Papecik/Dziennik/STW czyli Swoje Trzeba Wybiegać

hejka.
spoko fotki,co do pompek to jest to temat rzeka.ja przez kilka lat robiłem pompki na wiele sposobów i mogę powiedzieć,że to bardzo dobre i efektywne ćwiczenie.oczywiście trzeba się troszkę z nim pobawić by poczuć w pełni efekty "pompowania".

uuuppssss.
zapomniałem 300. zaliczone.

dziś tylko 100 pompek.i w innym rozstawie rąk.

Siemka.Dzisiaj na treningu zrobiłem 420 pompek,3 ostatnie serie zrobiłem trochę inaczej,trzymając nogi na taborecie.Potem trening brzucha taki jak wczoraj...Przez 26 dni 8060,do końca 3940,do przodu jestem o 260,zostało mi jeszcze 14 dni.pozdro

nagraj chociaz jeden trening jak robisz te 300-400 pompek.

pęknie te 12000 na bank,

Pepcik nie jestes z BDG przypadkiem


Zmieniony przez - Russell 88 w dniu 2008-03-28 21:15:52

ja nie wiem jak mozna tyle pompek robić ,ale jak to mówią-trening czyni mistrza :D pozdro i zapraszam do mnie na blog

Siema.Nie nagram jak robię 300 czy 400 pompek bo aparat tyle nie nagra,max.kilka minut może nagrać.Russell88 no pęknie pęknie(może), hehehe i mam nowy nick Pepcik,nawet fajny,ale z BDG nie jestem,widziałem Twój dziennik zaraz jak go założyłeś i pierwsze co mi się rzuciło w oczy to to że trenujesz pchnięcie kulą,jeszcze chyba nigdy na SFD nie było takiego dziennika,ale myślę że bardzo dobrze że go założyłeś bo może ktoś kto też trenuje pchnięcie tylko do siebie i jest na SFD nauczy się czegoś od Ciebie,albo i również założy dziennik,no i wysoki jesteś,204 cm a sylwetka niczego sobie(zdjęcia na 1 stronie) to respect.Rklaweli wszystko można jeśli się tego bardzo chce,najważniejsze jest to żeby się nie poddawać jeśli coś nie wychodzi,tylko walczyć do końca.pozdro

hejka.
ja dziś muszę zrobić luz od pompek.
pozdrawiam.

dzięki Pepcik, masz rację takiego dziennika jak mojego to SFD nie widziało