Wtorek, 4. lipca - DT
FBW - dzień 5-tek
1A. Wyciskanie sztangielek na ławce ze skosem dodatnim 3x5/10/15
5x 10kg/12kg/14kg
15x 8kg/10kg/12x12kg
10x 8kg/10kg/12kg
5x 8kg/10kg/12kg
---
10x 8kg/10kg/12kg
5x 8kg/10kg/12kg/10kg/8kg
Rozgrzewka hantlami 6kg.
Dodałam po 2 kg w każdej serii.
W ostatniej serii z lekką obawą wzięłam sztangielki 14 kg, ale poszło świetnie, więc +20 do lepszego samopoczucia
Super - dobrze idzie.
1B. Wiosłowanie sztangielkami oburącz 3x5/10/15
5x 12kg/14kg/16kg
15x 8kg/10kg/12kg
10x 8kg/10kg/12kg
5x 8kg/12kg/14kg
---
10x 8kg/10kg/12kg
5x -/10kg/12kg/12kg/10kg
Dość mocno zwiększyłam obciążenia i poszło bez zbędnego bujania się.
Lubię wiosło sztangielkami. Tak tak.
Bardzo ładnie
2. Wyciskanie sztangielek siedząc chwyt neutralny 3x5/10/15
5x 6kg/8kg/6x10kg
15x 6kg/7kg/6kg
10x 6kg/8kg/8kg
5x 6kg/8kg/10kg
---
10x 8kg/8x8kg/6kg
5x 8kg/8kg/10kg/(3x12,5kg)/8kg/6kg
Obciążenia te same, co na ostatnim treningu "piątek".
Pierwsza i druga seria lekko.
Dodałam jedno powtórzenie w ostatniej serii.
Night, czy mogę dodawać ilość powtórzeń, czy może zrobić 6kg/10kg/10kg albo 8kg/8kg/10kg, a może 8kg/10kg/8kg?
Może spróbuj 6/10/10 - jak będzie nie bardzo to na tym co było tutaj postaraj się dodać ze 2-3 powtórzenia i wtedy wrócimy do zmiany obciążeń.
3A. Wypychanie nogami na suwnicy 3x5/10/15
5x 90kg/120kg/140kg
15x 70kg/100kg/120kg
10x 80kg/110kg/140kg
5x 80kg/110kg/130kg
---
10x 80kg/110kg/140kg
5x 90kg/120kg/140kg/120kg/110kg
Obciążenia zwiększone o 10kg i na następnym treningu również tyle dodam.
Ok - bardzo ładnie.
3B. Martwy ciąg rumuński ze sztangielkami (podkładki pod palce) 3x5/10/15
5x 14kg/16kg/18kg
15x 12kg/12kg/12kg
10x 14kg/16kg/18kg
5x -/14kg/16kg/18kg
---
10x 14kg/16kg/18kg
5x 14kg/16kg/18kg/16kg/14kg
Z krążkami 2,5kg pod palcami.
Zgodnie z sugestią nie zwiększałam ciężaru, a bardziej skupiałam się na czuciu mięśniowym.
Mimo tego czułam lekki niedosyt
Spokojnie - przyjdzie czas to dołożysz.
4A. Uginanie ramion ze sztangą łamaną podchwytem 3x5/10/15
5x 13kg/15,5kg/15,5kg
15x 13kg/10,5kg/10,5kg
10x 13kg/15kg/15kg
5x 13kg/13kg/15,5kg
---
10x 13kg/15kg/15kg
5x 13kg/15kg/18kg/15kg/13kg
W drugiej serii zwiększyłam obciążenie i było ok.
W ostatniej serii lekki niedosyt.
Night, spróbować wziąć 17,5kg czy może zmienić rozkład obciążeń?
Ja bym spróbował 17.5. Przynajmniej zobaczysz jak to pójdzie.
4B. Wyciskanie francuskie ze sztangą łamaną 3x5/10/15
5x 13kg/15,5kg/6x15,5kg
15x 10,5kg/10,5kg/10,5kg
10x 13kg/15kg/15kg
5x 13kg/13kg/15,5kg
---
10x 10,5kg/13kg/15kg
5x 13kg/15kg/18kg/15kg/13kg
Tu również dodane w drugiej serii i było trochę ciężko, ale po ostatniej serii miałam lekki niedosyt.
OK. Czasem lepszy niedosyt niż przesyt.
5. Wznosy bokiem na barki 4x15
4kg/6kg/4kg/20x4kg
4kg/4kg/4kg/6kg/4kg
4kg/4kg/4kg/4kg
4kg/4kg/4kg/4kg
4kg/6kg/6kg/20x4kg
4kg/6kg/6kg/20x4kg
Ładnie wchodziło, ostatnia seria najlepiej.
OK
6. Brzuch
ćwiczenie od fizjo 3x 35 sekund (dodałam 5 sekund)
planki 2x 30 sekund
przyciąganie kolan leżąc 2x20 na zmianę z "półbrzuszkami" 2x30
Był czas i wena, to przećwiczyłam brzuch porządnie. Na następny dzień wyszły lekkie domsy.
Trening rewelacyjny.
Jest zapał to i treningi wchodzą.
Miska ładna, czysta, dojedzona:
Warzywa: passata pomidorowa i cebula w sosie, pomidorki koktajlowe, ogórki gruntowe.
Napoje: 1x herbata zielona, ok 2,5-3 litry wody, 2x kawa, 1x herbatka na dobry sen
Uwagi: dumna jestem, bo wcale, ale to wcale nie ciągnie mnie do słodyczy czy innego jedzenia. No i apetyt wraca - coraz częściej jestem głodna już 2 godziny po posiłku.