DZIEŃ NT
Aktywności:
Spacer około 5 km
Wiszenie na drążku kilka razy ( nie zawsze liczę sekundy, ale oscyluje 20-30s)
Miałam ogromne domsy na brzuchu po zrobionym dzień wcześniej kółeczku sztangą, ciężko było wstać z łóżka. Niestety pojawił się też ból w plecach w okolicach lędźwi Mam nadzieję, że przejedzie. Chyba zejdę trochę z obciążenia szczególnie na HT i na RDL też zobaczę co będzie, może z tym przysiadem coś nie tak poszło...
Wyciągnęłam też spodnie sprzed 3.5 roku i ... Zamieściłam się we wszystkie!!! Bardzo, ale to bardzo się ucieszyłam. Jeszcze miesiąc temu wchodziły lekko powyżej biodra i koniec. Zachęcona wyciągnęłam też stos spódnic, dwie jeszcze lekko ciasnawe, ale wynik 6/8 uważam za bardzo dobry. Chwalę się, no chwalę - ale to z radochy, że pierwszy cel prawie osiągnięty
Rozglądałam się ostatnio w nieszczęsnym Decathlonie bez gum oporowych za legninsami - potrzebne jakieś na zmianę. Ceny różne jakość też i odłożyłam ten zakup na potem. W czwartek udało mi się kupić w Tesco na jakimś wielkim cięciu za 13zł ! Jedne wisiały. Moje
DIETA
Trudno mi dobić te węgle do 200 gram. Czekoladą nie mam ochoty uzupełniać - tak byłoby najprościej ale nawet na słodycze jakoś nie mam chęci. Ciekawe czy to samo napiszę za jakieś 2 tygodnie przed @
Widzę, że ucięcie tych ok. 180 kcal było dobrym posunięciem na tą chwilę. Waga zaczęła spadać, brzuch zaczyna też opadać. Nie mierzę się, ale w lustrze i po ubraniach widać różnicę.
Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-07-02 23:36:05
Take your dreams seriously.