Posilkow regularnie nie jem,ze wzgledu na ''przemieszczanie sie''.
Wagowo i pod wzgledem wartosci odzywczych,tez mogloby byc lepiej..ale przeciez nie bede nosic wagi w plecaku
Moje ''codzienne funkcjonowanie''jest nacechowane proba pogodzenia tego co powinnam..a tego czego nie jestem w stanie osiagnac..Pomieszane z konwenansami ''dojrzalej''kobiety stojacej na sciezce wiecznych wyborow i starajacej sie pogodzic to wszystko z wymaganiami,jake stawia zycie..rodzina..otoczenie?
ALe to juz chyba temat z tzw.''innej beczki''..
Dzis na trenig po powrocie do domu..z gor moich..;)
Jutro rano:pomiary,trening..i do Wroclawia..
'' Where your mind goes..your body will follow..''
Obecna forma:http://www.sfd.pl/kathy78-_zyje_sie_tylko_raz_;_-t514520-s48.html
http://www.sfd.pl/EKSPERYMENT_7:_FEMME_FATALE_POST_KONSULTACYJNY-t525074.html
http://www.sfd.pl/kathy78-_zyje_sie_tylko_raz_;_-t514520-s68.html