BLOG StrongSFD- Siłownia czyli Treningi - Kuchnia - Dyscyplina

Pas ładnie leci, to w 9 dni?
Co do wczorajszej diety, to nie lepiej było wrzucić to białko K** z czwartego do piatego posiłku?

driver94

Pas ładnie leci, to w 9 dni?
Co do wczorajszej diety, to nie lepiej było wrzucić to białko K** z czwartego do piatego posiłku?

To był posiłek po treningowy więc zawsze od razu po cardio w lodówce już czeka zmrożony szejk i wypijam go na raz. Dopiero po tym biorę się do szykowania szamy

Piąty posiłek to taki "łacuszek" dzięki któremu troszkę zajadam swoje potrzeby z całego dnia

Dzień 10/28

Waga 91.5kg na 87.8kg
Samopoczucie bardzo dobre.
Wczoraj pełna siła wleciał fajny trening i cardio na spiningówie. Zrobiłem 18.5km w 30min
Wszystko okej gdyby od siodełka jaja tak nie bolały. Jest wygodne kolarskie ale miękkie a mimo to. Chyba po prostu muszę się przyzwyczaić.

Dzisiaj trening siłowy + spiningówa 30 minut.
Mam siłę i motywacje to wykorzystuje każdy dzień na 100% żeby fat leciał.

Wrzucam wczorajszą michę.
Pomyliłem się z pośpiechu, nie wiem jak to zrobiłem i zamiast 200ww zjadłem 140
Moja zaczyna zrzucać, ćwiczyć no zawzięła się
Przez to wszystko utonąłem w tabelkach i liczbach rozpisujac makro w DT i w DnT przez to moja skucha.

Mega ciężki trening 1.5h + cardio na spiningówie 30 minut.
Średnie tempo 32km/h nie dałem rady więcej wykręcić bo zwyczajnie się zajechałem na siłowy tak że w głowie miałem mętlik momentami i kucałem.

Dodatkowo od 5:30 rano na nogach trening zacząłem o 15:30 skończyłem 17:40 wszystko i do tej godziny byłem tylko o 1000kcal wszystko z białka zwierzęcego jedynie 60WW

Zero pre workerów. Lepiej mi bez nich na ten moment mimo że wiem z nimi byłby lepszy focus ale do póki mogę niech cun odpoczywa w spokoju i się regeneruje ile może bo na bilansie dodatnim będzie mega zajazd

Szybka fota, jest tłusto, jest woda, zero nabicia, zero pompy. Palimy dalej szmalec





Zmieniony przez - StrongSFD w dniu 2022-01-05 18:03:17

StrongSFD

Wszystko okej gdyby od siodełka jaja tak nie bolały. Jest wygodne kolarskie ale miękkie a mimo to. Chyba po prostu muszę się przyzwyczaić.

Może czas na spodnie z pieluchą?

Viki

StrongSFD

Wszystko okej gdyby od siodełka jaja tak nie bolały. Jest wygodne kolarskie ale miękkie a mimo to. Chyba po prostu muszę się przyzwyczaić.

Może czas na spodnie z pieluchą?

Mój dzisiejszy patent
Wiesz że się sprawdza

Aczkolwiek pielucha przebije wszystko, tego jestem pewien..

Żeby Ci hemoroidy nie wróciły xD Ja unikam takich siodełek

Dzięki ku*wa
Tak serio to mam je wyleczone na 100%.
Jak tylko coś niepokojącego zacznie się dziać wracam na stepa i stepper.

A tak na marginesie, zamierzam przeplatać cardio co by monotonność się nie wkradła.
Również puszczam te śmieszne filmiki na YT tabata hard work 10-15 minut i można dzwonić po pogotowie

Dzień 11/28
Waga 86.8kg z 91.5kg
Pas pod pępkiem 84cm z 89.5cm
Siła zachowana, dołożyłem wczoraj ciężarów do kilku ćwiczeń

Samopoczucie ekstra!
Wrzucam wczorajszą szamę.
Polecam tortille wieloziarniste mają ok 8-10ww mniej na 100gr niż zwykła

Dzisiaj klata + barki + triceps + spiningówa 30 minut

Właśnie też się zastanawiam na rowerem spinningowym ale boję się że właśnie ból jaj będzie nie do wytrzymania przy kręceniu codziennie ;-/