GINEKOMASTIA cz.2

Według mnie jest i będzie ok. Na jutro byłem umówiony na ściągnięcie szwów... ale wczoraj wpadłem może i na głupi pomysł ale ściągnąłem sobie sam (jeden wczoraj, jeden dziś) bo mi to bardzo przeszkadzało przy masowaniu zrostów ( ODRAZU MÓWIĘ, MASUJCIE PO ZABIEGU PÓKI SIĘ JESZCZE GOI BO DUUUŻA RÓŻNICA NA PLUS! - oczywiście dopiero jak przestanie Was boleć wykonujcie masaże...)

Oto foty:

[url]http://images45.fotosik.pl/267/be1d93f9da5e5121.jpg [/url] <- ściągany wczoraj
[url]http://images37.fotosik.pl/262/9afe7dd55b949762.jpg [/url] <- ściągany przed momentem (dlatego jeszcze odciśnięta nitka)


[url]http://i48.tinypic.com/qs1c1l.jpg[/url]
Ten po prawej ściągany wczoraj a ten po lewej przed chwilą:


Zmieniony przez - bluem w dniu 2010-03-02 15:24:03

Ale wam chodzi o te zrosty zaraz po operacji?? takie jakby pierscienie ze pod sutkiem jest pusto?? bo jezeli tak to to jest opuchlizna która po miesiącu zejdzie bo ja to mam takie kulki pod samymi sutkami które sie ze skórą przesuwają. A one właśnie w tych jakby pustych miejscach po gino się zrobiły ale są duzo mniejsze. I one pojawiły sie jakiś miesiąc po operacji

Nie. Chodzi o te twarde miejsca gdzie Ci się tkanki zrastają.

słuchajcie. jak powiedziec rodzicom o tym wstydliwym problemie, jakim jest ginekomastia?? zbieram się juz od dwoch dni i jakoś nie mogę się przełamać :/

normalnie!! rodzice to rodzice chyba zrozumieją nie?? Przecież to jest choroba

Mati, a jestes pewien, że to gino? Ja sie niedlugo wybiore do endoktrynologa i gdy bedzie na 100% pewny ze to gino to wtedy bede musial powiedziec rodzicow, w koncu na operacje musza sie zgodzic.
Powiedz im co i jak, pozwol zadac pare pytan i staw warunek, że maja o tym nie rozmawiac, jesli nie bedzie potrzeby. Jesli masz normalnych starych to przejdzie.

Sorry, za double posta nie wiem czy da sie tu edytowac.

@Bluem
Słuchaj, mam do ciebie prośbe. Wyjaśnij zwięźle, dokładnie co trzeba robic po zabiegu. Nie koniecznie dla mnie, ale dla przyszlych pokolen. Mysle, ze przyda sie nam to wszystkim.

1. No więc przede wszystkim nosić pas uciskowy...l Polecam kamizelkę na pewno duuużo lepiej Wam będzie niż bandaże. Jeśli ktoś oczywiście nie ma kasy to bandaże też wystarczą ale mniejszy komfort. I kupcie sobie najlepiej już przed zabiegiem. Ja obudziłem się za późno i już mi się nie opłacało kupować.

2. Jeśli już będziecie w stanie (kilka dni musi minąć) masujcie sobie chociaż delikatnie te miejsca i odrazu później bandaż! Wtedy klata będzie się równo i fajnie zrastała.

3. Przez pierwsze dni nie wykonujcie żadnych gwałtownych ruchów! (Ja się lekko pośliznąłem na lodzie i aby się utrzymać na nogach zamach ręką i szwy już zostały naruszone)

4. Dopóki macie strupki - używajcie opatrunków pod bandaż tak żeby nie doszło do zakażenia.

5. Jak ściągacie sobie szwy sami ( ja tak zrobiłem - naprawdę banalna czynność ) NAJWAŻNIEJSZA STERYLNOŚĆ! I się upewnić że całą nitkę wyciągnęliście!

Według mnie to najważniejsze przede wszystkim uważać na ranę przez pierwszy tydzień ( później już raczej się to trzyma ) choć ja w pracy już byłem 3 dnia, i kolejna rzecz to masowanie cyców i noszenie kamizelki uciskowej!

Pozdrawiam i powodzenia... naprawdę lepiej się żyje :)

masaże oczywiscie ze zawsze cos pomagają.. jak sie nosi kamizelkę czy pas odpowiednio uciśniety to goi sie i zrasta równo na całej klacie.. bandaże sie zsuwają na krawędziach jest wiekszy ucisk i po pierwsze nie komfortowo po drugie przyczynia sie do deformacji w jakims stopniu ;P oczywiscie nie zawsze ale widzialem tutaj pare takich fotek
u wiekszosci co mieli rownomierny ucisk bardzo dobrze to wygląda zrostow nie widac i tylko my sami o nich wiemy..
jesli sama opuchlizna calkowice do miesiaca schodzi to wchlanianie sie zrostow tym bardziej dluzej..
zenorio,ja mam stwardnienie tylko pod miejscami cięcia i zaraz nad samym sutem wiec jest wrazenie ze pod sutem pusto i ten plyn.
ze jestem pelnoletni sam moglem decydowac i o moim zabiegu nikt nie wie bo po co, no oprocz was..;)

Zmieniony przez - p4rys w dniu 2010-03-03 10:26:27

Yurinian - dzięki za odpowiedź. na 100% mam gino, raczej nie jestem otyły, a i pod sutkami wyczuwam takie twarde, więc to gino.