Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dzieki, jestem torche zaskoczony, bo wydaje mi sie ze jest troche za płytko, w sumie na granicy. Ok, bede wolniej schodzil, teraz bylo na szybkosci bo robilem an asekuracji - wiec wiadomo strach przed upadkiem i chcialem jak najszybciej i jak najmniej sily stracic przy schodzeniu
Komentarz:\
Ciezej niz ostatnio 105kg, juz przy rozgrzewce na 60 kg jakos dziwnie szło. Niemniej jednak wszystko z zapasem. W 4 serii 2 ostatnie powtorzenia z zatrzymaniem.
Trening jakis taki senny. Pompa ogromna jednak mimo to nie zalicze go do sepcjalnie udanych, mimo ze zaplanowana progresja poszla z zapasem. Zastanawiam sie czy nie dopada mnie przetrenowanie, bo ostatni tydzien jakos dziwnie bez energii wszystko szlo. Jednak dopóki jest progres to nie bede robil przerwy, mimo ze to juz 2 miesiace trenowania na dosc duzych ciezarach i duzej ilosci powtorzen.
Komentarz:
Po pierwsze robilem na silowni w akademiku gdzie talerze maja mniejsza srednice wiec komfort robienia MC jest bardzo mały.
W 1 serii pierwsze 5 powotrzen nachwyt, pozniej juz wszystko podchwytem. Było bardzo ciezko, w 4 serii juz na styk. Wiem, ze technika do d**y, kociak na plecach ale jak mowie, duzo ciezej sie robi jak gryf jest ledwo co nad kostkami.
Komentarz:
Tutaj porazka, chwyt puszczal, sztanga sie obracala, ledwo co dawalem rade oderwac od ziemi zeby mi sztanga z rak nei wypadla. Bardzo rwane powtrzenia, z kotem na plecach. Musze paski kupic albo zamienic na wioslo sztangą oburacz.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
To byl tylko taki jednorazowy trening MC na tych talerzach. Normalnie robie na silowni na wfie, ale tetraz sesja wiec nie ma zajec. Probowalem podlozyc talerze przy rozgrzewce, ale nie dalo rady, taki huk, poza tym niewygodnie okropnie.
Zastanawiam sie czy w ogole nadaje sie do sumo- strasznei slabo rozciagniety jestem i ciezko mi schodzic nisko na nogach, wiec plecy przejmuja kontrole:/