I znow sie pozale
Poszlam zrobic to cardio, zalozylam sobie, ze zrobie godzinke... I tak w polowie pomyslalam sobie: a co mi tam, wycisne ile sie da
No i potem mialam za swoje... Nie dosc, ze bylo mi niedobrze,
mroczki przed oczami, to jeszcze mnie jakies dziwne drgawki wziely
No i... zgrzeszylam. Ale ten grzech (=banan) mi zycie uratowal
Od treningu minely juz 4 godziny a ja zjadlam tylko 2 lyzki ryzu
Zoladkiem mi wciaz przewraca, a nogi i rece jakby nie moje
Sie sponiewieralam jak nigdy
Dzisiejsze spozycie brokulow: 200g
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2009-12-03 19:14:57