KĄCIK DYSKUSYJNY - POLITYKA, NAUKA, FILOZOFIA ITP.

No właśnie nie
"nowotwór o charakterze nieznanym" tak brzmi diagnoza
powiem więcej : gdy poczuła się gorzej od leków, a lekarze postawili na niej krzyżyk sam postanowiłem coś podziałać
dałem jej 4 dni z rzędu sodę oczyszczoną - wyszły z niej drogą rektalną glistopodobne pasożyty! coś takiego pierwszy raz w życiu widziałem na oczy, na samym ciele pojawiły się guzki, ale na USG nie są to guzki nowotworowe oraz wrzodek na podgardlu - coś jak pryszcz u młodziaków. Na tyle ile mam wiedzę, wiem, że organizm się oczyszcza przez 5 narzadów wydalniczych: mocz, jelita, skóre, limfę oraz płuca - to wszystko z niej wychodzi ....
Dziś miała wlew witaminowy, wiesz w takiej klinice dla sportowców, 20g Wit. C i minerały - z moczem wydaliła jakieś nitki, coś jak włos tylko dłuższe...
Co mi zaproponował dolnośląskie centrum onkologii ? opiekę paliatywną
i bieganie od internisty do onkologów od ankologów do paliatywnej...i jedyny ratunek dla niej - WEDŁUG NICH : nutridrinki i zastrzyki z morfiny by uśmieżyć ból.....
nawet w kropłowkach masz sól fizjologiczną i glukozę, 0 witamin czy minerałów.
Jestem w szkole medycznej i daleko mi do znachorstwa, ale po tym doświadczeniu zainteresuje się też głębiej medycyną chińską - starszą od Zachodniej
Bo chyba to trzeba przeżyć na własnej skórze, doświadczyć by w to uwierzyć.... dla mnie to jest niepojęte, że do kliniki wjeżdżałem z nią i swoją siostrą o wózku, a wychodziła o własnych siłach lekko się podpierając ! inny odcień skóry, oczy przejrzyste... w domu już normalnie zjadła czyt. zdrowo.
A na chemię i radio była za słaba, bo by nie przeżyła...

Agares dlatego pytam Cię jako biologa - z jaką szybkością nowotwór wyciąga witaminy i minerały z tkanek i kości by upośledzić systemy buforujące i jeszcze mocniej zuubożyć organizm????????....to jest dla mnie ważne, bo widziałem co się z nią stało po 20g wit. C, ale wiem, że muszę to robić regularnie i z większymi dawkami + pasowałoby podać też aminokwasy, najlepiej te do których jesteśmy stworzeni drogą natury - to muszę skonsultować jeszcze z tym doktorem co zrobił wlew.

Życzę Ci powodzenia Antek, niestety nie mam pojęcia jak pomóc... na pewno nie da się chemii albo radioterapii przeprowadzić?

Nie.
Może to i lepiej w sumie..
jak znalazłem foty co robi chemia na ludzkiej skórze to...a to trzeba wlać do środka, masakra !
spróbujemy jakoś inaczej, lekarze się wypięli, traktują ludzi jak chłam, jak bydło... 200 osób w kolejce po śmierć. Niestety tak to wygląda

Zgadzam się, niestety. Przejmują się chorym człowiekiem w tylko trzech przypadkach: albo jak się jest sławnym, albo jak jesteś z ich rodziny, albo jak dasz jakąś łapówkę... mój wujek miał raka (ale bez przerzutów) i z tego wyszedł, ale oczywiście musiały się sypać drobne prezenty w postaci wędzonych węgorzy itp żeby się nim dobrze opiekowano (swoją drogą nie wiem co to za przysmak te wędzone ryby)

Niedawno miałem okazję wzywać w środku nocy karetkę do znalezionego nieprzytomnego mojego znajomego i nie widziałem żeby się jakoś szczególnie przejmowali gdy już dotarli

znieczulica Panie

Antos098

Agares dlatego pytam Cię jako biologa - z jaką szybkością nowotwór wyciąga witaminy i minerały z tkanek i kości by upośledzić systemy buforujące i jeszcze mocniej zuubożyć organizm????????....to jest dla mnie ważne, bo widziałem co się z nią stało po 20g wit. C, ale wiem, że muszę to robić regularnie i z większymi dawkami + pasowałoby podać też aminokwasy, najlepiej te do których jesteśmy stworzeni drogą natury - to muszę skonsultować jeszcze z tym doktorem co zrobił wlew.

Nie słyszałem o czymś takim szczerze powiedziawszy i nie wiem. Nie słyszałem, żeby te wlewy komukolwiek pomogły. Gdyby te wlewy działały nie mielibyśmy problemu. W jaki sposób mogłoby to zniszczyć komórki nowotworowe, jaki jest tego mechanizm?
https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/metody-alternatywne/czy-witamina-c-leczy-raka-czy-dozylne-wlewy-witaminy-c-moga-wyleczyc-n-aa-wN2K-nejY-5Xcu.html
W chemioterapii stosuje się leki cytostatyczne działająca toksycznie na komórki nowotworowe charakteryzujące się szybkimi podziałami. Leki te uszkadzają jednak także inne szybko dzielące się, zdrowe komórki (szpik kostny, błony śluzowe, komórki włosów), stąd częste są działania niepożądane takie jak: anemia, nudności i wymioty, łysienie. Szuka się bardziej swoistych leków (działających bardziej wybiórczo), np. poprzez szukanie charakterystycznych antygenów występujących tylko na komórkach nowotworowych.
Nie wiem co ci polecić. Jak nie w tym oddziale to w innym. Łapówki też. Współczuję, ale w państwowej służbie zdrowia, żeby pomogli to trzeba się rozpychać d*pę i kombinować i krzyczeć, że boli.

Ja miałem kiedyś pęknięty wyrostek - zgorzelinowe zapalenie wyrostka robaczkowego z zapaleniem otrzewnej. Karetka przyjechała i zawiozła do szpitala, po drodze dali mi silne środki przeciwbólowe to i ból ustąpił i skoro ból ustąpił powiedzieli, żebym się zbierał do domu, ale ja postanowiłem zostać na SORze. Gdybym wrócił do domu i posiedział kilka dni, to pewnie bym zszedł na wyrostek. Od tego czasu jak już idę na SOR to skomle zawsze, że boli mnie jak cholera, żeby mnie przyjęli.


Zmieniony przez - Agares25 w dniu 10/9/2018 10:00:07 PM

Agares25

Antos098

Agares dlatego pytam Cię jako biologa - z jaką szybkością nowotwór wyciąga witaminy i minerały z tkanek i kości by upośledzić systemy buforujące i jeszcze mocniej zuubożyć organizm????????....to jest dla mnie ważne, bo widziałem co się z nią stało po 20g wit. C, ale wiem, że muszę to robić regularnie i z większymi dawkami + pasowałoby podać też aminokwasy, najlepiej te do których jesteśmy stworzeni drogą natury - to muszę skonsultować jeszcze z tym doktorem co zrobił wlew.

Nie słyszałem o czymś takim szczerze powiedziawszy i nie wiem. Nie słyszałem, żeby te wlewy komukolwiek pomogły. Gdyby te wlewy działały nie mielibyśmy problemu. W jaki sposób mogłoby to zniszczyć komórki nowotworowe, jaki jest tego mechanizm.
https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/metody-alternatywne/czy-witamina-c-leczy-raka-czy-dozylne-wlewy-witaminy-c-moga-wyleczyc-n-aa-wN2K-nejY-5Xcu.html
W chemioterapii stosuje się leki cytostatyczne działająca toksycznie na komórki nowotworowe charakteryzujące się szybkimi podziałami. Leki te uszkadzają jednak także inne szybko dzielące się, zdrowe komórki (szpik kostny, błony śluzowe, komórki włosów), stąd częste są działania niepożądane takie jak: anemia, nudności i wymioty, łysienie. Szuka się bardziej swoistych leków (działających bardziej wybiórczo), np. poprzez szukanie charakterystycznych antygenów występujących tylko na komórkach nowotworowych.
Nie wiem co ci polecić. Jak nie w tym oddziale to w innym. Łapówki też.

Agares - proceduralnie żadna placówka NFZ, absolutnie żadna nie może zlecić Ci testu na toksyny, testu na pasożyty, nie może Ci podać witamin i minerałów, jedynie sól fizjologiczną i glukozę, nie zleca się diagnostyki absolutnie nigdzie układu odpornościowego, badania przepływu limfy....TO NIE ISTNIEJE !!

Ten cały system kuleje od podnóża aż po czubek głowy
I nie ma ani jednego leku, który działa wybiórczo. Kto tak naucza? wystarczy, ze medykament podniesie Ci ciśnienie i już samego tego powodu organizm musi zaangażować 3 najważniejsze narządy - absolutnie cały organizm musi się zaangażować zawsze. A jak sobie osłabisz cały organizm to chorujesz cały.
Więc to nie jest kwestia "gdyby wlewy działały" bo wystarczy spojrzeć na tysięce ludzi na wlewach, poczynając od sportowców, którzy to robią dla szybkiej regeneracji i poprawie wyników sportowych (na pewno o tym słyszałeś) a kończąc na osobach, które starają się o potomstwo i im to wychodzi! To jest kwestia tego, że nikt ich Ci nie poda, bo nie może.....bo na tym to polega, że masz się leczyć, ale nie wyleczyć. Jesteś klientem. Nikt nie chce tracić klienta. Nawet jak kipniesz od tej "cudownej" chemii czy radio czy innych to też się to bardziej opłaca, bo za każdego trupa szpital musi dostać pieniądze a i przy okazji organy jak podpiszesz stosowne oświadczenie, gdy już jesteś na max osłabiony....

I gdybym nie zobaczył tego na własne oczy, też pewnie dalej latałbym między onkologiem-internistą-opieką paliatywną

Pytasz mnie w jaki sposób witaminy i minerały działają na organizm? przywracają równowagę przede wszystkim, są nieodzowne w przypadku usuwania toksyn (są wszędzie!) i regeneracji organizmu. Jak będziesz przeziębiony, czyli masz stan zapalny - przywal dużą dawkę wit. C, przeziębienie zniknie... cud? nie. Czysta natura. Jak spada nam poziom wit. C i innych - chorujemy, nałóż na to zakażenia bakteryjne, zbiorowiska grzybów i pleśni, pasożyty, drobnoustroje, insekty które żyją w nas - tym więcej im gorszy tryb życia prowadzisz i w wieku lat 40 chorujesz już przewlekle na jedną z chorób spod znaku "nieuleczalne".

W niektorych przypadkach pomaga dieta ketogeniczna, gdyz niektore rodzaje komorek rakowych sa w stanie odzywiac sie tylko weglowodanami. Szczegolow nie pamietam, ale pewnie latwo znajdziesz.

Pewnie, że pomaga
bo...pleśń nie żywi się tłuszczem.
żywi się dużą ilością białka i cukru

a na nowotworze rozwija się pleśń - różne grzyby, bakterie
dlatego człowiek cierpi i odczuwa ten ból - bo gnije
a co polecają w placówkach na raka - na wzmocnienie??

NUTRIDRINK - co jest napisane na nutridrinku?
"osoba z nowotworem powinna spożywać 2x więcej białka by wzmocnić organizm!"
Nie kłamię, możecie to sprawdzić.

I teraz połącz cukier z białkiem - wzmagasz wszystkie procesy anaboliczne, żywisz to czego żywić nie powinieneś, zdychasz w męczarniach
Jakbym się posłuchał do końca to babcia już by była w dębowej garsonce od miesiąca.

Ale w sumie w jaki sposób mogą zniszczyć komórkę nowotworową? Odpowiednia dieta zapobiega powstawaniu nowotworu, ale jaki jest mechanizm działania tych witamin i minerałów, gdy już pojawią się komórki nowotworowe? Chemioterapeutyki działają jako innhibitory mitozy, topoizomerazy (co zapobiega replikacji -> a w konsekwencji podziałom) itp. Co do diety ketogennej https://ncez.pl/choroba-a-dieta/nowotwory/dieta-ketogenna-w-nowotworach


Zmieniony przez - Agares25 w dniu 10/9/2018 10:13:30 PM