DT maria1209- rekompozycja na luzie

Ja tez najpierw czekalam na wiosne ale dlugo nie wytrzymalam (tym bardziej ze wciaz sie nie zanosi- snieg na okraglo) i mega mi to poprawia nastroj. Rozciaganie ciezka sprawa, tez mi sie nie chce :P najlatwiej w sumie jak cos boli i przeszkadza, wtedy po prostu mnie to denerwuje i sie zabieram za ta partie -od razu pomaga. A jak jest w miare ok to ciezko sie zmobilizowac. Na szyje jest duzo prostych cwiczen, serio sprobuj cokolwiek, mysle ze poprawa bedzie od razu
Kurcze kusilo mnie ale akurat w tym miejscu gdzie na barkach lezy sztanga chyba mam jakies punkty spustowe i troche dyskomfort byl, ale w sumie moze akurat przy okazji by sie rozbily :P

12.03.18 DT
Miska:
1. Piers z indyka, kasza gryczana, warzywa
2. Tunczyk, kasza gryczana, warzywa, oliwa
3. Nalesniki z kaszy gryczanej, krem z awokado, wisnie omomom

Rolowanie/rozciaganie: plecy- okolice lopatek
Kroki: 10738

TRENING 1
0. Unoszenie nog z guma lezac na brzuchu (reverse hypers) 3-4x15
3x15
3x15
3x15
3x20
1. MC klasyczny/sumo 4x12
72,5x10/75x10/77,5x10/77,5x7+3
72,5x10/75x10/77,5x10/80x6+2
70x10/72,5x10/75x10/77,5x7+2
70/70/75x7+3/75x10
70/70/75/75
70/70/75x5+5/75x10
70/70/75x7+5/75x10
2a. HT 4x8-6
90/90/80x13/80x13
95/95/100/100
95/95/100/100
90/90/95/60x18
90/90/95/95
80x10/85x8/90x8/95x8
75x12/80x8/85x8/90x8
2b. Bulgary z hantlami 4x10
10
9
8/8/9
-
6
6
6
3a. Odwodzenie nogi do boku wyciag dolny 3x20
zakroki po skosie 3x10 30kg
18x15/18x15/18x15
22x20/18x15/18x15
22x20/22x15/22x15
3b. Pompki 3x max
16/15/14
15/13/11
15/13/12
13/12/12
12/12/12
10/12/12
10/10/10
4. Dead bugs z guma 4x8
5. Palloff press z guma 4x8

1. Spoko, troche liczylam ze uda mi sie powtorzyc podejscie do 80kg ale to by nie byl dobry pomysl. Jeszcze troche sie czuje oslabiona
2a. Tu tez trzeba zrobic krok do tylu. 90 jest ciezkie i prace mi przejmuja dwojki i czworki, za to 80 lata bez problemu
2b. Tez lekko
3a. Pozajmowane wyciagi wiec goscinnie zakroki- ok
3b. Tu niemale zaskoczenie super niespodzianka
4, 5 Ok

Ogolnie jeden z lepszych treningow ostatnio mi wyszedl. Z tego ht troche niezadowolona bylam ale pompeczki mi poprawily humor.

Dostalam tez plan makro- nie bedzie najgorzej, bedzie ok. 1600-1700kcal i raz w tygodniu 1485. Nie jakos strasznie biorac pod uwage ze to 3 posilki i zaczynam jesc dopiero kolo 13. Wynegocjowalam tez nieliczenie warzyw- wazenia pomidorow i salaty bym nie zniosla dobrze. Musze zapytac co ze swietami, bo to ciecie mam trzymac ok. 4 tyg, a jednak w swieta chcialabym poluzowac na 2 dni...
Za to juz po tygodniu takiej scinki widac ogromna roznice w sylwetce. Z fotografem jestem w stanie wojny poki co ale po tabelce widac. Przy czym to efekt uboczny- ja nie mialam w planie zadnej redukcji. Ale to ma na celu pryzwrocenie odpowiedniej leptyno- i insulinowrazliwosci. Jak to w praktyce odczuje nie mam pojecia, ale mysle ze krzywda mi sie nie stanie- potem mam wrocic na zero albo delikatny deficyt

Nieplanowana redukcja jest super, chyba że się jest na masie, to trochę gorzej
Gratuluję wyników z tabelki i MC ja już jęczę przy 3*5 75kg a ty 4*12 robisz z takimi ciężarami, szacun :)

Haha no tak, coz... :P sama nie wiem do czego to doszlo ze mnie te wszystkie restrykcje nie zalamuja chyba brak czasu na gotowanie pomaga a z braku laku i tak cos dobrego sie da zrobic. Jak mnie to doprowadzi wreszcie kiedys do zdrowia to fajnie bedzie :P
A w sumie to zalozenia byly 4x12 a teraz robie po 10 powt. bo przy 12 nie szedl mi progres. Mysle zeby zrobic w nastepnym planie wlasnie mniejszy zakres zeby bylo jeszcze latwiej nad sila popracowac

Jak Ci kaloryka przypasowała akurat w tym okresie, to fajnie. Będą dwie pieczenie na jednym ogniu :) Przez kilka tygodni rzeczywiście krzywdy sobie nie zrobisz. :)

No dużo tych minusów w tabelce. I jeśli to niechcący wyszło to tylko się cieszyć.

Rano troche chodze glodna ale wczesniej jadlam kolo 11 i tak, wczesniej ewentualnie podjadalam warzywa wiec w sumie duzej roznicy mi to nie robi. Jak sobie przypomne to ostatni raz na takich kcal bylam 2 lata temu, przy pierwszej redukcji z Bziu i jaka zadowolona bylam ze tyle jedzenia! Haha wspomnien czar

13.03.18 DT
Nie wyspalam sie, nie moglam spac w nocy. Myslalam ze to moze pelnia ale nie- nie wiem o co chodzi. Odlezalam troche u kosmetyczki po pracy- w koncu udalo mi sie wybrac na laminowanie rzes. Poza tym po chwili spokoju znowu rewolucje w brzuchu. Mozliwe ze to kwestia probiotykow bo najpierw zmienialam, potem wycofalam a teraz znowu nowe i chyba na te wszystkie zmiany moje jelita tak zywo reaguja. Ale wezme tez pod lupe jedzenie bo znowu nowosci na twarzy niedlugo juz nie bede miala co eliminowac jak tak dalej pojdzie :P

Miska:
1, 2. Wolowina mielona, ziemniaki, grzyby, salata, kapusta kiszona
3. Gofry z ziemniakow burger wolowy, ogorki kiszone, kiwi

Wracam z suplami bo juz mam wszystko
Suple: wit d3+k2, b- complex, enzymy przed posilkami, probiotyk 2x dziennie, selen na noc

Rolowanie/rozciaganie: plecy troche rozciagalam ale zakwasy mam ogromne na calych plecach i posladkach
Kroki: 9750

maria1209

w koncu udalo mi sie wybrac na laminowanie rzes. Poza tym po chwili spokoju znowu rewolucje w brzuchu. Mozliwe ze to kwestia probiotykow bo najpierw zmienialam, potem wycofalam a teraz znowu nowe i chyba na te wszystkie zmiany moje jelita tak zywo reaguja. Ale wezme tez pod lupe jedzenie bo znowu nowosci na twarzy niedlugo juz nie bede miala co eliminowac jak tak dalej pojdzie :P

Co to laminowanie rzęs?
Mi też wyskakują dziwne rzeczy na twarzy, nie mogę wyczaić po czym myślałam, że po białku w prochu, odstawiłam, chwila ok i znowu jakaś pokrzywka, ale zjadłam za to kurczaka ostatnio, a dawno nie jadłam, bo jem indyka tylko i wyskoczyło na twarzy znowu, czy to po kurczaku? ale wcześniej tez wyskakiwało, a kurczaka nie jadłam, może po słodyczach... i tak w kółko i w kółko - masakra jakaś

Tewale podkrecanie+ henna- u mnie efekt jest jak delikatnie wytuszowane rzesy. Alternatywa dla przedluzania, ktore u innych mi sie podoba (tzn. tak z 10% przypadkow) ale na sobie nie.
Kurcze lipa. Trzeba by szczegolowo notowac i sprawdzac. Ja i tak juz mam tabelke w excelu zeby pilnowac rotowania produktami ale i tak np. warzyw nie pilnuje w 100%. Cholera wie co to zwlaszcza ze przeciez nie tylko zarcie wchodzi w gre- kosmetyki, hormony to jak szukanie igly w stogu siana nieraz

aaa to robiłam kiedyś laminowanie , spodziewałam się lepszego efektu, miałam za mocno podkręcone - wzięła mi zrobiła M-ki, a powinna wziąć rozmiar L, bo mam strasznie długie, a ta henna tak szczypała, że się bałam o własne oczy
liczę na to, że jak opalę troszkę buzię to zmniejszy się to okropieństwo, bo po zimie to twarz taka ziemista


Zmieniony przez - Nene87 w dniu 2018-03-14 12:30:56