SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Trenujący KM i ich doświadczenia

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 205362

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 12
Witam wszystkich,

Trenuje od około roku w Ikmf (czy jakoś tak to od Adamczyka). Prawdą jest, iż każdy z instruktorów prowadzi zajęcia w troche inny sposób, co nie znaczy że każdy robi co mu sie podoba. Zauważyłem, że niektórzy patrzą na KM jako na współzawodnictwo (kto jest lepszy), zatracając najlepszą i prawie zawsze skuteczną technikę ustąpienie, przejście na drugą stronę, nie narażenie się ani nikogo innego na niebezpieczeństwo. Przeżyłem jedno seminarium z Adamczykiem i jedno na świeżo z Yanilov'em w Katowicach. Adamczyk na seminarium największy nacisk kładł na ciągłe rozglądanie się, chyba istotę całej KM. Yanilov to już chodząca inspiracja do dalszych treningów, co jak co, ale szybciutki jest co najmniej. Jeśli chodzi o dobrych instruktorów polecam instruktora z Katowic Jacka. Nie miałem okazji z nim ćwiczyć, ale widziałem go w "akcji" (obrona przeciwko skopaniu na ziemi, osobiście współczułbym tym co kopią), opinie trenujących u niego też pochlebne. Ktoś zdaje sie poruszył temat ćwiczenia uderzeń, jak mówi u nas "coach" nie uczymy uderzac, bo tego sie można nauczyc gdzie indziej tylko kombinacji tych uderzeń.

Przepraszam za styl wypowiedzi (język polski nigdy nie był mocna stroną) oraz jeśli uraziłem kogoś swa wypowiedzią.

Pozdrawiam trenujących Kravke z "głową"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Po pierwsze-witamy na forum. Po drugie-wypełnij profil, to jedna z zasad w tym dziale.

Nie miałem okazji z nim ćwiczyć, ale widziałem go w "akcji" (obrona przeciwko skopaniu na ziemi, osobiście współczułbym tym co kopią),

To było na treningu-czy widziałeś go w prawdziwej walce na ulicy? Jeśli to pierwsze-to po prostu nie masz racji. "Okopywany" na ziemi ma minimalne szanse skutecznie odgryzać się kopiącym-i żadne "supertechniki" tu nie pomogą (chyba, że okopujący jest jeden, a kopany da radę sprowadzić go do parteru). Pomijając już kwestię, że upadek na beton to "inna klasa" w stosunku do upadku na parkiet. Ból związany z ostrym upadkiem i niewygodne ubranie(na KM ćwiczy się w koszulkach i wygodnych spodniach, o ile wiem) odbiorą leżącemu 80% umiejętności-a kopiący(zwłaszcza, gdy jest ich więcej niż jeden) zrobią z niego futbolówkę.

Ktoś zdaje sie poruszył temat ćwiczenia uderzeń, jak mówi u nas "coach" nie uczymy uderzac, bo tego sie można nauczyc gdzie indziej tylko kombinacji tych uderzeń.

Żeby umieć zastosować jakąkolwiek kombinację w jakiejkolwiek dziedzinie-czy to improwizowane solo na gitarze czy seria ciosów-trzeba znać "elementy składowe". Tego się nie przeskoczy. Jeśli nie umiesz dobrze uderzyć-to o kombinacji ciosów zapomnij. Będą wolne, niecelne a najprawdopodobniej z braku wprawy przy uderzeniu uszkodzisz sobie nadgarstek.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 706 Napisanych postów 4378 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 75792
Cavior: zależy ilu tych kopiących leżącego jest. Przed jednym swobodnie można się obronić, a i kuku mu zrobić ( co jest domeną LL, sambo czy bjj)
Przed więcej niz jednym wiadomo - nec Hercules conta plures
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Pisałem o przypadku gdy kopiących jest więcej niż jeden.

"Okopywany" na ziemi ma minimalne szanse skutecznie odgryzać się kopiącym

Z jednym sprawa ma się inaczej: z matematycznego punktu widzenia ma dwie nogi, z czego na przynajmniej jednej musi w danej chwili stać Okopywanie np leżącego na macie zapaśnika w pojedynkę skończy się wiadomo jak-ale z drugiej strony-oszołomiony upadkiem na beton, niewygodnie ubrany człowiek nie będzie raczej tak sprawny jak na treningu, na macie, ubrany w trykot. Zdarzyło mi się nie raz i nie dwa przyłożyć głową o matę podczas lądowania-i nawet to potrafi sparaliżować na kilkanaście sekund-w tym czasie jest się po prostu bezbronnym.

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2007-02-17 11:21:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 12
Dziękuje za okazane zainteresowanie,
1. Jak i gdzie wypełnia się ten cały formularz? Formularze i internet nie zwykłem łączyć.
2. Może masz rację, jednakże nigdy, jak będziesz na ziemi nie możesz liczyć na to, że sie na niej obronisz bądź też, że nie dostaniesz strzała trzeba dążyć do jak szybszego powstania z ziemi, a następnie do konfrontacji bądź najlepiej ucieczki. No, ale gość ma 1 expert'a + militarną + 8 lat treningu + siła + szybkość, więc może zdołał by wstać. Nie twierdze, że po paru godzinach ćwiczeń bedziesz sie wstanie obronić, przed 4 kopiącymi.
3. Nie można się nie zgodzić, że bez treningu technik uderzanych będzie kiepsko. Prawdopodobnie źle się wypowiedziałem i źle zostałem zrozumiany, więc celem sprostowania trening kombinacji jest połączony z uderzeniami na tarczę, przy prawie ciągłym rozglądaniu się, techniki są oczywiście pokazywane wcześniej. Napewno nie bedziesz idealnie uderzał po dwóch treningach, lecz po jakimś czasie, zależy jak często to powtarzasz i z jakim zaangażowaniem wykonujesz techniki, kombinacje wchodzą ci w nawyk.

Prawdopodobnie znów coś pominąłem, lecz później postaram się to skorygować lub też zająć stanowisko odnośnie komentarzy.

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wilk80 ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 3436 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17160
pummal, jaki mail? Coś u mnie chyba z pamięcią krucho ostatnio... Wszystko przez ten wyjazd do Wrocławia...
Na temat adamczykowej wizji TTI nie będę się wypowiadał, bo i po co

Jozuś, podpisuję się pod wszystkim, co napisał Cavior. Z poleceniem wypwłnienia profilu włącznie.

Cavior, dzięki za powiadomkę.

Jodan, gratuluję zieleni!

"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 462 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2948
Wszyscy krytykują KM a na ostatnim stażu z p. Pniewskim, pomimo zaproszenia kilku sekcji (kb, MT, VT) nikt się nie pojawił. Szkoda, bo na forum toczą się zacięte dykusje jakto łatwo adept MT może sponiewierać adepta KM. Chyba jednak na czczych przechwałkach się kończy, bo pomimo zaproszenia na sparingi z ww. sekcji nie było nikogo. Szkoda, bo p. Pniewski jest trenerem tak utytuowanym, że trudno znalezć podobnego fachowca w Polsce (12x mistrz Polski w KB, 2x mistrz świata). Interesuje się sportami uderzanymi, jest trenerem boksu, kb, uczy się i walczy w formule kb z kolanami i low kickiem (jak mi zdradził trenuje ponad 20 lat).
Ale nie o tym chciałem. Seminarium było super, i muszę przyznać że KM jest siostrą (w zasadzie starszą siostrą) Kickboxingu (takiego z kolanami i łokciami). Jest mnóstwo podobieństw, mnóstwo podobnych metod treningowych, jednym słowem rewelacja. KB uzywany w KM ( na wyzszych stopniach- niedowiarkom proponuje spojrzec na program techniczny na kolejne pasy www.kravmaga.org.pl)jest bardziej podobny do tego z K1 (ni to Muay thai ni to klasyczny KB).
Wkrótce wrzuce fotki.

Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie Wilka, który ciągle i nieprzerwanie walczy o dobre imię KM.

Im więcej potu na treningu tym mniej krwi w walce

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Yyyy... Kreiten, to Ty, czy ktoś Ci się na konto włamał?

Wszyscy krytykują KM

Jacy znowu "wszyscy"? Odkąd wilk się tu pojawił, opinia "ogółu" o KM znacznie się poprawiła. Pomijając Casusa, który ma alergię na wszelkie "combaty"( ) nie ma tu chyba nikogo, kto nałogowo jeździłbym po KM. Owszem, po niektórych organizacjach (zwłaszcza po jednej... ), po chorych na syndrom "superskutecznosci" młodocianych adeptach KM-tak. Ale nie po systemie jako takim.

Szkoda, bo na forum toczą się zacięte dykusje jakto łatwo adept MT może sponiewierać adepta KM.

Stary, takiej dyskusji nie było tu od miesięcy-albo nawet od lat. Jesteś pewien, że to o to forum Ci chodziło?

Szkoda, bo p. Pniewski jest trenerem tak utytuowanym, że trudno znalezć podobnego fachowca w Polsce (12x mistrz Polski w KB, 2x mistrz świata). Interesuje się sportami uderzanymi, jest trenerem boksu, kb, uczy się i walczy w formule kb z kolanami i low kickiem (jak mi zdradził trenuje ponad 20 lat).


Czyli, mówiąc prosto-facet jest doskonałym uderzaczem. Nie oznacza to bynajmniej, że każdy trener KM ma takie umiejętności-a już na pewno nie znaczy to, że trenując KM człowiek zostanie mistrzem świata w kickboxingu.

Ale nie o tym chciałem. Seminarium było super, i muszę przyznać że KM jest siostrą (w zasadzie starszą siostrą) Kickboxingu (takiego z kolanami i łokciami).

Sorry, ale tu spadłem z fotela. Człowiek z takim stażem w sztukach walki jak Ty pisze takie bzdury?? KM nie ma NIC wspólnego z genezą powstania kickboxingu. Wprost przeciwnie-to kick boxing jest włączany jako element w niektórych sekcjach KM.

Jest mnóstwo podobieństw, mnóstwo podobnych metod treningowych, jednym słowem rewelacja.

Owszem, bo naczelną "zasadą" KM jest kopiować i adaptować to co dobre w innych stylach. Kopiujecie techniki i metodykę-i super, bo to rozwija-ale nie popadaj w przesadę. Jak tak dalej pójdzie, to zaraz ktoś napisze, że rozbudowany parter też w sumie wymyślono na KM-a rodzinka Gracie po prostu to skopiowała

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2007-02-17 20:07:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 462 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2948
EEE tam Cavior przesadzasz. Napisałem że KM jest siostrą KB nie w kwestii pnia genealogicznego, że się tak wyrażę, tylko w kwestii metod treningowych i technik (nie trzeba mi zadnych zapożyczeń tłumaczyć, bo w KM siedze dłuzej niz wielu forumowiczow).
To prawda, że ja bardzo bardzo rzadko zaglądam na forum (nie mam czasu, w zasadzie to nawet brak mi czasu na ukochane treningi).
A po KM to ostro się jezdziło i to własnie na tym forum.
W kwestii instruktorow to musze napisac ze wiekszosc instr ktorych znam ze Stowarzyszenia to genialni uderzacze (p. Pniewski, p.Lizak,p. Michalik), reszta to swietni graplerzy (p.Kopeć, p.Grejner) itp itd.


Pozdrawiam Ciebie tez Cavior odwieczny wojowniku aikido (a wiesz ze w aikido mam 5 kyu
)????

Im więcej potu na treningu tym mniej krwi w walce

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 32 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1343
WILK80 znasz może kogoś i mógłbyś polecić kto prowadzi sekcje KM na ślasku (chorzów,katowice,bytom)?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening Nóg na Worku

Następny temat

Encyklopedia karate kyokushin

WHEY premium