kathy78- zyje sie tylko raz ;)

No wiem..w sumie Pawel stal za mna to jakby co to by lapal sztange ..Jest cos w tym, co mowisz o ''baniu sie ciezaru''bo ja ostatnio swoje wszystkie granice przekraczam ze zdziwieniem na twarzy typu jestem w stanie to podniesc..
A te 33kg to narazie byl max dla mnie..narazie

Mam genetycznie chude i dlugie lapki..ale jak sie chce to sie da
i cos ''mieska''przybierze ..

Do pracy mam na 1wsza.
Chce dzis aeroby porobic zanim zaczne,bo bez nich to..jakos dziwnie tak..

A te 33kg to narazie byl max dla mnie..narazie

no i od razu lepiej

co do łapek to ja też zawsze marudziłam,że mam słabe,a potem okazuje się zupełnie inaczej...aczkolwiek teraz dopiero zacznę pracę nad siłą

Kaski uparte sa...
To teraz mowisz nowy trening ?
chlopakow zmiazdzysz na silowni

nowy nie już go miałam przed moją wpadką rowerem,ale raptem zdążyłam tylko tydzień poćwiczyć nowym planem i do tego łapki mi wtedy nawet wypadły

ale teraz juz wrocilas i bedzie juz tylko lepiej...

To Twój 2 dziennik?
Z Tobą kiedyś na początku pisałem ? Na starcie?

edit; Już znalazłem, to katti a nie Ty :)
Przepraszam za spam, cześć :)

Zmieniony przez - Skalar. w dniu 2009-07-31 10:18:36

Nie gniewam sie absolutnie,wrecz przeciwnie
Jesli mialbys tez cos do doradzenia,bardzo chetnie poslucham

Rano..tak jak zwykle..
Kawka,sniadanko- muesli+jogurt

Trening 11.30 -aero

20 min wiosla -level 9
Dawno nie ''wioslowalam''i czulam,ze mnie nogi ''pozytywnie''bola
25min- rower do spinningu - Jak zwykle ''zalatwilam sie''interwalami.Po ''rowerku'' padlam na mate,porobilam brzuchy,plank'i , porozciagalam sie

Zawsze po aero czuje sie 10kg szczuplejsza
Tak jak po basenie zreszta..
13.30-bialko po treningu
Godzine pozniej-2xjajko+pomidorki+kromalek z salata
4.00- garsc orzechow i migdalow
6.30-krewetki+kurczaczek+quinos+ duuzo salaty ze swiezym ogorkiem+oliva z olivy

Kilka herbat zielonych w ciagu dnia..kawa sojowa..

Zmeczona jestem jak fiks...:)
Wstaje o 5

Jutro nowy dzien

Kawa sojowa???? Ueee nawet nie chcę wiedzieć jak to smakuje

hmmm..a probowales? Czesto tak jest,ze mamy o czyms opinie,zamim nawet podraznimy kubki smakowe..a to zle..Jak sprobujesz i Ci nie smakuje-ok ..A warto zawsze..hmm..nowych rzeczy doswiadczac-tak ogolnie,nie tylko kulinarnie..

ps.Lubie produkty z soji,soje do salatek czesto dodaje,tak samo jak soczewice i inne zdrowe ''wynalazki''..lubie smak