Gruby Baha i rozmowy studenckie, czyli spampost w C/S

Kwiatula,a widziałeś jaki przed chwilką był inteligentny spam???

kurde gdzieś mi Pingwin zniknął z wizji...

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2007-10-14 15:25:11

ja sie ucze...

ale przestałem bo mi sie długopis wypisał

Zmieniony przez - Kogaion w dniu 2007-10-14 15:31:12

ja tez przestałem bo zaraz robie won na siłownie...

ok...

kupilem nowy czajnik za 30zł no i długopis mam

kawa supermocna stoi obok...jazda do nauki

dobra,chłopaki jest sprawa...
byłem na siłce i.......tak mi odebrało moc ze nie byłem w stanie zrobić dziś martwego ciągu tymi ciężarami co zwykłem robić(wiec musiałem zrobić coś w zastępstwie),nie lubie odpuszczać ciągu i mam teraz złe myśli że nie będe duży...

każdy komu uda się mnie pocieszyć jakoś dostanie SOG-a

Nie przezywaj tak Queblo. Bywają takie dni. Zakup coś na pobudzenie, cos energetycznego. No i przed treningiem załaduj sobie, a na pewno będzie power.
Skoro normalnie takie ciężary dają rade to się nie poddawaj i pokonaj większe.

PS" ***ie mnie Ten sog

Zmieniony przez - kwiatula16 w dniu 2007-10-14 20:33:43

Kwiatula,nie stosuje żadnych dodatkowych rzeczy do ćwiczeń,nawet żadnych odżywek a co dopiero coś mocniejszego...na pobudzenie jedynie co to czasem czekolade lub kawe
A nie stosuje żadnych wspomagań gdyż ćwicze bo lubie a nie po to by być niewiadomo jak wielkim koksem(poza tym szanuje zdrowie )


Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2007-10-14 20:44:44

a wyspałeś się? Co jadłeś przed treningiem i w jakim odstępie od ćwiczeń?

Chodziło mi o cos w rodzaju, napój energetyczny. Może jakieś suple właśnie?

Kwiatula nie biore supli,jak pisałem wyżej wole w stu procentach czysty trening(oczywiscie pewnie by mnie fachura z treningu zjechała,ale ***ie mnie to,bo nie cwicze dla kogoś czy na jakieś zawody tylko dla siebie i dla własnej satsfakcji...poza tym nie stac mnie na wydatki zwiazane z suplementacją)

Kogaion trafiłeś...wyspac sie wyspałem,ale dwie godzinki przez siłką jadłem obiad i czułem jak mi "siedzi" na żołądku,zrezygnowałem z ciągu po pierwszej serii bo z każdym oderwaniem ciężaru opd ziemi rzygi już niemal wydostawały się z gęby,poza tym nie miałem siły trzymac prostej sylwetki...dlatego spasowałem....


tyle ze ja wiem co źle zrobiłem,ja chce pocieszenia a nie szukania przyczyny...