Dajcie spokój z Ostrovią, proszę
Zjadłem chyba wszystkie wypuszczone przez tą firmę białka(smaki) i na daną chwilę nie zniósłbym ich
Powiem tak: fajnie się jeździ maluchem, ale jak ktoś się raz przejechał lepszym autem, to do malacza nie wróci - tak samo jest z białkami
Wszystko jest dobre w dobrych ilościach
Ładnie zasuwasz Marta, b.dobrze
Też coraz częściej jestem na judo i godz później na bjj jednego dnia. Z tym, że judo traktuję raczej bardziej technicznie - żeby się rozrzucać(ale mimo wszystko zawsze jak zakładam gi na bjj później to jest mokre i zimne
).
A Ty jak ocenisz intensywność
treningów judo i bjj u Ciebie?
ps. dziś rano byłem pierwszy raz na mma, bo akurat na drugą zmianę miałem. Mam oko podobne do tej emotki
ale podobało mi się
Boksować nie umiem totalnie nic, ale nadrabiałem w klinczu i parterze
Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2010-03-19 17:38:21