GINEKOMASTIA

Dla mnie tez jest to smieszne. Zeby dobrze wyglądac wcale nie trzeba koksic

zależy co kto rozumie przez dobry wygląd. mieć wypukłą klatkę i spore ręce to nie sztuka, byle burak może takie coś mieć. dla mnie to nie jest dobry wygląd. abym mógł powiedzieć że dobrze wyglądam przede wszystkim musze mieć kształtne, dopracowane w szczegółach mięsnie, odpowiedną jakość, twardość, gęstośc no i oczywiście dobrą rzeźbę. aby bez koksu takie coś osiągnąć trzeba mieć wyjątkową genetykę. a ja takiej nie mam.

jestem wymagający względem swojego wyglądu. mieć troche mięsni na sobie kazdy potrafi. to mnie nie zadowala. nie interesuje mnie przeciętność. zawsze starałem się wyglądać jak najlepiej i to nie dotyczy tylko siłowni ale także stylu, ubioru, dbania o włosy, skórę itp.

ja z koksem mam do czynienia już ładne parę lat. nie musicie mnie pouczać, nie jesten nowicjuszem. to jest droga którą wybrałem, którą dobrze znam od strony teoretycznej i praktycznej i tyle. siedzę w tym sporcie już ładnych pare lat i naprawdę widziałem co się da zrobić naturalnie a czego się naturalnie zrobić nie da.

Zmieniony przez - muzyk w dniu 2009-01-09 23:19:02

a nie da rady jakos zaleczyc gina twojego? nie czytalem tematu calego ale kolega cos mi sie zali ze mu sie zrobiło od susty hehehe i nie wie co z ty mzrobic. nie dlugo wchodzi na pct nolv clom

pzodr

możliwe że zniknie, niech od razu atakuje nolvę. w moim przypadku to raczej niemożliwe. bo pierwsze prawdopodobnie moje gino spowodowane było nadmiarem prolaktyny a nie estradiolu. brałem sterydy wiele razy wczesniej i takich sensacji nie było, tylko tym razem uderzyłem wielkie ilości decy. poza tym już jest styczeń, jeżeli bym walczył z tym kolejnych pare miesięcy to kiedy bym zrobił forme na lato? jeszcze na dodatek pewnie w maju czy czerwcu bym uznał że jedyne wyjście to operacja i w czasie kiedy wszyscy się bawią i imprezują ja bym goił rany i wyglądał jak wysrany pluto a nie dobrze zbudowany koleś

racja racja wytnij
pozdr

a mozna luknac co osiagnales dzieki ssa ? czy warto bylo :)

niestety nie mam żadnych dobrych fotek, a szkoda bo w zeszłym roku miałem taką formę, że znajomi na siłowni pytali mnie czy na zawody się wybieram, byłem wyrzeźbiony, twardy i z pełną elektryką na rękach. pierwszy raz w życiu byłem zadowolony z tego jak wyglądam. co prawda nie w 100% ale wtedy ostatecznie się przekonałem że właściwą drogę wybrałem

Zmieniony przez - muzyk w dniu 2009-01-10 10:03:44

Ja wole gorzej wyglądać, ale jak mężczyzna, a nie być super hipe mega wyrzezbiony i wstydzic sie rozebrac. Rób jak wolisz, ale ja jakby to wyciął to za chiny bym sie nie dotknął do koksu, zresztą i tak sie nie dotykałem. Pozatym palenie trawki też może powodować gino. Ciągneło mnie kilka razy zeby zajarac, ale nigdy sie nie skusiłem własnie w obawie o powiekszenie mojego gino.

hm co do trawki nie udowodniono.. chociaz palilem.. mialem gino.. usunalem dalej pale i nie wraca ;] wiec spokojnie

czy macie jakieś namiary na klinikę w Warszawie gdzie za przystępne pieniądze można się pozbyć tego g.... , ja znalazłem kliniki z dawkami 6000-8000 zł , a wy piszecie tu o kosztach rzędu 3500 zł
Dodam tylko że gino zmarnowało mi już 16 lat życia i postanowiłem że wezmę odwet