coś na siłe dla was

nie piszę dlatego że nie wiem tylko dlatego że pytasz tylko dlatego żeby mnie sprawdzić, lub w jakims innym swoim dziwnym celu, zwykła podpucha

facet 40 lat a na takie humorki mu się zebrało

jak chcesz to się możemy pobawić, powiedz co już robiłeś ??? to i ja się czegoś nauczę

ale tylko pod warunkiem że pytasz z dobrymi intencjami a nie żeby się pochwalić co to ty nie jesteś - bo narazie wnioski jakie z góry wysunąłeś właśnie o tym mówią

no więc jak będzie

narqua


Zmieniony przez - theREDevil w dniu 2005-02-09 01:43:10

Niewiem dlaczego przyszło ci do głowy że mam ochotę się chwalić moimi treningami,czy też metodami.
Gdybys był spostrzegawczy to odrazu zauważyłbyś że w żadnym temacie na tym forum nie rozpisuję nikomu treningów.
Mojego treningu nieda się rozpisać ,ani przekazać innym ,ponieważ jest to zawsze trening z jakimiś założeniami a reszta to intuicja.
Nie byłbym w stanie powiedzieć że ma dokładać co tydzień 2,5kg ,ponieważ ja niekiedy dokładam nawet 7,5kg.
Trening siłowy to nie tylko bezmyślne wykonywanie określonej ilości powtórzeń ale również obserwacja reakcji organizmu na zadany ciężar.
Mój cykl treningowy nigdy nie trwa dłużej niz 8 tygodni,ale z regóły jest to 6 tygodni.
I jeszcze jedno ,nie pisz że ćwicząc 3 razy w tygodniu klatę nie powinno się robić dodatkowych ćwiczeń ,bo to bzdura.
A gdzie barki,triceps,plecy i bardzo ważny brzuch.
To wszystko składa się na końcowy efekt przy wyciskaniu.
Potraktuj to co napisałem jako wymiana spostrzeżeń ,a nie atak na Twoją osobę.

POZDRAWIAM

nie bądź taki zapatrzony w siebie, skąd przyszło ci do głowy że śledzętwoje wypowiedzi, nie za bardzo obchodzi mnie co ty innym piszesz

" I jeszcze jedno ,nie pisz że ćwicząc 3 razy w tygodniu klatę nie powinno się robić dodatkowych ćwiczeń ,bo to bzdura." - pamiętaj że radzę głównie początkującym więc nie sądzę żeby zaczynanie treningów klatki 3 razy w tygodniu z ćwiczeniami dodatkowymi było odpowiednie - biorąc dodatkowo pod uwagę że początkujący zwykle są nadgorliwi co w rezultacie daje bardzo ciekawy przykład "przesadzenia"
dy naprawdę zaczną obserwować a przedewszystkim rozumieć reakcje swojego organizmu to będą mogli sami układać sobie treningi tak jak ty - intuicyjnie z ćwiczeniami dodatkowymi itd. ty jesteś doświadczony, twój organizm już jest przystosowany do takich dużych i częstych przeciążeń, chyba mi nie powiesz że jak zaczynałeś to robiłeś "dokładnie" tak jak teraz - abstrah**ąc już od faktu że twój trening jest intuicyjny

" A gdzie barki,triceps,plecy i bardzo ważny brzuch" - jak już powiedziałem, stosownie do poziomu tych którym radzę, zależy to tylko od ilość treningów klatki, jeśli 2 x w tygodniu to pełno wymiarowe treningi każdej z grup - nawet nóg których znaczenia też nie możesz umniejszać w wyciskaniu , jeśli natomiast robią trening klatki 3 x w tygodniu to bardzo sporadycznie dodaje trening innych rup i jak już to po 1 ćwiczeniu na te największe - zresztą najczęściej okazuje się że na tym poziomie wcale nie są potrzebne skoro nawet nie wiedzą gdzie są ich słabe punkty - a jak się nie mylę to wg nich własnie ustala się ćwiczenia pomocnicze, moim zdaniem najpierw bez pomocniczych powinni dojść do punktu stagnacji i przez obserwację swych reakcji zobaczyć co spowodowało ich zastój [wynikającą z zasady że jesteśmy tak silni jak nasz najsłabszy punkt] i dodając ćwiczenia pomocnicze które największy nacisk położą własnie na ten najsłabszy punkt

a odpowiadając na twoje pierwsze pytanie to powiem że sokoro nie jesteś za sztywnym ustalaniem ciężaru to moim sdaniem najbardziej odpowiedni do wykonania dla ciebie byłby trening West Side Barbell autorstwa Lou Simons'a

takie moje zdanie

narqua

Ja zapatrzony w siebie???
To że przystępujesz do dyskusji ze mną nie czytając innych moich wypowiedzi to wielki błąd.Lecz ty oczywiście odrazu kręcisz z tego aferę.
Dzieciaku ja podjąłem z tobą rozmowę z nudów,bo tak naprawdę to niemam o czym z tobą rozmawiać.I właśnie tutaj możesz napisać że się wywyższam ponad ciebie i będziesz miał rację bo robię to świadomie.
Nie uważam się za wszechwiedzącego ,ale od ciebie chłopcze napewno niczego się nie nauczę oprócz zarozumialstwa i oślego uporu.
Uważasz się za wielkiego obrońcę trójboju i ćwiczeń siłowych ,a tak naprawdę to nawet nieznasz podstaw treningu .
Powielasz ciągle jeden system ,a zapytany o jakis inny odsyłasz zainteresowanego do zachodnich stron internetowych
Nie chcesz wypełnić profilu,ale ja już wiem jak wyglądasz.
Wzrost około 170,waga 60kg a wyciskanie może 80-90kg

To juz wszystko z mojej strony,teraz możesz dać upust twojej elokwencji a może coś po angielsku.

PA

WYŁĄCZAM POWIADOMIENIA

dobrze dziadzu zaraz mamusia zrobi ci ziółka

nie mam zamiaru z tobą dyskutować bo jak już wspomniałem wcześniej, co właśnie potwierdziłeś, pytałeś tylko dla podpuchy i żeby pokazać co to ty nie jesteś

wiesz, chyba największą karą dla ciebie będzie zostawić cię samego ze sobą, andropauza zrobi reszte

w sumie powodzenia staruszku

no i specjalnie dla ciebie coś po angielsku, no hard feelings, you are what you are, and i know that you can't teach an old dog new tricks so i'll let you go on with your mistakes, i forgive you, you're an old man and even if i should feel pity for you, i don't, cause your just not worth it


hmm..to było elokwentne ??? ziadziu pomóż mi bo jeszcze mały jestem i nie wiem co to znaczy

you're just pathetic

O widzę że dyskusja przeniosła się do sławnego postu "mistrza" jednego trenigngu

red
nie medrkuj tyle, bo i tak nic nie wymyslisz, i nie popisuj sie angielskim bo to tez jest smieszne. wykaz sie czyms co nas zaskoczy (a nie tylko 1 trening, troche angielskiego i buraczane odzywki)
chlopczyku poucz sie troche wszystkiego, bo duzo ci brakuje.
chyba musisz miec duze problemy w zyciu ze jestes jaki jestes.
naucz sie pokory i szacunku.
a skoro uwazasz ze ten trening jest taki zaje..... to przyjedz na MP w TS i sie pokaz, zaskoczysz nas i bedziemy bic poklony i spiewac hymny pochwalne na twoja czesc. no ale pewnie sie tak nie stanie bo za mietki jestes i bedziesz teraz szukal jakiegos zdania po angielsku zeby mi odpisac, wiec czekam
ps
mozesz tez po rosyjsku lub niemiecku

RED
Wcale się nie wstydzę ile mam lat ,wręcz jestem z tego dumny.I napewno sie nie obraże jak ktoś mi powie dziadku lub emerycie
TAK DZIECIAKU JESTEM WETERANEM,LECZ NADAL ROZWIJAM SWOJĄ TECHNIKĘ ORAZ SIŁĘ ,BO NAUKI NIGDY NIE JEST ZA MAŁO.

A TY NADAL KRĘĆ SIĘ WOKÓŁ WŁASNEGO OGONA

RED
A tak woli ścisłości to moi rodzice już dawno nie żyją.
TAK WIĘC SZCZYLU ZASTANÓW SIĘ ZANIM ZNÓW COŚ CHLAPNIESZ Z TEGO NIWYPARZONEGO RYJA
I COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE ZA TO HASŁO O MOJEJ MAMIE