Masa bez jesiennej deprechy by PawelSzevc %-) podsumowanie str. 70

jeżu, czego Ty słuchasz

łapaj:

potwierdzam truskawka a Fitmax'a najlepsza jaką jadłem w życiu (smakowo).

no to pojawiam się i ja....:D


Dobrze, że masz mnie i Odina- temat bardzo przyzwoity:D

Co do treningu- skoro Dorota nad tym czuwa, to na pewno będzie ok, zresztą zobaczysz co i jak i w razie czego zawsze można działać.

No i najważniejsze

TRZYMAJ MICHĘ:*

nie jestem znow na pierwszej

na pierwszej focie jaki maczo

jest stuff , papu dobre aby trenowac bez jesiennej deprechy :D

Dajesz Pawoł

władował mi sie w edita

na barki dalbym wyciskanie hantli siedząc bądz jakiekolwiek wyciskanie

imo to podstawa

dajemy dajemy, miche trzymam, niedawno wciąnąłęm śledzie z chlebem wasa i chyba skuszę się na jajka faszerwowane bo mama robi(jajka,pietruszka i inne ziele i pieczone po pół)


Cieszę się ze co do smaku białka nie jestem osamotniony

Elaine też się cieszę, że jesteście

Remik Za późno reagujesz

maczo mówisz? no skoro tak twierdzisz


E:Wyciskanie było-tutaj teraz barki nie są najważniejsze,c hoć chcę porawić tył Najważniejsza klataka i łapa, zestaw dyskotekowy musi byc

Zmieniony przez - PawelSzEvc w dniu 2009-11-22 19:10:38

powodzenia bede zagladal

Dzięki, zapraszam

Niech MOC będzie z Tobą.
Będe zaglądał i śledził poczynania