REDUKCJA po "tygodniu"13", start 12.01.2019
Waga:
start: 92kg/ramie 43/udo 66,5/pas 88,5
tyd1: 90kg/ramie 43/udo 66 /pas 86,8
tyd2: 88,8kg/ramie 42,5/udo 65 /pas 85,2
tyd3: 88,5kg/ramie 42,5/udo 65 /pas 84,7
tyd4: 88,8(nastepny dzień 88,3kg)/ramie 42,5/udo 64,5 /pas 84,7
tyd5: 87,2/ramie 42,3/udo 63,5 /pas 83,2
tyd6: 86,5/ramie 42,4/udo 63 /pas 83
tyd7:
84,8/ramie 42,0/udo 62,5 /pas 82
tyd8: 85,5/ramie 42,0/udo 62,5 /pas 82
tyd9: 83,6/ramie 41,6/udo 60,5 /pas 81,6
tyd10: 84/ramie 41,6/udo 61 /pas 82
tyd11: 83,7/ramie 41,5/udo 61 /pas 82
tyd12: 84,6/ramie 41,5/udo 62 /pas 82
tyd13: 81,5/ramie 41,3/udo 61,5 /pas 80,5
wysuszyło mnie piknie
(jedno foto u góry) - aż sam sie dziwiłem - zresztą z dnia na dzień jest coraz lepiej.
Stabilny poziom fatu w dnt/DT o DZIWO super się sprawuje (bo nigdy tak nie robiłem, zawsze była rotacja)
Chlebek bananowy ,. wpc, jajka,
białka jaj, twaróg - to najlepsze źródła białka dla mnie jednak. Mięcho tak, ale nie okołotreningowo.
Zmiany na ten tydzień:
HC: +35g ww
MC: -15g ww
dnt: -40g ww
Dziś pon: klata i 2jki - wlatuje HC i zaczynamy ostatni tydzień.
Foty pewnie po Świętach - Wiktor zasugerował, żeby trzymać B T W redukcyjne, tak żeby wejść z mocą w rebound we wtorek po Świętach - dla mnie nie ma problemu, jedynie co bardziej w formie IFFYM - ciast nie jadam - więc dam rade ;)
Siedzę nad ostatnimi poprawkami planu treningowego na masę (tzw rozplanowanie porgresu z tygodnia na tydzień, korekty ćwiczeń) - musze pokazać go Wiktorowi - jak przejdzie akceptacje to wrzucę :).
To stan z SOBOTY.