Widzę, że temat pozostał martwy, podczas mojej nieobecności.
Dziś kolejny, drugi już, trening na nowej siłowni. Ciężary zważyliśmy przed rozpoczęciem ćwiczeń i, choć waga i tak parę razy pokazywała różną wartość podczas ważenia tych samych krążków
, wyszło na moje - 18kg, dla przykładu, ważyło 19,5kg, a 15kg - 17kg...
Prawie na każdym krążku było 1-2kg różnicy, także, po przeliczeniu, nie dziwię się, że na barki nie wyrobiłem 15x65kg, bo w rzeczywitości... było ponad 75kg na sztandze... Być może, gdybym znał prawdziwą wagę sztangi, ostatnio poszłoby lepiej, ale byłem nastawiony na lajtowy ciężar i zapewne dlatego się przejechałem.
Dziś było ok... Oto, co udało się zrobić:
####################################################################################
Poprzedni trening 15A - str. 74 - https://www.sfd.pl/temat308130-strona74
Poprzedni trening 10A - str. 56 - https://www.sfd.pl/temat308130-strona56
Poprzedni trening 5A - str. 82 - https://www.sfd.pl/temat308130-strona82
WYPIS Z TRENINGU:
1. Wyciskanie połowiczne na ławce płaskiej: 10x
58kg, 10x
77kg, 5x
88kg, 10x
98kg(9x92kg na ost.) - pierwsze dwie serie na pełnym ruchu, dwie ostatnie tylko w górnej połowie.
2. Przysiady: 10x
56kg, 10x
64kg, 5x
82kg, 10x
92kg (poprzedni trening nieważny - regresja cieżaru w przysiadach z powodu kompletnej klapy ze 110kg)
3. Wspięcia:
125kgx60
(54x120kg na ost.) - maksymalna ilość powtórzeń.
4. Seria składana: unoszenie bokiem: 10x
12kg, 10x
16kg, 5x
18kg 10x
20kg(10x19kg na ost.) + wyciskanie hantli siedząc tymi samymi ciężarami.
5. Superseria: młotki na przemian stojąc: 10x
13kg, 10x
17kg, 5x
19kg, 10x
23kg(10x22kg na ost.) + francuskie wyciskanie leżąc: 10x
24,5kg, 10x
34,5kg, 5x
40,5kg, 8x
45,5kg(6x45,5kg na ost.)
6. Wiosłowanie półsztangą jednorącz: 10x
33kg, 10x
44kg, 5x
49kg, 10x
55kg(10x50kg na ost.)
7. Dzień dobry: 10x
40kg, 10x
52kg, 5x
58kg, 10x
65kg(10x60kg na ost.)
Komentarz:
Klatka dziś na innym, trochę grubszym gryfie, ale miałem z nim długo, bo ponad 2 lata, do czynienia, także jestem, można tak powiedzieć, przyzwyczajony.
Ostatnia seria szła już dosyć ciężko, nie tyle brakowało siły, co mocno czułem nadgarstki i lewy łokieć, ale... udało się. Ostatnie powtórzenie trochę płytsze, niż 9 poprzednich, ale nie szkodzi. Poszło dobrze. Przysiady również super, 92kg poszło bardzo lekko, serce nie biło jak szalone, jak do tej pory. Łydki, przypadkiem, zrobiłem na 125kg, zamiast na 122, jak zakładałem. Kapnąłem się dopiero po 60-ciu wspięciach, także.. super.
Barki, razem z francuskim, to dziś zdecydowanie największy hardcore. W przypadku tego pierwszego, mówię o wycisku w dwóch ostatnich seriach, który bez podparcia idzie naprawdę ciężko, ale, resztkami sił, udało się zrobić 9-te i 10-te powtórzenie. Unoszenie bokiem - na pewno lepiej, niż ostatnie. Łokcie były wyżej, kąt nawet dobry, pod koniec może parę razy nie udało się unieść do 60 stopni, ale, ogólnie, okej. Młotki poszły jak należy, wręcz lekko (!), łokcie lekko cofnięte, dynamiczny ruch w górę do szczytowego napięcia - jestem bardzo zadowolony. Francuz do ostatniej serii, także, lekko, ale 45kg wydawało się strasznie ciężkie i skończyło się na 8 powt. Zaliczyłem, ale, gdyby nie lewy łokieć, udałoby się, zapewne, zrobić brakujące dwa. Na następnym treningu na pewno już zrobię 10, nawet, jeśli dorzucę 2kg! Wiosłowanie - za***iście, dynamicznie, bez ******lenia się ze sztangą. Rozgrzewkowymi wręcz miotałem, seria główna trochę wolniej pod koniec, bo ciężar był już spory. Dzień dobry na pełnym lajcie. 66kg to wciąż żadne wyzwanie, mimo, że schodzę dużo niżej. Dwugłowe ud, naprawdę, dobrze się rozciągają. Ciekawe, kiedy zacznie się problem z tym ćwiczeniem...
Trening w bardzo dobrym tempie - 90 min!
####################################################################################
Carbo +
białko po treningu, a zaraz wrzucę na ruszt rybę z ryżem i obejrzę sobie 14-ty odcinek Prison Break. Chillout...
***
ramboszczak: raczej tylko na 15 powt., ale nie zawsze. W każdym razie, nie przeszkadza mi to zbytnio.
Przy 10 i 5 jest w porządku.
Jarot09: tego właśnie się bałem + ssania nadmiernej ilości baterii - o tym też ktoś, przy okazji poprzedniej dyskusji o wagach, tutaj, wspominał.
Pozdr.
Zmieniony przez - saib__ w dniu 2007-02-07 19:17:54