Katowanie ciała, katowanie duszy...no niech się w końcu coś ruszy czyli DÓŁ POST

yoyostosuje tzw zimny chów

Hahaha wlasnie widze

Ona pewnie swojemu kaze robic ladowanie kurczakiem Albo wegle obcina

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2009-12-04 12:52:03

Wlasnie zdalam sobie sprawe ze kolezanka w dzinnikach majaca w calych biodrach, nogach i udach srednio po 5cm mniej niz ja, sie odchudza i ogarnely mnie filozoficzne mysli na temat sensu zycia

ja jak sobie przypomnę, co wczoraj zjadłam to dopiero mi się niezłe myślenie włącza
zawsze lubiłam słodkie, ale nie w jakiś ogromnych ilościach, przeciętnie, i nawet po tej 3-miesięcznej redukcji bez słodkiego nie ciągnęło mnie jakoś specjalnie, ale ostatnie parę dni wymiękam
mogłabym jeść tylko słodkie
mam nadzieję, że wszystko ze mną OK
od poniedziałku wracam na dobrą drogę

moje dziecko rzuca sie na sztange, sztangielki, robi pompki i sie podciaga

ma 8 lat skubany...

Na obiadek kurczak w porach "po chinsku"- kupilam ksiazke o gotowaniu w woku i sie udzielam

Yoyo ja sie tez podciagalam majac 8 lat. Tylko mi pozniej powiedzili ze bede miala bicepsy jak chlopak to sie zdenerwowalam bo nie chcialam byc chlopakiem

a ja chcialam byc chlopcem

i co chcialas z tym robic?

chcialam umiec sikac na stojaco

chcialam umiec sikac na stojaco

A teraz nie mozesz?

A tak w ogole to boli mnie zadek bo sobie ostro spacerowalam z wozkiem. Przez ponad godzine. Na obcasach

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2009-12-05 00:33:55