Katowanie ciała, katowanie duszy...no niech się w końcu coś ruszy czyli DÓŁ POST

mi sie wszyscy z przerazeniem przygladaja...klne jak szewc i talerzami o ziemie ciskam.......i dzisiaj jednemu gosciowi hantle zabrałam...bo nie wiedzialam ze nimi cwiczy to nawet nie pisnał

dopiero po smutku na jego twarzy sie zorientowałam i mu oddałam

Zmieniony przez - anelim82 w dniu 2009-11-10 10:52:08

Milena niech ta wasza massa już się skończy,bo rozwalisz siłownię



przyszłam się jeszcze wyżalić...bo zaczynam się denerwować,co chwilę patrzę na stan konta a wypłaty jeszcze brak brzuch mnie zaczyna boleć

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2009-11-10 11:38:45

To moze poprawie wam humor:
bedzie dosc tragicznie
Informacje z jednego dnia w mojej rodzinie
-umarla babcia meza
- moj dziadek w szpitalu w stanie bardzo kiepskim
- moja kuzynka ma ciaze pozamaciczna do tego cholernie rzadki rodzaj wiec leży w szpitalu i bierze chemie
byla jeszcze jedna od sasiadow dla nich smutna ale nie pasuje do powagi powyzszych.
Pier.dole

to ja w takim razie już dzisiaj nie narzekam

Jak widać nie ma tak źle, żeby nie mogło być gorzej.
Ludzie codziennie dowiadują się, że mają raka...
ja np. wczoraj dowiedziałam się, że nie mam

a wiecie co ja ostatnio jestem w jakimś nadzwyczaj dobrym humorze pomimo,że kolejny raz zostałam bez pracy...dziwne ale jakoś chodzę uśmiechnięta chyba,że mi padło na głowę stąd takie zachowanie

Eeee... To ja juz tez morda w kubel

Migrrrrreeeeena! Leb mi rozwala, leze w ciemnym pokoju, oko mi wypycha, kark sztywnieje i na wymioty zbiera

Dzis mial byc trening, ale sie chyba nie zwleke

Martucca, współczuję
migreny są straszne, jak ktoś nie miał prawdziwej migreny, to nie zrozumie
ja bym się na trening na pewno nie nadawała jakby mnie dopadło

Co to??? Nikt sie nie doluje?

Przyszlam sie pozalic, ze jestem na diecie, a chce mi sie chleba z maslem i pomidorem/ogorkiem