10 tygodniowy PLAN WYCISKANIA LEŻĄC

eeeehh nie bedę sie wykłucał.

No i jak robił ktoś jeszcze ten plan? Czy wszyscy zaczynali o 5 kg mniej czy jednak znaleźli się tacy co nie zaniżali swojego rekordu i zrobili ten plan

Zmieniony przez - ConanKutno w dniu 2009-08-16 14:11:47

ja od polowy wrzesnia zaczynam robic ten planik zobaczymy czy dam rade :)

Witam,

Pomimo że jestem początkujący to postanowiłem zrobic ten plan wraz z kolegą bo bardzo nam się podoba, jestem w 5 tygodniu, mi idzie bardzo dobrze, mój rekord wynosił 75 kg, ostatnio podniosłem 83 kg, wcześniej na wyższych powtórzeniach w ogóle siła mi nie rosła od kilku miesięcy, na razie łatwo dośc mi idzie. W pierwszy sprawdzianie na max powtórzeń wykonałem ich 7, w drugim pomimo wzrostu ciężaru o 5%, wykonałem ich 8, w trzecim znów 7, a więc progres jest ciągły. Swojego aktualnego maxa nie zaniżałem, a moja suplementacja to monohydrat kreatyny vitalmaxa. Niestety koledze na tym planie w ogóle nie idzie siła narazie, jego max był 86 kg, też bierze kreatynę, nie wiem czym to jest spowodowane.

Napisałem to po to żebyście wiedzieli czego możecie się spodziewac.

Szkoda było tak żyłować. Z 75kg na 95 można na lajtowym planie w 8 tygodni zrobić(suplementując tylko kreatynę).

Pozdro

Nie każdy ma taki gen jak ty Sene, mój ziom żyłował jak głupi z dietą, suplementacją, przemyślanymi treningami by zrobić 100 na klate przez 3 lata (przy wadze 90...).

przemyślany trening to sprawa względna

No i jak robił ktoś jeszcze ten plan? Czy wszyscy zaczynali o 5 kg mniej czy jednak znaleźli się tacy co nie zaniżali swojego rekordu i zrobili ten plan

Ja nie zanizalem Dieta ostro trzymana, do tego bcaa, kreta i po treningu kapiel w lodowatej wodzie. Mozna powiedziec, ze zapiete wszystko na ostatni guzik. 105 na 120.

eee no to sporo Ci dalo, tylko ze brałes kreatynke :P ciekawe ile by mi dało na sucho w polowie września startuje z tym koksem :)

tyle samo

nie wiem jak wam, ale mi nigdy kreatyna nie dala ani jednego kg na sztandze, w sensie - czy ja bralem, czy nie, progress zawsze byl taki sam.

sene, ale przy tej wadze i wynikach to gdyby mial choc troche genu to cokolwiek by nie robil sila mi szla . ja z 70kg do 90kg przy wadze ~60 doszedlem w jakies pol roku robiac momentami totalnie dziwne treningi nienastawione w ogole na sile :D ich wada byla niestety taka, ze na zawodach tej 90-tki nie wy***alem :/

Zmieniony przez - uojciec w dniu 2009-08-18 12:44:09