Sergiusz Bartoszek - przygotowania do sezonu wiosennego 2019!

Czwartek!
Dziś OFF od treningu, 12h w pracy. Wczorajszy trening daje o sobie znać i nogi bolą coraz mocniej, tak jak lubię .
Muszę też pomyśleć o lepszej regeneracji i odpoczynku bo ciągle dwie prace, bardzo mało snu i zaczyna zmęczenie wychodzić i odbija się to niestety na treningach Ale nie ma co narzekać, tylko zacisnąć zęby i cisnąć dalej. Bo Jak już jestem na treningu i łapie ciężary to cała reszta idzie w zapomnienie, zmęczenie i problemy znikają. Jest to dla mnie najlepsza terapia na wszystko
I foto wczorajszego ostatniego posiłku. Lubię takie wersje na słodko .




Zapomniałem jeszcze wspomnieć że na sobotę dostałem zaproszenie na wigilijny trening i spotkanie u trenera. Będzie tam cały skład ( Balazinski, Lech, Kowalski, Przyszlak, Cyronek, Szudrowicz i wielu innych). Postaram się o ciekawe fotki z treningu I nie ukrywam że jaram się jak dziecko Będę prosto po nocce ale nawet jak bym miał paść to nie odpuszczę takiej okazji, coś czuje że po długim czasie efka pójdzie w ruch


Zmieniony przez - big ron w dniu 2017-12-14 14:04:30

co to fasolka?

Marian to makaron z twarogiem na słodko
Piątek!
Na treningu wjechały plecy+tył barków+łydki+30min.
Waga już w granicach 96,5kg także powoli coś do góry.
Jutro wigilijny trening z ekipą i po tym wyzerka. Jutro po długim czasie grubszy cheat
Z treningu jak i z żarcia obiecuje foto story

Sobota!
Wigilia zakładowa u trenera Szyderskiego Podzieliliśmy się na mniejsze grupy i ja z Freakiem i Cyronkiem robiłem plecy, powtórkę z piątku Ale w takim klimacie trening wszedł piękny.
Z jedzenia po dłuższym czasie poleciał pół dniowy cheat hehe
Najpierw część oficjalna to są fotki a po powrocie wieczorem do domu prosto na 30te urodziny do przyjaciela i tam jego żona słynie z dobrego gotowania Typowo domowe jedzenie (mięso, krokiety, tortille, sałatki + sernik, ciasto z galaretka, tort, czekolady itp) wszystko pod korek
Plany startowe na wiosnę jasno nakreślone, ale narazie jeszcze nie zdradzam tylko działam dalej zgodnie z planem

























Zmieniony przez - big ron w dniu 2017-12-17 08:33:51

Niedziela!
Po wczorajszej wyzerce dziś o dziwo suchy jak wior. Wreszcie się wyspałem i dzień tak strzelił że jeden posiłek za mało wiedzie.
Na treningu wjechały nogi.
1. Przysiady x6
2. Przysiady Smith x5 ostatnia drop
3. Wykroki chodzone x4 ostatnia drop
4. Prostowania x4
5. Dwójki maszyna obunoz siedząc x4
6. Dwójki maszyna jednonoz stojąc x4 ostatnia drop

W czwartek zapowiadają się kolejne solidne kopyta na wyjeździe z ziomkami


Zmieniony przez - big ron w dniu 2017-12-17 20:16:40

dobry team macie

witam, teraz dopiero zauważyłem Twój dziennik. Zapamiętałem Cię z FIWE jako debiutanta i zarazem chyba klasyka wsrod seniorów. Zapadła mi w pamięć duża jak na debiutanta pewność siebie, pozowanie i świetne docięcie. Powodzonka.

Marian team jest wręcz przekonkretny. Zaszczyt był dołączyć do ludzi których oglądałem dawniej w gazetach i marzyłem żeby kiedyś wystartować

Dzięki Opalinho. Ja na FIWE miałem maraton bo w debiutach eliminacje, półfinał i finał. I godzinę później już w grand prix tak samo trzy wyjscia. Z wyjścia na wyjście czułem się coraz pewniej i forma też się poprawiala mimo potwornego zmeczenia. Ale warto było Dzięki za miłe słowa

Poniedziałek!
Trening wieczorem po pracy. Wjechała klatka + brzuch.
1. Wyciskanie hantli płaska x5
2. Wyciskanie sztangi skos x4
3. Rozpietki płaska x3
4. Wyciskanie Smith lekki skos x3
5. Wyciskanie na dół maszyna + buterfly x3
5. Brzuszki na kawce skosnej z obciążeniem x4
Waga 96,5kg na czczo. Idzie w górę
Od jutra 4 dni wolnego. Będzie pocwiczone i wreszcie lepsza regeneracja

Kolega hobbystycznie kiedyś bawił się w robienie filmów i zaproponował żeby coś nagrać. Forma z zeszłego tygodnia
Polecam w hd



Zmieniony przez - big ron w dniu 2017-12-19 09:29:03