie potrafi sie chłopak opanowac i to ego moze go zgubić.

Aaa tak btw - z tym zielonym pasem w kyoku to dajcie już spokoj, temat przewałkowany, poza tym mówić to może że ma nawet czekoladowy pas w ulicznych mordobiciach, ale z materiału poglądowego - choć ma tylko 44s - wynikało co innego.

Chwilowo proponuję by skupić się nie na tym co już omówione zostało, tylko na newsach - np tym z Alexem. Moim zdaniem dowodzi to jednego - mocno sie wyróżniasz/jesteś rozpoznawany to nie musisz miec realnych sukcesów a i tak Cię wezmą na świecznik - bo i sami powiedzcie - Pudzian na razie ma 1 walkę za soba, a już ma kontrakt na Sylvie, i ewentualny plan na starcie z Alexem; czy którykolwiek Polski fighter, nie majacy za soba kariery za granicą, mimo sukcesów w mma miałby taką szanse?

Zaiste ciekawa jest siła mediów.