Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
539
no 20 mg to rzeczywiscie troche malo, bo na poczatku kuracji
powinna byc wlasnie duza dawka stopniowo zmniejszana.
Zas co do silowni to ja biore male dawki 10 mg co drugi dzien, wiec to
tez jest inaczej niz w twoim przypadku , ale mi lekarz nie zabronil wysilku fizycznego.
Szacuny
144
Napisanych postów
7358
Wiek
40 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
36022
"pryszcze" moga wyskakiwac od zimna jak najbardziej. Najczesciej na brodzie i szczegolnie na czole i skroniach(nie są to typowe syfy, ale czerwone gule w ktorym po jakims czasie moze zebrac sie ropa, w dodatku są zaje-biscie bolesne). Radze noscic czapke w jesieni i zimie i od czasu do czasu przejsc sie na solarium
Szacuny
144
Napisanych postów
7358
Wiek
40 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
36022
Sephiroth nie wiem dlaczego ale tak jest. W zimnie niby bakterie sie wolniej rozmnażają ale to nie sa chyba czysto trądzikowe zmiany tylko jakies stany zapalne, są głęboko pod skórą i bolą jak cholera z tego co ludzie mowia, a i sam kiedys mialem takie cos na szyi i to po nocnych eskapadach w -15 po miescie.