Mawashi - rozumiem intencje, ale zauważ że to własnie kortyzol i wolne rodniki sprawiają że się stażejemy i w końcu umieramy, dlaczego witamina E nazywana jest witaminą młodości ? bo najlepiej zwalcza wolne rodniki powstrzymując degradację komórek, kiedyś spekulowano co jest kluczem do skutecznego rozwoju mieśni, czy ich szybka regeneracja i odbudowa czy poprostu zwolnienie ich rospadu, wymieniasz tu najważniejsze środki walki zarówno z jedym jak i z drugim, ale wcale nie były by one potrzebne jeśli nie dawałoby się niepotrzebnych bodźców do ich wytwarzania, m.in serie do załamania, palenie ww i tego typu techniki treningu
>>> serie do zalamania i palenie ww (nastepuje niezaleznie przy kazdym wysilku beztlenowym) nie maja zadnego wplywu na wydzielanie sie wiekszych ilosci kortyzolu. Kortyzol wydziela sie w ogromnych ilosciach i bez wysilku, np u zawodnikow sportow walki jeszcze przed starciem. W sportach silowych nie ma znaczenia czy cwiczysz na sile czy na mase kulturystycznie. Nie ma znaczenia czy cwiczysz czesto do zalamania (tutaj wchodza inne czynniki powodujace zachamowanie wzrostu miesni), etc.Duzo wazniejsze jest to w jakich warunkach cwiczysz.
" Powiedz czemu trening HST efektywnie zwieksza mase miesniowa u zupelnie naturalnych?" - no wałaśnie dlatego że nie wywołuje nieporzebnego wydzielania kortyzolu i wolnych rodników lecz nie daje nic poza wymagany bodziec do wzrostu, bo po co robić setki powtórzeń skoro jedna seria daje to co potrzeba, przy czym kolejne nie wnoszą nic znaczącego
>>> A co z cyklem w ktorym wykonujemy powtórzenia negatywne? Dlaczego po tym okresie (i po 5 powt) odnotowuje sie najwieksze przyrosty masy miesniowej?
" Odnośnie postepow na zupelnie czysto przy treningu kulturystycznym nie bede dyskutowal bo za dlugo cwicze i za dlugo prowadze treningi osob ktore nie maja nawet 1/10 Twojej wiedzy lub innych odwiedzajacych SFD, ale wykonuja odpowiednio dobrane treningi i przy cwiczeniach typowo kulturystycznych maja postepy sily i masy. Ale to tak na marginesie." - i dlatego to własnie ty powinieneś wiedzieć dlaczego zmienia się trening co 6-8 tygodni, i że tak naprawdę dobry trening można wykonywać o wiele dłużej niż te 2 miesiące
>>> Trening zmienia sie aby caly czas pobudzac miesnie innymi bodzcami. Dokladanie ciezarow to ostateczna (choc bardzo dobra) metoda zaskakiwania miesni w treningu kulturystycznym. W treningu HST zaskakujemy miesnie rozna intensywnoscia treningu stosowana progresja ciezaru z treningu na trening. W treningach dzielonych, prowadzonych prawidlowo naprawde w 1-2 cwiczeniach w ostatniej serii cwiczymy na marginesie mozliwosci, pozostale serie i cwiczenia nie moga doprowadzic do zalamania ruchu. Zmiana planow (masa, sila, wytrz) ma za zadanie pobudzic miesnie innymi bodzcami, odciazyc okresowo stawy i sciegna ale bez zmniejszania pracy miesni.
>>>
Jesli wg Ciebie mozna stosowac dobry plan dluzej niz 2 miesiace to najpierw trzeba ustalic co to znaczy dobry? Sprawdzony uklad cwiczen? Ilosci serii? Zalozen treningowych?
Ten ktory tu opisales zupelnie sie nie nadaje do dluzszego stosowania bo ja po zakonczeniu musialem sie wspomagac nalewka ziolowa na barki bo mialem je przeciazone i po prostu bolaly - a nie robilem innych cwiczen silowych.
Kazdy plan kiedys sie konczy, czy w kulturystyce (split, HST) czy w trojboju (rozpiski procentowe, etc) czy w treningu strongman. Pozniej nastepuje odpowiednio dluga do przeprowadzonego planu faza regeneracji lub podtrzymania wyniku (w pewnym sensie tez regeneracja) i zaczynamy nowy plan - ten sam lub z innymi zalozeniami.
Inaczej albo sie nabawisz kontuzji albo popadniesz w stagnacje.
Jeszcze odnosnie rzezby ktora uwazasz za bezsensowna - bezsensowne jest wlasnie gubienie masy miesniowej, a sztuka jest jej utrzymanie by na diecie redukcyjnej nie stracic masy miesniowej. Czy zastosujesz w tym celu plan na mase (ktory tu nie ma kompletnie zadnego znaczenia, bo jestesmy na ujemnym bilansie energetycznym i na "mase" pozostaje tylko nazwa treningu) na sile czy inny.
Do zrobienia definicji potrzebne sa jeszcze aeroby i jesli przy treningu na "mase" i diecie redukcyjnej zastosujesz je w nieodpowiednich momentach tez stracisz mase miesniowa czy tego chcesz czy nie. To nie takie proste jak Ci sie wydaje. Jak dluzej zajmiesz sie robieniem sily to zobaczysz ze stale odnotowywanie postepow tez nie jest takie latwe.
Podsumowujac, rozumiem ze przyjales do wiadomosci fakty odnosnie kortyzolu i wolnych rodnikow i nie bedziesz klepal w ciemno ze jak ktos cwiczy kulturystycznie to jest fabryka kortyzolu i wolnych rodnikow. Bo dlarownowagi musisz wtedy dopisac ze jak cwiczy na sile to jest tak samo i jak sie stresuje to tez i jak sie zle odzywia to tez i jak sie nie wysypia to tez, itd.
Sporty silowe maja ta zalete ze przy kortyzolu wydziela sie tez wiecej testosteronu ktory go rownowazy a zbilansowana
dieta i suplementacja witaminami (niezbedna i przy trojboju i przy kulturystyce i przy sportach walki) zajmuje wymiataniem wolnych rodnikow.
Widac ze filozofie masz opanowana ale za moalo w niej jest faktow niezbednych do tego by teorie staly sie faktami, bo - jak dobrze wiesz - zeby teoria stala sie faktem musi byc poparta badaniami ktore ja potwierdza.
Zmieniony przez - Mawashi w dniu 2005-04-20 09:18:15