Zależy od boxa, przecież programowanie nie jest scentralizowane. Zwyczaj jest taki, że programuje jednostki tzw. head coach, czyli powiedzmy główny trener a same typy zajęć zależą od właścicieli. U nas head coach jest także jednym z właścicieli i mamy inne rodzaje zajęć niż w boxie Lucyny, poza tym ich ilość także zmienia się i ewoluuje na przestrzeni lat. Kiedyś mieliśmy według mnie lepiej, no ale byznes ys byznes
. W każdym razie zajęcia "główne", czyli tak zwany WOD to u nas w zasadzie obowiązek i nie mamy jakichś metconów, jeśli już to typ metconowy wpleciony właśnie w WOD (i całe szczęście, także według mnie). Zajęcia dodatkowe oczywiście nie są obligatoryjne ale dają w perspektywie czasu naprawdę dużo w przełożeniu na "główne" jednostki oraz stanowią niejako uzupełnienie grupy Intro (wprowadzającej) jednak korzysta, kto chce- a z tego co widzę niewielu ich chce.
U nas jest grupa Intro, WOD, skill gimnastyczny, skill dwubojowy oraz
trójbój, ale to już taki trochę osobny świat, powiedzmy. Kiedyś były jeszcze kettle oraz mobility, niestety ubolewam nad tym, że już ich nie ma ale o mobility akurat dbam we własnym zakresie, niestety wielu pośród początkujących ma okropne przykurcze a po treningu zawijają się od razu do szatni bez choćby kilku minut stretchingu co jeszcze pogłębia problem. Cieszy mnie jednak, że nie mamy czegoś jak metcon, bo to właśnie otwiera furtkę do cherry-picking i omijania większej części właściwego crossfitu. Takie zachowania już widać u początkujących którzy zarzekają się po kilku miesiącach chodzenia na intro, że jeszcze nie chcą przejść na WOD, chociaż podstawy mają już dawno za sobą lub sporadyczne powroty niektórych na intro "bo chcieli akurat zrobić coś lekkiego"
. Na WOD mamy prosty podział i sensowne programowanie z periodyzacją na miarę możliwości jej realizacji dla "mas". Ja przykładowo korzystam ze wszystkiego, co dostępne i nie narzekam na rezultaty. Jeśli ktoś ma znajomych z grupy porannej i wie, co będzie popołudniu to też ma okazję do omijania takich dni, kiedy mu/jej coś nie pasuje, zawsze da się obejść. Jednak fundamenty są jakie są- siła, kondycja, gimnastyka i na to powinien być kładziony nacisk w każdym afiliowanym boxie według mnie.