selekcja zolnierza polskiego

portter miales jakas peleryne przeciwdeszczowa?Jak tak to jaka?

No to masakra Portter, trzeba miec samozaparcie, zeby tak zasowac z klodami na barkach.

Portter, powiedz mi jeszcze, jesli pamietasz, ile trwal ten ostatni bieg? 3, moze 3,5 godziny?

Gochu, dobrym rozwiazaniem jest zaopatrzenie sie w poncho. Jest bardzo lekkie, ,nie przemaka, w czasie deszczu zakryje tez Twoj plecak. Jesli jest w w barwach maskujacych, to mozesz je wykorzystac przy maskowaniu. Poza tym jest na tyle duze, ze mozesz sie nim przykryc w nocy, gdyby zaczal padac deszcz. Tak wlasnie zrobilismy z Misiorkiem w zeszlym roku. Jego poncho wystarczylo, zeby przykryc nas obu i dzieki temu pierwsza noc przespalismy sucho, mimo deszczu

Pozdrawiam

Mialem zwykla przeciw deszczowke do kolan, ale mimo deszczu ani razu jej nie zalozylem, a przed "wielka pardubicka" ja wywalilem tak samo jak karimate i stare buty do bagna.

Bieg trwal 2,5 - 3h, niesamowita jazda, a najlepsze jest to ze na drugiej konkurencji wpuszczaja cie w wode i pozostale okolo 13 km pokonujesz caly mokry, na dodatek chyba jako 4 konkurencja bylo 50 m czolgania w piachu, na koniec bagno to sobie mozecie wyobrazic wyglad zawodnikow koncczacych bieg.

Rzeczywiscie jazda. To musi byc dopiero zal odpasc na kilka godzin przed koncem

Mam jeszcze takie spostrzezenie odnosnie pompowania. Wydaje mi sie, ze unoszac noge, dobrze jest ja ugiac w kolanie, wysilek jest wtedy mniejszy. Pamietam ze przy pierwszej sesji na pomoscie instruktorzy nie zwracali na to za bardzo uwagi. Ale nie wiem jak to wygladalo pozniej..

Mam pytanko co do tego zaswiadczenia lekarskiego.Czy zwracaja uwaga co tam jest napisane i z jaka data?Tzn chodzi mi o to czy musi tam byc napisane ze w dniach od 14 sierpnia itp, i czy data wydania tego zaswiadczenia ma znaczenie.Bo nie wiem czy isc teraz czy pare dni przed selekcja.Tak tylko pytam zeby pozniej nie bylo jakis problemow.

Gochu, zaswiadczenie lekarskie wazne jest pol roku

Najlepiej sam napisz sobie na komputerze takie zaswiadczenie i wydrukuj, a potem daj lekarzowi do podbicia i podpisu. Tekst powinien brzmiec Tak:

"Oswiadczam, że Gochu (Tu imie i nazwisko ) urodzony xx.xx.xxxx, zamieszkały ul.xxx x/x, xx-xxx Poznan, moze brac udzial w imprezie o bardzo duzym wysilku fizycznym, typu "Selekcja".

Tak mniej wiecej brzmialo moje zaswiadczenie w zeszlym roku i instruktorzy nie mieli obiekcji. Gosc od ktorego odbieralem karte preselekcyjna, jak zobaczyl ile mam pieczatek, zapytal tylko z usmiechem czy od psyhologa tez sobie wzialem zaswiadczenie

I najlepiej przed pojsciem do lekarza zrob sobie badanie EKG. Niektorzy (Ci ktorzy nie wiedza czym niest Selekcja) moga tego nie wymagac, ale lepiej byc przygotowanym. W zeszlym roku lekarka wystawila mi zaswiadczenie bez zadnych badan, ale troche krecila nosem.

Cześć wszystkim!
Mam pytanie dotyczące transportu na poligon. Po preselekcji należy wstawić się w Drawsku, ale o której godzinie? Połączenie jest dosyć nieciekawe...

W zeszlym roku trzeba bylo stawic sie na stacji kolejowej w Drawsku Pomorkim o 12:00.

A polaczenie... w zeszlym roku wiekszosc osob z niego korzystala i zdazyli.

Portter, mam jeszcze jedno pytanie. Czy odcinki, ktore musieliscie pokonac podczas wczesniejszych biegow z cwiczeniami byly dlugie? Chodzi mi o to czy mozna zalozyc do nich tenisowki bez obawy o odparzenie stopy?

Jeszcze raz na temat transportu:
Mam taki pomysł, żeby zorganizować taki przejazd z PPKS Gdynia. Wystarczyłoby zebrać 45 osób i myślę, że wyszłoby taniej, a na pewno szybciej i bardziej komfortowo, co w tym przypadku ma niebagatelne znaczenie. Zadzwonię jutro do nich i zapytam się o koszty, a potem dam znać jak się sprawy mają.

Pytanie do uczestników zeszłych lat: Jak myślicie, dałoby się znaleźć 45 osób do takiego transportu, czy może większość jedzie własnym samochodem?

witam wszystkich ...szczegolnie Tribbianiego z ktorym umawialem sie na wypad weekendowy...sorry przyjacielu...ale niestety po obozie treningowym tak sie zajezdzalem ze kregoslup mi padl...teraz caly czas mnie boli i w gre nie wchodzi obciazanie jego!! lzy mi sie w oczach kreca jak to pisze... na prawde chcialem pojechac z wami w gory:( jeszcze nie wiem co z ta szwecja wypadnie ale stwierdzic musze ze w tym roku forma jest raczej mniejsza niz rok temu:( powodzenia zycze takze wszystkim tym ktorych znam i wszystkim ktorzy ida poraz pierwszy!! pozdro z Wrocka:)