SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kebula w remoncie part 2

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 87287

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
kortyzol mam wysoki, ale nie aż tak bardzo. gorzej z ACTH, ono to jest wywalone w kosmos. ogólnie to tużo mam antyoksydantow okołotreningowo, ale ciągle zapominam się dopytać dlaczego. mam nadzieję, że to nie po to, żeby nie zwiększać masy mięsnowej, bo ja chcę jeszcze przypakować
a, polecam ashwę przed treningiem. to magiczny suplement, niby wycisza, ale przed treningiem jednak daje energię

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
ashwę biorę sobie rano co zazwyczaj równa się z przedtreningowo

po prostu wybór prorytetów
antyoksydanty okołotreningowo utrudniają przyrost masy mięśniowej
ale zbyt wysoki kortyzol też ma działanie antykataboliczne, więc od czegoś trzeba zacząć
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
ostatnie 2 dni byly bez żadnych aktywności, byłam mega padnieta, dodatkowo w środę nie planowałam żadnej aktywności na siłce, a w dodatku padał deszcz i musialam pisac magisterkę. w czwartek zaś cały dzień spedziłam w pracy i na uczelni. jak wróciłam to padlam spać o 22 i spałam dziś do 7(mój rekord, chcoiaż i tak się przebudzałam po 6,bo miałam wrażenie, że się do pracy spóźniłam.

jeżeli chodzi o dietę w środe, to niestety, strasznie byłam głodna i mnie nosiło, takźe cały dzień coś skubałam. no i niesttety 2, niby to był dzień niskich węgli, ale miałam mega parcie na marchewkę i zjadłam jej dosyć sporo.

czwartek:
1. makrela
2. mieso z ud kurczaka, boczek, cukinia
3. jw
4. 100 g orzechów włoskich
5. jak posiłek 3, z tym, że inne warzywa

piątek:
TRENING:trening z rana to lekko nie moja bajka. praktycznie na czczo, bo tylko bulletproof wleciał z rana

TRENING C
1. MC sumo 4x10-12
60kg, ale z bidą
2. HT3x15
sztanga ?kg+ miniband
3. Odwodzenie na maszynie 315
nie było maszyny, więc zrobiłam jednonóz z gumami
4a. pływak 3x15
4b. Wyciskanie sztangi skos 3x15
20kg
5a. Wznosy bokiem 3x15
2kg
5b. Wznosy w opadzie 3x15
2kg

+ brzuch
plankowe wariacje

+krótki stretching

dieta:
bulletproof (15 g oleju koko, 10 g miodu)
TRENING
WPI
kurczak, olej koko, warzywa
w planie:
jw
jw +banan+kasza gryczana

supli też nie wypisuję, bo część rzeczy mi się pokończyła i brałam to co miałam, ewentualnie zmniejszyłam dawki. no ale braki już uzupełnione
chociaż jadę teraz do domu i część suplementacji (tej proszkowej) sobie odpuszczę, bo nie mam w czym przewieźć dawek, a całych opakowań brać przeciez nie bedę

eh...dziś prawie cały dzień siedzenia na dupie...
no i tak offtopem, to musże przyznac, że albo ciągle trafiam na beznadziejnych trenerów, albo nie umiem współpracować i mam ogólnie zbyt wysokie wymagania. może gość ma wiedzę i już mega mi pomógł, ale delikatności i taktu zero...


Zmieniony przez - kebula w dniu 2017-05-05 13:20:26
1

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1702 Wiek 28 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 32061
Chyba nie potrafiłabym działać z niedelikatnym trenerem. Wiadomo, każdy czasem potrzebuje kopa, ale jak ktoś pogłaska to też czasem tego trzeba... :D
Dlatego chyba nie zdecydowałam się na żadnego, bo bym nie umiała z nim współpracować.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
a no, przed treningiem mam rozpisaną kawę z miodem, a że to jeszcze była poranna, więc wyszlo takie kombo

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
keb, nie jesteś sama
ja miałam dwóch TAKICH trenerów, jeden był ewidentnie freestyle'owy i zawsze wszystko było OK, w sumie czy było czy nieee ... a drugi to był mega wymagający, ale niestety kawał chama... i wyżywał się na mnie ... szkoda, bo miał do mnie podejście, pamiętam po jego radach w 3miesiące naprawdę nabrałam sporo mięcha

byłam zadowolona ze współpracy tylko z modką stąd
no ale cóż, nie tracę nadzieji

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
najważniejsze żeby jego metody pomogły
ale skoro płacisz za usługi to chyba możesz zwrócić mu uwagę, że pewne zachowania czy komentarze się Tobie nie podbają ?
1

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Szczerze mówiąc to jeszcze się nie spotkałam z żadnym rodzajem współpracy, który by nie miał jakiś wad. Zwrócić uwagę można, tylko pytanie czy coś to da czy nie pogorszy sprawy albo czy się zwyczajnie nie odbije od ściany z powodu braku reakcji
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3363 Napisanych postów 72175 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 459095
dokładnie, każdy trener jest inny i ma inne podejście i no cięzko dobrać kogoś pod siebie. Zwykle mają albo dużo osób i poprostu maja ich głęboko, robią wypiski czy radzą na szybkiego co by tylko odhaczyć daną jednostkę. Także ciężko o takt i delikatność wobec podopiecznej, albo szukają "gupiego"
I jw . możesz zwrócić uwagę, najwyżej współpraca się skończy, trener nie zarobi, a ty pewnie sobie poradzisz :)


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-05-06 16:38:09

Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Miesiączka

Następny temat

Masa czy redukcja?

WHEY premium