DT maria1209- rekompozycja na luzie

20.09.18 DT
Miska:
1. Watrobka drobiowa, jarmuz, ciabatta bg
2. Salatka z kurczakiem, ziemniakami, awokado
3. Zupa dyniowa z feta, paluchy pelnoziarniste
4. Racuszki z dodatkiem dyni z jablkami+ odzywka, byly pyszne

TRENING 2.
1. RDL jednonoz ze sztangielkami 8/8/8/8
10x10/10x10/10x10/12,5x8
10/10x10/12,5x10/12,5
12,5
10/10/12,5/12,5
2. Bulgary 1 hantla 12/12/8/8
15/15/17,5/17,5
15/17,5x10/20/20
15/15/17,5x10/17,5 x10
15/15/17,5/17,5
3. Wioslowanie w podporze 12/10/8
22,5/22,5/25
25x10/10/8
kettlem 20x8/20x8/ hantlem 25x10/25x8
22,5/22,5/25
22,5/22,5/25
4. Sciaganie drazka na prostych rekach 4x12
31+1,25
38
31+3,75
31+2,5/31+2,5/31+3,75/31+3,75
31+2,5/31+2,5/31+3,75/31+3,75
5. Kompleks przy uzyciu wyciagu 3x10 zakrok prawa/lewa/ przysiad/ dzien dobry
31+1,25
31+2,5
31+2,5
31+2,5
31+1,25
6. Odwodzenie nog ginekolog drop 15/6/6/6/6/6/6
88/81/75/68/61/54/47/40 x2
102/95/88/81/75/68/61 i 95/88/81/75/68/61/54

1. Nawet spoko. Jeszcze w ramach rozgrzewki robilam z kijem z tylu-tez spoko.
2. Kusilo zeby sprobowac 20, ale po co- jest czas.
3. Ok. Troche przeszkadzaly jeszcze domsy po podciaganiu, zwlaszcza prawa strona ale bez dramatu
4. Ok
5. Ok
6. Ok

Podeszlam ostrozniej do ciezarow niz ostatnio- i dobrze, domsy i tak masakryczne WSZEDZIE. A sam trening bardzo fajny.

21.09.18 DNT
Miska:
1. Pieczona ryba w panierce, ziemniaki, szparagi
2. Watrobka drobiowa, sliwki, pieczarki, ziemniaki, salatka
3. Salatka z kurczakiem, ciabatta bg z awokado, plasterek salami
4. Placki z dyni z jablkami- za duzo dyni i troche zakalcowate wyszly, wniosek- uwazac na proporcje

Troche mialam ochote isc na silke, ale domsy takie ze o silowym nie bylo mowy. Na dworze jakis armagedon, wichury i deszcz wiec troche sie pokrecilam po sklepach i do domu.
Dzisiaj treningos

Maria robię taka sama zupę z dyni. Marchew plus dynia plus ziemniak plus mleczko kokosowe. Troszkę imbiru i curry. I polecam hokkaido, nawet na moim piachu mi urosła.

A poza tym fajne treningi

Ja lubie jeszcze lyzke jogurtu naturalnego do takiej miski zupy dyniowej dodac Mniam.

Nadine ziemniakow nie dawalam ale faktycznie tez by pasowaly. Imbir oo tak. Wlasnie w tym roku pierwszy raz gotuje z hokkaido, wczesniej nigdzie nie byly tu dostepne, jedynie pizmowa i muszkatolowa. Tez dobre ale hohhaido wygrywa tym ze nie trzeba jej obierac
Tea o to moj chlopak z jogurtem podawal albo posypana ziarenkami albo wiorkami koko. Mozna kombinowac

Jednak w sobote na silke nie dotarlam. Caly dzien na wysokich obrotach i po pracy bylam jak detka, zaczela mnie glowa bolec, troche niedobrze mi bylo, plus domsy jeszcze dawaly sie we znaki i polazilam troche zamiast tego.

22.09.18 DNT
Miska:
1. Burger wolowy, salatka, sos awokado+jogurt, chleb
2. Burger wolowy, ziemniaki, warzywa wok, sos awokado+jogurt
3. Krem dyniowy z twarozkiem i kakao, z malinami
4. Pizza z przepisu cod z mozzarella, lody light z granola i malinami

Niedziela pracowita, bo dostalismy propozycje zeby przygotowac obiad z okazji otwarcia wystawy w muzeum o tematyce oszczedzania jedzenia. Fajna sprawa, bo dostalismy produkty ze sklepu, ktorym konczyla sie data i glownie z tego przygotowalismy menu. Ktos jeszcze dal owoce z sadu, wiec naprawde spoko to wszystko wyszlo. Tylko sporo dodatkowej pracy, w niedziele zazwyczaj dluzej spie i odpoczywamy troche bo pozniej otwieramy, w domu tez bylismy pozno ale uparlam sie zeby zrobic trening i zrobilam.
Miska jak widac- troche byle jaka, sniadanie kolo 14, potem z glodu wyjadlam troche resztek z deseru- crumble jablkowo-gruszkowo-sliwkowe. Mialam je podac z jogurtem albo lodami, ale dostalismy takie mocno dojrzale banany, wiec zrobilam z nich lody z mlekiem kokosowym- taki klasyk a bylam w szoku bo chyba nikt z gosci wczesniej nie jadl

23.09.18 DT
Miska:
1. Kanapki z awokado pomidorem, poledwiczka wieprzowa, salata
2. Troche zapiekanych owocow pod kruszonka
3. Omlet dyniowy z odzywka i malinami, resztka lodow light z granola, bulka z kurczakiem

TRENING 1
1. Bulgary TRX 4x10
10kg
12
12
12
12kg
2. HT z guma 10/8/8/max powt.
60x10/ 100/110/115/ 65x20
70x10 100/115/125 70x20
65x10/ 105/115/125/125
60x10/ 100/110/115/ 60x20
100/110/120/70x16
3. Dzien dobry z guma 4x8-10
fioletowa guma 40/40/42,5/42,5
42,5/zielona guma 42,5/42,5/45*8
42,5/42,5/42,5/45*8
40/40/42,5/45*8
4a. WL 5x5
40
40/42,5/42,5/42,5/42,5
40/40/42,5/42,5/42,5
40/40/40/40/ w ostatniej serii jakis pan mnie podsiadl i juz odpuscilam
4b. Wyciskanie jednoracz w kleku max/max/max
stojac, przy uzyciu talerza 10kg-trzymajac za krawedz 6/4/4/5
z guma w drugiej rece 8kg x 12/8/8
zrobilam stojac ale przy uzyciu talerza 10kg-trzymajac za krawedz 6/6/6
wyszlo 8/8/6 z hantla 10kg
5. Pompki max/max/max
13/10/11
brak
19/16/11+3+2
18/16/14

1. Ok
2. Ok
3. Z braku laku byla mocniejsza guma wiec dosc ciezko- ale poszlo
4a. Ok
4b. Tu juz mocna guma by byla za mocna wiec wyciskanie talerza
5. Slaboo

Chcialam jakos ten trening okroic zeby byc w domu o ludzkiej porze, ale w koncu wszystko zrobilam zgodnie z planem. Jakos tak niby sie spieszylam a super sie nie zmeczylam- troche dziwnie, ale czekam na domsy :P
Dzisiaj chcialabym potruchtac- zobaczymy co z tego wyjdzie



Zmieniony przez - maria1209 w dniu 2018-09-24 12:46:36

Ile inspiracji na dynię! Placuszki i omlet chyba najbardziej do mnie przemawiają, może w końcu się przekonam do niej

O tu tez oczywiście ściskam mocno, trochę mnie nie było ;) a tyle do nadrobienia :D Wymiatacie dziewczyny !

Maria kiedy jakieś pomiary? dawno nie było żadnych zdjęć

Kogo tu przywialo Justyna czyzby jakis powrot na forum?

North polecam, jak dasz mala ilosc do omleta czy plackow to smak raczej nie jest wyczuwalny, a fajna konsystencja no i objetosciowo wiecej

Nene no wlasnie nie ma za bardzo co update'owac bo u mnie wlasciwie jest ciagle bez zmian. Jakies wahania +/- 2kg jak wiecej zjem albo przed @ ale "co se przytyje to se schudne". Wymiary to samo. Dlatego gdzies tam pojawily sie mysli o jakiejs redukcji, zeby przelamac ta stagnacje. Ale jeszcze decyzja nie zapadla. Ostatnio tak troche niechcaco wychodzi mniej kcal i dzisiaj np. waga pokazala 67,8, ale wizualnie bywalo lepiej- po pourlopowym zajadaniu depresji troche galeretkowato sie zrobilo :P albo tak mi sie zdaje

Przemyśliwuję taką opcję ale sama nie wiem gdzie by tu się wcisnąć ;) Zatęskniłam za Wami to i wpadłam :P Kusi mnie oj kusi takie raportowanie tylko u mnie czasowo kiepsko. W zasadzie to nawet nie wiem jaki mam cel :D Chyba przetrwać najbliższy czas? Przy 67,8 to chyba kiepski pomysł na redu hmmmm ?