SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

coś na siłe dla was

temat działu:

Aktualności - Sporty Siłowe

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 213845

Ankieta

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
W Z O R EK Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 5254 Napisanych postów 19360 Wiek 58 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 336250
FairDo
Kiedyś tu zaglądałem często ,ale też mnie znudziło.
Ale tak samo uważam że pisanie głupot powinno być moderowane.
Może już niedługo będę tu zaglądał częściej.

Ludzie piszą że zrobili tym treningiem po paru tygodniach postępy o 5 lub trochę więcej kilogramów.
Taki postęp jest zauważalny prawie zawsze po zmianie starego systemu treningowego na inny.
A ja wam mówię zmniejszcie ilość powtórzeń przy głównych ćwiczeniach na 4,3,2 i wydłużcie czas miedzy seriami nawet do 3 minut a czasami więcej a skok siły będzie szybszy i większy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 291 Napisanych postów 17217 Wiek 44 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 86319
Mawashi - rozumiem intencje, ale zauważ że to własnie kortyzol i wolne rodniki sprawiają że się stażejemy i w końcu umieramy, dlaczego witamina E nazywana jest witaminą młodości ? bo najlepiej zwalcza wolne rodniki powstrzymując degradację komórek, kiedyś spekulowano co jest kluczem do skutecznego rozwoju mieśni, czy ich szybka regeneracja i odbudowa czy poprostu zwolnienie ich rospadu, wymieniasz tu najważniejsze środki walki zarówno z jedym jak i z drugim, ale wcale nie były by one potrzebne jeśli nie dawałoby się niepotrzebnych bodźców do ich wytwarzania, m.in serie do załamania, palenie ww i tego typu techniki treningu


>>> serie do zalamania i palenie ww (nastepuje niezaleznie przy kazdym wysilku beztlenowym) nie maja zadnego wplywu na wydzielanie sie wiekszych ilosci kortyzolu. Kortyzol wydziela sie w ogromnych ilosciach i bez wysilku, np u zawodnikow sportow walki jeszcze przed starciem. W sportach silowych nie ma znaczenia czy cwiczysz na sile czy na mase kulturystycznie. Nie ma znaczenia czy cwiczysz czesto do zalamania (tutaj wchodza inne czynniki powodujace zachamowanie wzrostu miesni), etc.Duzo wazniejsze jest to w jakich warunkach cwiczysz.


" Powiedz czemu trening HST efektywnie zwieksza mase miesniowa u zupelnie naturalnych?" - no wałaśnie dlatego że nie wywołuje nieporzebnego wydzielania kortyzolu i wolnych rodników lecz nie daje nic poza wymagany bodziec do wzrostu, bo po co robić setki powtórzeń skoro jedna seria daje to co potrzeba, przy czym kolejne nie wnoszą nic znaczącego

>>> A co z cyklem w ktorym wykonujemy powtórzenia negatywne? Dlaczego po tym okresie (i po 5 powt) odnotowuje sie najwieksze przyrosty masy miesniowej?

" Odnośnie postepow na zupelnie czysto przy treningu kulturystycznym nie bede dyskutowal bo za dlugo cwicze i za dlugo prowadze treningi osob ktore nie maja nawet 1/10 Twojej wiedzy lub innych odwiedzajacych SFD, ale wykonuja odpowiednio dobrane treningi i przy cwiczeniach typowo kulturystycznych maja postepy sily i masy. Ale to tak na marginesie." - i dlatego to własnie ty powinieneś wiedzieć dlaczego zmienia się trening co 6-8 tygodni, i że tak naprawdę dobry trening można wykonywać o wiele dłużej niż te 2 miesiące

>>> Trening zmienia sie aby caly czas pobudzac miesnie innymi bodzcami. Dokladanie ciezarow to ostateczna (choc bardzo dobra) metoda zaskakiwania miesni w treningu kulturystycznym. W treningu HST zaskakujemy miesnie rozna intensywnoscia treningu stosowana progresja ciezaru z treningu na trening. W treningach dzielonych, prowadzonych prawidlowo naprawde w 1-2 cwiczeniach w ostatniej serii cwiczymy na marginesie mozliwosci, pozostale serie i cwiczenia nie moga doprowadzic do zalamania ruchu. Zmiana planow (masa, sila, wytrz) ma za zadanie pobudzic miesnie innymi bodzcami, odciazyc okresowo stawy i sciegna ale bez zmniejszania pracy miesni.
>>>
Jesli wg Ciebie mozna stosowac dobry plan dluzej niz 2 miesiace to najpierw trzeba ustalic co to znaczy dobry? Sprawdzony uklad cwiczen? Ilosci serii? Zalozen treningowych?
Ten ktory tu opisales zupelnie sie nie nadaje do dluzszego stosowania bo ja po zakonczeniu musialem sie wspomagac nalewka ziolowa na barki bo mialem je przeciazone i po prostu bolaly - a nie robilem innych cwiczen silowych.
Kazdy plan kiedys sie konczy, czy w kulturystyce (split, HST) czy w trojboju (rozpiski procentowe, etc) czy w treningu strongman. Pozniej nastepuje odpowiednio dluga do przeprowadzonego planu faza regeneracji lub podtrzymania wyniku (w pewnym sensie tez regeneracja) i zaczynamy nowy plan - ten sam lub z innymi zalozeniami.
Inaczej albo sie nabawisz kontuzji albo popadniesz w stagnacje.

Jeszcze odnosnie rzezby ktora uwazasz za bezsensowna - bezsensowne jest wlasnie gubienie masy miesniowej, a sztuka jest jej utrzymanie by na diecie redukcyjnej nie stracic masy miesniowej. Czy zastosujesz w tym celu plan na mase (ktory tu nie ma kompletnie zadnego znaczenia, bo jestesmy na ujemnym bilansie energetycznym i na "mase" pozostaje tylko nazwa treningu) na sile czy inny.
Do zrobienia definicji potrzebne sa jeszcze aeroby i jesli przy treningu na "mase" i diecie redukcyjnej zastosujesz je w nieodpowiednich momentach tez stracisz mase miesniowa czy tego chcesz czy nie. To nie takie proste jak Ci sie wydaje. Jak dluzej zajmiesz sie robieniem sily to zobaczysz ze stale odnotowywanie postepow tez nie jest takie latwe.

Podsumowujac, rozumiem ze przyjales do wiadomosci fakty odnosnie kortyzolu i wolnych rodnikow i nie bedziesz klepal w ciemno ze jak ktos cwiczy kulturystycznie to jest fabryka kortyzolu i wolnych rodnikow. Bo dlarownowagi musisz wtedy dopisac ze jak cwiczy na sile to jest tak samo i jak sie stresuje to tez i jak sie zle odzywia to tez i jak sie nie wysypia to tez, itd.
Sporty silowe maja ta zalete ze przy kortyzolu wydziela sie tez wiecej testosteronu ktory go rownowazy a zbilansowana dieta i suplementacja witaminami (niezbedna i przy trojboju i przy kulturystyce i przy sportach walki) zajmuje wymiataniem wolnych rodnikow.

Widac ze filozofie masz opanowana ale za moalo w niej jest faktow niezbednych do tego by teorie staly sie faktami, bo - jak dobrze wiesz - zeby teoria stala sie faktem musi byc poparta badaniami ktore ja potwierdza.


Zmieniony przez - Mawashi w dniu 2005-04-20 09:18:15

"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
"co do twoich stawów to nie widziałem twojego treningu siłowego więc nie mogę ci wytłumaczyć dlaczego tak się u ciebie działo, może poprostu robiłeś to właśnie tak jak mi się to nie podoba, może robiłeś serie do wyczerpania/załamania - jeśli tak własnie było to nie mamy o czym gadać bo sam jesteś sobie winien"

Nie robiłem serii do załamania mięśniowego. Po prostu spadek wagi, a przede wszystkim spadek zawartości tłuszczu w organizmie spowodował że trenowanie niezmiennie dużymi ciężarami zaczęło być bardzo ryzykowne dla ścięgien i stawów. Oczywiście jeśli ta redukcja miałaby przynieść zmniejszenie wagi o kilogram czy dwa to nie ma aż tak dużego problemu. Ja piszę jednak o sytuacji kiedy chcesz zrobić prawdziwą rzeźbę, a zaczynasz od poziomu kiedy masz sporą warstwę zbędnego tłuszczu i wody pod skórą.

Nie wiem na jakich ciężarach robiłeś tę redukcję, bo nie wypełniasz profilu pomimo namów ludzi z forum (moich również). Osobiście robiłem ten trening na cieżarach oscylujących wokół moich maksymalnych wyników (możesz je znaleźć w moim profilu) i sytuacja nie wyglądała tak gładko jak ty to opisujesz. Moim zdaniem nie bardzo orientujesz się co się dzieje z mniejszymi grupami mięśni (biceps, triceps, przedramiona, barki) jeśli obcinasz w diecie tłuszcze i węglowodany nie zmieniając obciązeń stosowanych w ich treningu. Jeśli utrzymujesz taki stan przez kilka tygodni z rzędu to trudno mówić nawet o zakwasach - po prostu wytwarza się stan zapalny, masz uczucie jakby np. twój biceps miał temperaturę (jest dużo cieplejszy niż pozostałe mięśnie), pomimo że ty jej nie masz. Po prostu organizm przy takiej diecie nie jest w stanie się regenerować odpowiednio szybko.

Ten mój trening służący robieniu rzeźby był zamierzonym eksperymentem, który chciałem na sobie przeprowadzić. Zamierzony efekt przyniósł, ale spowodował też totalne przetrenowanie. Dlatego nie powinieneś pisac że to jedyna i w dodatku najskuteczniejsza metoda. Uwież mi, są równie efektywne i dodatkowo mniej kontuzjogenne.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 526


Wczoraj skonczylem cwiczyc tym programem a w piatek konczy mi sie karnet na silke i sprobuje nowy rekord ustalic. Jak dotychczas moj rekord to 90 kg i licze ze podniose stowke.

>>ŚLĄSK WROCŁAW<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1669 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 10728
W Z O R E K - rozwin bardziej mysl z tym 4/3/2 i przerwach dluzszych
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 1972 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 8170
bravo18 - myśl dalej

--------------------------

"Ludzie piszą że zrobili tym treningiem po paru tygodniach postępy o 5 lub trochę więcej kilogramów.
Taki postęp jest zauważalny prawie zawsze po zmianie starego systemu treningowego na inny." - W Z O R EK , też tak myślę dlatego nigdzie nie pisałem że to uniwersalny trening bo taki wzrost to nie wzrosttylko porażka

"A ja wam mówię zmniejszcie ilość powtórzeń przy głównych ćwiczeniach na 4,3,2 i wydłużcie czas miedzy seriami nawet do 3 minut a czasami więcej a skok siły będzie szybszy i większy" - tutaj to nie wiem czy mnie popierasz czy czy się wygłupiasz bo to co tu pisze w sumie do tego się sprowadza

----------------------

">>> serie do zalamania i palenie ww (nastepuje niezaleznie przy kazdym wysilku beztlenowym) nie maja zadnego wplywu na wydzielanie sie wiekszych ilosci kortyzolu. Kortyzol wydziela sie w ogromnych ilosciach i bez wysilku, np u zawodnikow sportow walki jeszcze przed starciem. W sportach silowych nie ma znaczenia czy cwiczysz na sile czy na mase kulturystycznie. Nie ma znaczenia czy cwiczysz czesto do zalamania (tutaj wchodza inne czynniki powodujace zachamowanie wzrostu miesni), etc.Duzo wazniejsze jest to w jakich warunkach cwiczysz." - wiem że wydzielanie kortyzolu nie wynika tylko i wyłącznie z treningu ale o nim rozmawiamy więc o niczym innym nie wspominałem, i nie powiesz mi chyba że ćwiczenia siłowe nie powodują jego wydzielania, a twoim zdaniem to wysiłek fizyczny to co jest, stres dla organizmu, ten stres jest o niebo wiekszy wykonując ćwiczenia do załamania, wystarczy zmniejszyć ilość powtórzeń i wykonać kilka seri np. jedynek powiedzmy 85% 1MP i pobudzenie mieśni jest o wiele wyższe/skuteczniejsze , jednocześnie ograniczając znacznie kortyzol i wolne rodniki

">>> A co z cyklem w ktorym wykonujemy powtórzenia negatywne? Dlaczego po tym okresie (i po 5 powt) odnotowuje sie najwieksze przyrosty masy miesniowej?" - bo to kolejny stopień progresji obciążenia, tak jak jest w podstawie teoretyczniej tego treningu, chodzi o stopniowe przeciązenie a nie o załamanie którego radzi się nie doświadczać, oraz to obciążenie poruszające białe szybkokurczliwe włókna o najwiekszej zdolności rozwoju/ich rozwój jest najszybciej widoczny

">>>
Jesli wg Ciebie mozna stosowac dobry plan dluzej niz 2 miesiace to najpierw trzeba ustalic co to znaczy dobry? Sprawdzony uklad cwiczen? Ilosci serii? Zalozen treningowych?' - zdecydowanie się tu ograniczasz, mówiąc o dobrym treningu nie mam na myśli treningu uniwersalnego działającego na wszystkich tylko dobre i działającego na określonego osobnika, to nie nasza brocha wymyślanie go bo byłaby to poprostu ściema, i jesli ktoś na siłę chce to robić to poprostu się oszukuje, dlatego własnie uważam że wciskanie ludzim rzeczy w stylu cykliczności albo szablonowych treningów to bajka na resorach której celu nie jestem w stanie pojąć

" Do zrobienia definicji potrzebne sa jeszcze aeroby i jesli przy treningu na "mase" i diecie redukcyjnej zastosujesz je w nieodpowiednich momentach tez stracisz mase miesniowa czy tego chcesz czy nie." - hmm.. a powiedz mi do czego ci te aeroby są potrzebne ? powaznie pytam bo wytrzymałość tlenowa nie jest konieczna do tego żeby być pociętym, a więc do czego ?

"Podsumowujac, rozumiem ze przyjales do wiadomosci fakty odnosnie kortyzolu i wolnych rodnikow i nie bedziesz klepal w ciemno ze jak ktos cwiczy kulturystycznie to jest fabryka kortyzolu i wolnych rodnikow. Bo dlarownowagi musisz wtedy dopisac ze jak cwiczy na sile to jest tak samo i jak sie stresuje to tez i jak sie zle odzywia to tez i jak sie nie wysypia to tez, itd.
Sporty silowe maja ta zalete ze przy kortyzolu wydziela sie tez wiecej testosteronu ktory go rownowazy a zbilansowana dieta i suplementacja witaminami (niezbedna i przy trojboju i przy kulturystyce i przy sportach walki) zajmuje wymiataniem wolnych rodnikow." - hehe, kulturystyka to jest fabryka kortyzolu, treningi siłowe to fabryka kortyzolu, wszystko jak sam powiedziałeś jest swoistą faryką kortyzolu, chodzi mi tylko o to że w porównaniu do treningu siłowego [np. trójbojowego] kulturystyka ze swą produkcją kortyzolu powinna już na giełdzie wylądować chodzi tu poprostu o mniejsze zło , które w rezulkatcie daje więcej

"Widac ze filozofie masz opanowana ale za moalo w niej jest faktow niezbednych do tego by teorie staly sie faktami, bo - jak dobrze wiesz - zeby teoria stala sie faktem musi byc poparta badaniami ktore ja potwierdza." nie chcę tu nie miłym być ale jakbyś to powiedział arystotelesowi to by cię spoliczkował

---------------------

"Zamierzony efekt przyniósł, ale spowodował też totalne przetrenowanie. Dlatego nie powinieneś pisac że to jedyna i w dodatku najskuteczniejsza metoda. Uwież mi, są równie efektywne i dodatkowo mniej kontuzjogenne." - nie obraź się nightingal ale znów musze powiedzieć że sam jesteś sobie winien, źle do tego podeszłeś, chodzi poprostu o to żeby utrzymać w aktywności włókna białe, te reaują już od 80-85% 1MP - przypomianam że liczy się ciężar a nie jakaś tam intensywność, objętość czy coś innego, to waga odpowiednia do jakichś 4-6 powtórzeń - niektórzy wiecej, ale wystarczyło by z tym ciężarem wykonywać powiedzmy, kilka seri po 3 powtórzenia, albo z obciążeniem 80% np. 5x5 - oczywiście chodzi o stały cięzar a nie progresję, zbyt mały zasób energi nie jest dobrym stanem na aspiracje do rekordów, nie wiń teori tylko sposobu jej zaadaptowania

-----------------

Tamahome - powodzenia

-----------------

narqua

To live forever is a fantasy
To die tomorrow is reality
- = - = -
zaczynasz ? wejdź tutaj koniecznie http://www.sfd.pl/temat153141/ 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 206 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8910
hehe no filozofie wciskaja wszedzie teraz nawet ja mialem, a wogole nie ten kierunek, no moze filologia, a jak chodzisz na wyk z filo to na bank cos polonistycznego bo tam musza sluchac takich rzeczy, nie wiem w sumie nie wazne tak sie w szerloka pobawilem, ale gadane masz

bo selecta aiii

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 1972 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 8170
hehe ... dobra to na historii jestem

a te wykłady to niby z filozofi są ale bardziej pod historię filozofi podpadają

narqua

To live forever is a fantasy
To die tomorrow is reality
- = - = -
zaczynasz ? wejdź tutaj koniecznie http://www.sfd.pl/temat153141/ 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
"nie obraź się nightingal ale znów musze powiedzieć że sam jesteś sobie winien, źle do tego podeszłeś, chodzi poprostu o to żeby utrzymać w aktywności włókna białe, te reaują już od 80-85% 1MP - przypomianam że liczy się ciężar a nie jakaś tam intensywność, objętość czy coś innego, to waga odpowiednia do jakichś 4-6 powtórzeń - niektórzy wiecej, ale wystarczyło by z tym ciężarem wykonywać powiedzmy, kilka seri po 3 powtórzenia, albo z obciążeniem 80% np. 5x5 - oczywiście chodzi o stały cięzar a nie progresję, zbyt mały zasób energi nie jest dobrym stanem na aspiracje do rekordów, nie wiń teori tylko sposobu jej zaadaptowania"

Przede wszystkim to odesłanie cię do mojego profilu było aluzją, żebyś pochwalił się w swoim profilu jakie to niesamowite efekty przyniósł tobie trening którego tak zagorzałym orędownikiem jesteś. Myślę że wypadałoby, skoro nieustannie twierdzisz że treningi kulturystyczne są bezużyteczne lub wręcz szkodliwe, i w twoich słowach można odczuć pogardę dla ludzi ćwiczących metodami kulturystycznymi. Więc porównaj je chociażby z Mawashim, który nie ukrywa ze ćwiczył metodami kulturystycznymi.

Po drugie to oczywistym jest że przy redukcji nie robiłem serii z maxymalnym ciężarem. Efektem diety oraz dużych obciążeń było to że po 8 tygodniach ciężko mi było zrobić jedno powtórzenie z ciężarem którym na początku robiłem swobodnie 4 powtórzenia. PODAM CI TAKI PROSTY PRZYKŁAD: czy uważasz że podnoszenie np. w martwym ciągu 170 kg(5 powtórzeń) przy zredukowanej załóżmy o 6 kg wadze będzie tak samo znośne dla twojego organizmu jak przed redukcją? Ja twierdzę że nie.
Nie chce mi się opisywać dokładnie swojego treningu jaki wtedy robiłem, bo to czasochłonne a ja niestety pracuję i nie za bardzo mam możliwość wklepania go tutaj. Jednak mózesz wierzyć mi na słowo że był typowo siłowy. Chciałem sprawdzić reakcję mojego organizmu na taki trening i dietę redukcyjną. I oceniając efekty oraz poniesione "koszty"(i nie chodzi mi tu o odżywki, ale o moje zdrowie) muszę powiedzieć ze są zdrowsze metody gubienia zbędnych kilogramów. Można zmixować sobie trening siłowy z kulturystycznym - i będzie to dużo bezpieczniejsze.

Na zakończenie napiszę jeszcze że powinieneś mieć trochę mniej emocjonalnie podchodzić do tego co piszesz. A na marginesie, to prawdziwą fabryką kortyzolu jest stres, przedłużające się zdenerwowanie, duży poziom adrenaliny we krwi, brak snu, stosowane leki, choroby... i można tak jeszcze długo wymieniać. Spróbuj więc nie popadać w obłęd i nie mąć nastolatkom zaczynającym przygodę z siłownią w głowach.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 291 Napisanych postów 17217 Wiek 44 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 86319
Nie bede cytowal tylko podsumuje.
Po raz kolejny nie urzekła mnie Twoja historia.

Co do wydzielania kortyzolu to nie ma znaczenia czy cwiczymy do zalamania czy na jego granicy - odsylam do literatury fachowej. Znasz dobrze angielski napewno znajdziesz. O wiele bardziej "szkodliwe" w Twoich kategoriach jest bieganie na dlugie dystanse, ale to przy okazji jak bedziesz sprawdzal.

Co do udzielania rad to ja nie wciskam planow treningowych maszynowo - tutaj sciema z Twojej strony - ja ZAWSZE kosultuje sie z osoba zainteresowana trenignami, ZAWSZE musi mi opisac wrazenia i odczucia po konkretnym cyklu treningowym i pod nia dostosowyjemy dalsze treningi.
Czy wiesz ze nie wszyscy dobrze reaguja na treningi silowe?
Jak nie, to wlasnie się dowiedziałeś.
30% osob ktorym pomagam osiaga lepsze czy wogole osiaga jakie kolwiek przyrosty przy treningach typowo wytrzymalosciowych - na zupelnie czysto, nie zadko bez odzywkek tylko sama dieta, srednio 2 kg masy miesniowej na cykl. Po silowce bola ich tylko stawy, dlatego mozemy kombinowac wytrzymalosc/masa z elementami wytrzymalosci na zmiane. Mi ludzie przesylaja zdjecia po zakonczonych cyklach wiec ja wiem co na nich dziala.

Pragne zauwazyc ze to Ty uogulniasz mowiac ze kulturystyka to sciema, sam w ciemno proponujac treningi silowe czesto nie wiedzac NIC o ludziach ktorym chcesz pomagac.

Aeroby - no to widze ze jednak jestes teoretykiem w pelnym tego slowa znaczeniu. Prosze bardzo, zrob rzebe tylko dieta i treningiem na mase. Nie mowie o schudnieciu 2-3 kg na diecie redukcyjnej przy jakim kolwiek wysilu fizycznym bo to kazdy cep zrozumie ze tak sie stanie. Ja mowie o rzezbie.
Jak chcesz pobudzic najbardziej zatwardziale zlogi tluszczu podskornego bez aerobow?
To moze powiedz w jakim srodowisku spala sie tluszcz to bedziemy mieli o czym rozmawiac.
Ja w swojej karierze treningowej zrobilem tylko 2 razy prawdziwa rzezbe (bez odwadniania). Stary, to jest taka katorga ze prosze Cie nie obrazaj ludzi swoimi uogolnieniami.

Zeby wszystko bylo takie proste jak mowisz to na tym forum wszyscy by mieli bardzo imponujace sylwetki. Szczegolnie Ci ktorzy ciagle chca byc silniejsi i kopiuja treningi silowe z postow kingeriego bez wczesniejszego przygotowania, najczesciej cwicza na ujemnym bilansie energetycznym wiec powinni byc albo silni albo super dorzezbieni. W efekcie nie ma ani tego, ani tego.

Napisales ze treningiem kulturystycznym nic nie osiagnales. Wg mnie treningiem silowym w kategoriach wyciskaczy tez nic nie osiagnales, bo postep o jakim mowisz jest w pojeciu wyciskaczy niczym szczegolnym.
Moj wynik jest niczym jak na tyle lat treningu kulturystycznego i ogolnorozwojowego - w pojeciu wyciskaczy.
Jak Ty osiagniesz tyle treningiem typowo silowym (a to nic wielkiego) to pojade do Ciebie i uscisne Ci reke.

Jednak podkreslam, nie kazdy ma predyspozycje do sportu silowego i "zeby nie wiem jak sie wytężał to nie udzwignie, taki to ciezar".
Czasem trzeba sie z tym pogodzic.

Ps. Filozofia wychodzi Ci super

"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Co sie dzieje Z Jarkiem Dymkiem ?

Następny temat

Rzygac sie chce...

WHEY premium