SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[Dziennik treningowy] Porandojin i Marian- nigdy się niepoddawać

temat działu:

Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 109894

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66964
Bardzo się cieszę, bo obawiałam się, że ma to być jeszcze niżej i będę "puszczać" plecy.

Dziękuję Panowie.


Zmieniony przez - porandojin w dniu 2019-04-12 16:47:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66964


Dzisiaj nie było spektakularnych progresów, ale czuję, że technicznie coś tam poprawiłam i przez to jestem zadowolona.



Ściąganie drążka - nie ma na razie progresu, bo ostatnie powtórzenia nie dają mi podstaw.
Wiosło - tu muszę popracować nad techniką, bo jednak za wcześnie sobie dołożyłam i ostatnia seria bardzo niedokładna.
Wyciskanie - ambicja nie pozwoliła mi robić tego 9kami, skoro kiedyś (bardzo dawno temu) to były 12tki. Wzięłam więc 10tki i w sumie tylko ostatnia seria mnie pokonała.
Unoszenie bokiem - marzy mi się progres, ale to nadal tylko marzenie.
Face Pull - walczę z małym ciężarem, ale ćwiczenie ładnie wchodzi i mam nadzieję, że technicznie coraz lepiej.
Unoszenie przodem - myślałam, że w ostatniej serii zaprogresuję, ale by mnie to chyba zabiło.
Ściąganie linki - nie ma co tu chyba za dużo nakładać, bo potem stracę napięcie w tricepsie, więc na razie zostaję z ciężarem.
Uginanie z supinacją - dzisiaj chyba lepiej weszło, fajne napięcie po 2giej serii zarówno tricepsów, jak i bicepsów.
Allachy - weszły. Można by dołożyć, ale nie wiem, czy pracowałoby jeszcze to co trzeba.
Plank - bardzo podobne czasy, jak ostatnio.



Po treningu czułam ładnie ściągnięcie pleców (czyt. w końcu się samoistnie wyprostowałam). Od dziecka mam tendencję do garbienia się, z wiekiem było coraz gorzej. Postawa poprawiła mi się mocno po pierwszych treningach na siłowni. Wcześniej próbowałam się nie garbić, ale było mi niewygodnie a po rozpoczęciu ćwiczeń na siłowni okazało się, że nawet nie czuję, że się prostuję. Niestety po kontuzji ponownie zaczęłam się garbić. Nie wiem, czy faktycznie tak jest, ale myślę, że duża zasługa jest tutaj ćwiczenia Face Pull.

Dzisiaj dietka z wołowinką w roli głównej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66964


Drugi dzień odpoczynku od treningu siłowego i fajny, leniwy dzień szybko zleciał. Miska trochę uboga w warzywa, bo niestety nie zrobiłam zakupów w piątek ani w sobotę.


I taki mój ulubiony ser z orzechów nerkowca. To istne "niebo w gębie". Jest bardzo tłusty, więc świetnie nadaje się na te 2 dni z wysokimi tłuszczami. Pomaga trzymać mi się z daleka od nabiału


Trochę pobiegane, dokładnie 6km w średnio-szybkim tempie. Byłoby dużo gorzej, ale mój partner mocno mnie zmobilizował dotrzymując mi towarzystwa. Zresztą wspiera mnie we wszystkim, a to szczególnie ważne przy trzymaniu diety.



Kontrola pomiarów zaakceptowana przez trenera, więc od jutra lecimy dalej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BPL-G Fizjoterapeuta
Ekspert
Szacuny 2111 Napisanych postów 49893 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 492546
co to za ser , gdzie go kupujesz i z czym spożywasz ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
TomQ-MAG Fizjoterapeuta Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12086 Napisanych postów 160549 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1234869
nie spotkalem sie brzmi ciekawie wlasnie

Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607874
Ładne spadki, szczególnie w pasie w ciągu miesiąca super zeszło
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
TomQ-MAG Fizjoterapeuta Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12086 Napisanych postów 160549 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1234869
mowilem, ze bedzie zadowolona z trenera
1

Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66964
Ser jest zrobiony z samych orzechów. Nie wiem jak, ale smakuje rewelacyjnie. Kupiłam go w sklepie dla wegetarian. Już kiedyś go miałam, ale z jakimś innym dodatkiem chyba i najlepiej smakuje rozsmarowany na chlebie, chociaż ja go samego wciągam.
Chciałam zostawić sobie trochę na dziś, ale mój syn się dorwał i sera nima.
Jest dosyć drogi, bo za ten krążek zapłaciłam coś koło 12zł.
Są różne wersje smakowe.

TomQ-MAG
mowilem, ze bedzie zadowolona z trenera

Oczywiście, że jestem.

Dzięki Viki.
PS. Jak to u bab czasem bywa, chciałoby się mieć te 90/60/90 albo ewentualnie 100/60/100

Skład sera jest chyba ok.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66964


Kolejny tydzień walki o lepszą formę za mną. W końcu udało mi się zrobić trening przed 12tą, co sprawia, że jakoś lepiej funkcjonuję w drugiej połowie dnia. Zdecydowanie nie lubię odkładać treningu na popołudnie, a niestety często jestem zmuszona to robić.


Przysiady - nie myślałam, że dam radę, ale wkurzyłam się, że tak słabo progres idzie i dołożyłam.
Hipki - dzisiaj jakoś ciężko i bez życia. Być może tak zadziałało dołożenie obciążenia w przysiadach.
Mc - dołożyłam troszkę, ale i tak ciężko.
Uginanie - myślałam, że nie dam rady, ale wściekłość czasem dodaje sił.
Bułgary - nagrałam filmik do kontroli, ale nie podoba mi się, jak wyszłam i chyba nie wrzucę tutaj
Odwodziciele i przywodziciele - dołożyłam i poszło.
Wspięcia - ok.
Rowerek - miało być bieganie, ale mocno czułam nogi, więc poszłam na rowerek, a tam też ciężko.

Zauważyłam jednak progres w ćwiczeniu łączonym Hipków i MC - szybciej wychodzę spod sztangi i szybciej wstaję z podłogi niż do tej pory

Dzisiejsza dietka lekko przekroczona z ww, bo ważyłam gotową sałatkę na oko.


I obiadek: ryż brązowy, sałateczka i roladka z indyka i suszonych pomidorów.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66964


Trening znowu wieczorem. Czuję się sponiewierana.

Ściąganie drążka i wiosło to raczej dejawu ostatniego treningu.
Wyciskanie - 3 serie ok, w 4tej poległam i mniej powtórzeń niż ostatnio (było 9 a dziś 6). Wkurzyłam się i zrobiłam dodatkową serię po dłuższej przerwie i dopiero poszło 12 powtórzeń.
Unoszenie w bok - mały progres w powtórzeniach.
Face Pull - podczas ćwiczenia pieką barki ale po następuję to miłe uczucie prostych pleców. W ostatniej serii dołożyłam troszeczkę, ale nie sprawiło to jakiejś większej różnicy.
Unoszenie w przód - zabawne, jak to w pierwszej serii wyobrażam sobie dołożenie w ostatniej, a w ostatniej nie dokładam tylko marzę, żeby zrobić wymaganą ilość powtórzeń tym samym ciężarem.
Prostowanie - jakby troszkę lepiej.
Uginanie - też mały progresik.

Po treningu zjadłam banana i odżywkę i nie odechciało mi się jeść. Mika dziś nie dojedzona .



Jutro znów do wieczora w pracy. Dobrze, że będzie dzień regeneracyjny. Potrzebuję tego.


Zmieniony przez - porandojin w dniu 2019-04-17 01:34:39
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[Dziennik treningowy] Lucy-Bella

Następny temat

Pomoc z brzuchem

WHEY premium