Katowanie ciała, katowanie duszy...no niech się w końcu coś ruszy czyli DÓŁ POST

Hej Martucca - ja się właśnie zastanawiam nad jakimiś badaniami? Katuje się dietą i treningiem (praktycznie codziennym) wszystko mam rozplanowane, zaplanowane, przeliczone i dupa zbita.
Oporny tej mój organizm.
eh muszę sie tu troszkę wyżalić bo to w końcu "dół post".

Jak sie u mnie nic nie zmieni w przeciagu przyszlego tygodnia, to sie zbiore w sobie i pojde do lekarza. Bo mi sie to wszystko nie podoba. I ty tez tak zrob. Dla swietego spokoju. Po co spekulowac i sie tym stresowac? Jeszcze nam kortyzol wzrosnie i dopiero bedzie dupa

A zal sie i zrzedz ile wlezie Przynajmniej nie bede tu sama. Bo cos ostatnio wyglada na to, ze sobie tu swoj prywatny dol pamietnik zrobilam

spoko, ja bede regularnie marudzic po poniedzialkowych treningach

martucca ale obnizylas kalorie?
Bo ciagle podajesz ze nic, i nie wiem czy to nowe dane czy jeszcze zalegle informacje

Obcielam, ale to dopiero 3 dzien na nizszych. Wiec pisze ogolnie o ostatnich 5 tygodniach

A w ogole, to chyba mam jakies paranoje, wagi sie boje (mam gadajaca) Wiec ja schowalam i nie wiem, jak sie zbiore na odwage zeby na niej stanac w przyszlym tygodniu

I to chyba wszystko jest jakis spisek, waga, wszystkie lustra, miarka krawiecka, wszystkie klamia, ze jestem gruba. Tak, zeby mi na zlosc zrobic

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2009-10-29 14:16:38

chce sie pozalic kasia mnie od klusek przezywa

Milenka Ty lana kluseczko Ty

A co to? Nikt juz nie narzeka?

Ja sie przeziebilam, gardlo mam zawalone i wciaz chrzakam. Brzmi to jak odglosy prosiaka. Ktorym zreszta jestem

to ja ponarzekam nie dosyć że wstałam prawie o 11 odcinek lędźwiowy mnie boli i chyba na trening dzisiaj nie pojadę,bo jak ja będę walczyć z ciężarem,a mój ulubiony trening to musi być wszystko super i nowe rekordy
do tego 40min nie mogłam połączyć się z netem ale już jestem

Ja też jestem pociagająca nosem! i jak tu zrobić trening wrrrr....