Viki DT/pods. s.33,38/ciąża s.45/powrót s.71

Viki super miejsca do treningu masz

Patrząc na wymiary to wygląda to bardzo szczuplutko ma z czego lecieć?

Szalejesz na tej siłce na dworze. Może i krzywo ale za to jakie plecy ładne :D

na plecy też się zapatrzyłam


Zmieniony przez - Fala23 w dniu 2017-07-31 11:31:15

Night jak dla mnie to fajna odmiana I też widzę, że sporo osób korzysta.
Paula, Fala dziękuje
Ania jeszcze ma z czego lecieć, choć może pomiary na to nie wskazują. W ogóle sylwetka mi się zmieniła po ciąży. Nawet porównałam sobie ostatnio aktualne zdjęcia i takie z przed ciąży, gdzie pomiary są dość zbliżone poza obwodem talii i pod biustem. Niestety żebra się rozeszły i widać różnicę, takie fajnego wcięcia jak kiedyś już nie ma Zresztą wydaje mi się, że mięśni mam teraz mniej, mimo że przy podobnych obwodach waga jest większa o 2,5kg.
Zdjęcia celowo robiłam w podobnych pozach.

I jeszcze dzisiejszy trening:


31.07 poniedziałek

DT

Dziś najlepiej byłoby zrobić trening na siłowni i dać jeszcze plecom i barkom odpocząć, ale nie miałam możliwości wyjść na siłkę Górę mam zmasakrowaną

Trening w domu:

1. Pompki
3x10
10x (wąsko) /8x spider /8x spider /8x wąsko /10x szeroko
10/10/10/10/7+3
10/10/10/10/10

2. Pompki w podporze tyłem
3x10
10 /10 /10
8/8/8/8/8
10/10/10/10

3. podciąganie podchwyt
3x5 2x4 5x3
6+2 /4+2+1 /4+2+1 /3+2+1 /3+2+1
5/5/5/5/5/4+1
renegade row 3x10: 3,5kg

4. chodzenie nogami po ścianie + izometria
5x4
6 /6/ 4 /3
6/5/5
chodzenie nogami po ścianie bez izmoetrii: 5/5/5/5/5

5. przysiad + rdl
15kg 3x15
15kgx15 /x15 /x10+3+2
15kgx12 /x12 /x12
16kg x12 /x12 /x10 /x8

6. Pike push up
- nie zrobiłam, żeby nie dobijać barków, zamiast tego były spider push up 3x8
4/6/8/10/8/6/4
na stepie: 2/4/6/8/6/4/2
2/4/6/8/6/4/2

7a. wznosy nóg do świecy
15 /15 /15 /15
15 /15 15
15/ 15 /15
turlanie piłki: 10 /10 /8
7b. bird dog
4x10
supermeny 3x15
supermeny 15 /15 /15
supermeny 15 /15 /15

8. hollow body

W takim upale jak dziś ciężko się ćwiczyło. Do tego miałam spore zakwasy w plecach i barkach i jeszcze je dobiłam. Ledwo rękami ruszam, nie miałam siły ziemniaków na obiad pognieść
Poza tym trzeci dzień z rzędu nie mam czasu na rolowanie i rozciąganie i zaczynam odczuwać, że mi tego brakuje. Jakos lepiej i lżej się czuję jak udaję sie porozciagać w miarę regularnie.

kurcze, mam identycznie z talia, choc o nia walcze - ale moze nie ma co walic glowa w mur ...
aczkolwiek, zwazywszy, ze Maly wciaz Maly, to jest bardzo fajnie :)

Świetne porównanie. Moim zdaniem wcale nie za dużo brakuje do tej formy z 2014. Co by nie mówić to wyglądasz bardzo fit bez dwóch zdań. Brawo.

Strumyk dzięki A w kwestii talii to chyba zostaje tylko wycięcie żeber Podobno można coś z tym zrobić po porodzie jak jeszcze stawy są rozluźnione nosząc gorset, ale teraz to już raczej za późno. A wtedy inne sprawy były na głowie Trzeba się skupic na rozbudowaniu góry, to optycznie talia będzie węższa

Night dziękuje
W sumie jak przeglądam te starsze fotki, nawet z mniejszym bf to stwierdzam że nie miałam i nadal nie mam mięśni A przynajmniej nie wygląda to tak jak bym chciała Jeszcze sporo pracy mnie czeka, trzeba trochę dobudować

No kobieta o sobie to chyba nigdy nie powie że nie ma żadnych zastrzeżeń. Ale cel fajny. W sumie o to chodzi żeby króliczka gonić a nie żeby go złapać jak to mówią. W tym jest największa zabawa.

nightingal

Świetne porównanie. Moim zdaniem wcale nie za dużo brakuje do tej formy z 2014. Co by nie mówić to wyglądasz bardzo fit bez dwóch zdań. Brawo.

podpinam się pod te słowa
jest bardzo dobrze