selekcja zolnierza polskiego

Niezłe laczki Tribbiani, mam podobne
Jesienią, zimą i wiosną napewno będą ekstra ale latem może być gorąco.

butki spoko, tylko uwazaj na ostre sklay bo czubki nie sa ochronione, tez kiedys kupilem buty bez ochrony na czubie i teraz nie za ciekawie wygladaja

Spoko, spoko dopytywalem sie, sa to typowe buty na lato. Mialy jeden z najwiekszych wspolczynnikow oddychalnosci sposrod butow z membrana. Do tego dosyc lekkie. Czubki sa chronione, ale nie tak wysoko jak w innych butach. Po sesji wybiore sie gdzies w gory i przetestuje doglebnie

tribbiani..pisze sie jak najbardziej na wedrowke:) pzdr z w-wia .. tez mam podobne butki..choc kosztowaly mnie 199..
CU boys 'n' girls

O wedrowce trzeba bedzie pomyslec, ale po sesji, narazie jeden egzamin za mna

Ale ogladajac poraz ktorys odcinki Selekcji, zaowazylem ciekawe rozwiazanie jednego z uczestnikow. A mianowicie, wzial on ze soba polarowy spiwor (dokladnie rzecz biorac taka polarowa wkladke do spiwora, zwiekszajaca minimalny zakres temperator). Zastanawiam sie, czy takiej sobie nie sprawic, bo noce wkoncu sa cieple na Drawsku i w moim spiworze (optimum 8 st.) bylo mi bardzo cieplo. A taka polarowka nie zajmuje tyle miejsca co spiwor (chyba ze ma sie taki jak mial Misiorek) i jest zdecydowanie lzejsza.

Co myslicie o takim pomysle?

zastanawiam sie nad nie zabieraiem śpiwora wogóle (niektórzy tak zrobili) w to miejsce mozna wziąść więcej ubrań.
co do polarówki to pomysł nie jest zły ale pomysl czy folia (ta złota) nie da podobnych efektów a jest lzejsza i nie zamoknie.

ja już wolę wziąć śpiwór (lub coś takiego), bo tak naprawdę ile można wziąć ciuchów Z tego co mówił Kups byli już tacy twardziele co nie brali śpiwora i odpadali z powodu wychłodzenia organizmu

Zgadza sie, Karol nie pamietasz tego goscia, ktory w nocy zendlal? Masakra. Nad folia tez sie zastanawiam, tylko nie wiem co jest cieplejsze. A jak pada, to mozesz sie ponchem przykryc, my tak zrobilismy z Misiorkiem i bylo ok. Portter mial folie i tez nie narzekal, tylko nie wiem czy to byla folia, czy koc. Bo jedno z nich cholernie szelelsci A poza tym folia lub polarowka, mniej zajmuja miejsca niz kolejne rzeczy, poza tym lepiej chronia przed zimnem. Bo miedzy cialem a nakryciem jest wiecej powietrza, a powietrze to najlepszy izolator

po raz kolejny mam do was pytanie:co jeszcze -oprócz przepłynięcia 50m w 45s, utrzymania się w wodzie klaskając, z kłodą (przez minutę czy dłużej?), pływania z pontonami- było związane z wodą (nie licząc jej picia)?

mycie sie:)he..ale tak na powaznie to trzeba bylo przeplynac jezioro ciagnac za soba te pontony takze nie jest tak kolorowo!w sumie to nic takiego nie bylo...plywanie no i podczas marszu czasami sie przechodzilo przez jakies wielkie kaluze zeby buty sobie zamoczyc..pozdro z wrocka