akneraj/redukcja-str.73/rekompozycja-str.100/bieg5km-str.117

a ja w sumie lubiłam to ssanie, bo wiedziałam ze przynajmniej dostarczam mniej kcal i może coś tam chudnę

a kawy w ogóle nie pije, tylko ostatnio wypiłam 2 albo 3. więc napewno się nie przyzwyczaiłam ale dobry sposób, spróbuję tak kiedyś ze słodyczami

Ja uczucia ssania nie lubie ,a ostnio czuje normalnie je prawie cały czas zjem posiłek i dalej je czuje.Nie wiem czy to przełozy sie na spadek wagi,zobaczymy

Dziś:
*********************************************
JEDZENIE:
I. owsiane, białko z jajka, olej lniany;
II. j.w;
III. soczewica, makrela;
IV. j.w;
PŁYWANIE: 40 min.
V. j.w;
VI. soczewica, tuna;
TRENING
VII. tuna, soczewica;
+ do każdego posiłku warzywa

B=177
T=40
W=177
kc=1809 (bez warzyw: cebula, czosnek, sałata, pomidory, pietruszka(nać) = 600g)

*********************************************

TRENING('Dzień 3'):
rozgrzewka, rower: 7 min,
1.MC 4x5 50/55/60/65 kg (dziś nie zwiękaszałam ciężarów, 65kg cięzko idzie, ale zrobiłam chwyt naprzemienny przy 60kg i 65kg. Przy 65kg zrobiłam dziś 5 powtórzeń, a nie 4 tak jak ostatnio. Czyłam swoj dolny grzbiet...)
2.wyciskanie na klatke, skos gora 3x10 (12.5kg)

obwod 4x (7 min 38 sek)
1.thrusters x10 (7kg)
2.wyciskanie sztangielek na klatke z podlogi na zmiane x5 na strone (7kg)
3.sprint 400m (na rowerze) (czas lepszy o ok.5 min, ale to tylko dlatego, ze obczaiłam te boskie rowery ...)

odpoczynek ... przydał się ok. 1.5 minuty

obwod 3x
1.wznosy nog w zwisie x7 (bolał mnie brzuch przy podnoszeniu. Czułam jakby mi jajniki wyrywali)
2.russian Twist na skosnej x 5 na strone (11 kg)
3.wznosy z opadu x10 (10kg)

*********************************************

Obli siła jest, Następny (mój 8 tydzień treningu) tydzień przewiduje jeszcze normalnie trening. Wiec odpoczynek, myślę, że zrobie sobie po 8 tygodniu, czyli jak pojade do Polski. Tylko, mam pytania:
1. Jak długo ma trwać taka regeneracja? Może być tydzień? Bo ja chciałam jeszcze coś w domu poćwiczyć z moim bratem ...
2. Jaka dieta? Ile kalorii? Jaki rozkłąd BTW ?
3. Mogę sobie rano biegać ? Bo ja tak lubie ?
4. Jak mi sie coś przypomnij to jeszcze bede pytać ...

Jak ja lubie piątki, ludzi mogę na palcach policzyć . Jest taki chłopak na siłowni, co zawsze mówi mi czesc. Ostatnio jak robiłam MC (przy 65 kg), to mówi do mnie tak: "Rozgrzewasz się?? !!". Ja tylko uśmiech i nic ...

No i jutro szykuje mi się 3 godziny jazdy na rowerze. To znaczy półtora 'do' i powrót. Postaram się to wykorzystać w pełni

Zmieniony przez - akneraj w dniu 2009-03-27 21:24:36

haha, dowcipniś kolejnego wyrywasz... nie za dobrze Ci?

ale kurcze w tym MC to szalejesz, bardzo silna jesteś. Twój brat to sie pewnie kryje przy Tobie

nie za dobrze Ci
... a może ja juz się laska robie ... tylko tego nie widze

Twój brat to sie pewnie kryje przy Tobie
Mój brat jest silniejszy i jest młodszy o 6 lat ode mnie
Ostatnio mi mówił, ze jego kolega podniósł 135kg na MC ... ale mógł wiecej tylko, ze mójbrat nie miał już więcej ciężarków

Zmieniony przez - akneraj w dniu 2009-03-27 22:04:06

ale pewnie z siostry dumny,
tydzien starczy mozesz sobie rekreacyjnie biegac, nie ma problemu.
dieta staraj sie na zero utrzymac, nie sadze bys mogla utrzymywac proporcje, jedz po prostu rozsadnie, tak jakbys juz miala jesc na co dzien, i prosze cie nie szalej w swieta, mimo wszytsko to glupio bedzie obzarstwem spaprac co zaczelas :-] kawalek ciasta owszem, ale slodycze trzymaj z dala, jaja, mieso ok , do tego duzo zieleniny i nie dogryzaj wtedy chlebem
na nastepny treningu 6 obwodow z thrustersami rob

jakie mile te silownie

dieta staraj sie na zero utrzymac, nie sadze bys mogla utrzymywac proporcje, jedz po prostu rozsadnie, tak jakbys juz miala jesc na co dzien, i prosze cie nie szalej w swieta, mimo wszytsko to glupio bedzie obzarstwem spaprac co zaczelas :-]
... szczerze ? Ja sie boje tego 'relaksu' jak nie wiem co!!! Bo to będzie tak na prawde mój TEST z diety bez obliczania BTW ... tylko słuchania swego ogranizmu...


na nastepny treningu 6 obwodow z thrustersami rob
... już sobie zapisałam

jakie mile te silownie
Mam nadzieję,ze bedą coraz milsze

Zmieniony przez - akneraj w dniu 2009-03-27 23:07:56

akneraj, no bez przesady, ty masz wiekszosc swojego zycia jesc normalnie a nie sie odchudzac, nie ma sie czego bac. To proste,utrzymanie wagi jest latwiejsze niz schudniecie, dw facto zawsze jest tak, ze by utrzymac wage jesz tak samo wazac i 70kg i 50kg, tluszcz nie potrzebuje wiecej kalorii.
Jesz sobie zawsze trzy wieksze posilki i 2-3 mniejsze, w wiekszych zawsze bialko złożone i warzywka + tluszcz, a mniejsze mozesz wzglednie dowolnie ze wskazaniem na bialko w posilku, trzymasz sie z dala od pustych kalorii (bo nimi nabija sie licznik nieuwazalnie) - jak dodatkowe posili to jest "kawusia z ciachem" to trudno sie dziwic ze ma sie pod koniec dnia nadmiar kalorii.
Jak jesz w swieta duzo miesa z sosami to nie jedz do tego chleba.

... a może ja juz się laska robie ... tylko tego nie widze
skromność jak Cie zauważył, znaczy że nią jesteś a jeszcze trochę się poredukujesz to dopiero będzie szaleństwo..

Bo to będzie tak na prawde mój TEST z diety bez obliczania BTW ... tylko słuchania swego ogranizmu...
organizm czasem kłamie, zwłaszcza jak mu insulina skacze. ale przy tym co zaleca Ci Obli to raczej nie ma szans

65 kilo pezy MC ładnie ,a ile teraz ważysz,bo chyba nie widziałam ostnio Twoich pomiarów,dużo chcesz jeszcze sie odchudzać?U mnie ze swiatecznym jedzeniem jest tak ,ze np. jak zjem obiad to ciasta juz nie zmieszcze ,musze wybrac ,albo kawałek ciasta ,albo zwykły posiłek.I wstyd sie przyznac ,ale w swieta czy jak jest jaks impreza wybieram ciasto .Ja to chyba bede ciagle liczyc podliczac ,wyliczac strasznie sie boje ,ze jak przestne zaraz przytyje tak szybko potrafi kilo na plus przybyc.