Kebula w remoncie part 2

Mi jedyne co do tej pory dokucza to skóra i trochę zbędnych włosków w nieodpowiednich miejscach. Jakąkolwiek diagnostykę zaczynałam jednak 6 lat temu że względu na skórę tylko i wyłącznie.




Zmieniony przez - Milka91 w dniu 2017-03-28 20:40:27

Lexie, własnie teraz zaczynam cos skrobać..zobaczym, co z tego będzie
Milka, a testosteron tez masz wysoki?

Testosteron w normie chociaż w 2012 roku wyszedł mi raz w górnej granicy normy. Wolny Testosteron też w normie. U mnie z tymi wynikami to serio czarna magia. Te nadnerczowe raz podwyższone, raz w normie a robiłam w różnych dniach cyklu. A 17-OHP robiłaś? To podobno decyduje o tym czy z nadnerczami jest coś nie tak. U mnie raz był niewiele poza normą a potem znowu nisko...

miałam, ale ciężko jest mi powiedzieć czy jest w normie czy nie, bo nie wiem, które widełki norm mam brać pod uwagę skoro nie miesiączkuję.
no ale np. nie mam problemów z owłosieniem (tu jest wręcz w drugą stronę), z cerą też nie (pozdrawiają zerowe estrogeny)



Zmieniony przez - kebula w dniu 2017-03-28 21:19:23

wczoraj nie zdązyłam zrobić wypiski, więc nadrabiam

tymczasowo wprowadzam dół siła/góra siła/dół hipertrofia/góa hipertrofia, ale nie wiem czy na redukcyjnym trybie ma to sens

sroda: DT
siła dół, potrwał dłużej niż planowałam, bo wiadomo, trzeba było sie pobawić

1. siad 5x5
60kg (i chyba trochę za krótkie przerwy)
2. MC 5x5 wyjątkowo 2 podejscia do max
70kgx5+2x100kg (tak, poszła 2x1 stówa, nawet nagrałam, ale nie opublikuję, bo nie chcę, żeby ktos to próbował sam, na własną rękę)
3 zakroki 3x10 na nogę
będą 4 serie, zrobiłam tylko 3, bo było mało czasu
4. uginanie podudzi 4x10 na nogę


+ 25 minut kardio
+ lekkie rozciąganie

koryto: miszmasz. zapomniałam sniadania dopracy i musiałam zjesc to, co zaplanowałam na lunch.
1. kasza gryczana, siemie lniane, kurczak, sałata
2. kasza jaglana, kakao, olej koko, kurczak, marchewa
3. kasza gryczana, kurczak, fasola szparagowa, olej lniany
jw
TRENING
5. kurczak, ryz brazowy, oliwa

czwartek: DNT
I to totalne. myslałam, czy by nie pójsc na siłkę lub rolki,ale na rolki było za zimno,a na siłkę się koniec końców nie wyrobiłam.

koryto (trochę rozjechało isę, bo dzieliłam posiłek)
1. jaja
2. kasza jaglana, baklażan, kurczak, olej lniany, pieczarki
3. jw
4. ziemniaki, buraki, pieczarki, kurczak, olej lniany, fasolka szparagowa
5. kakao, mąka ryżowa, jajo, marchew, mrożone sliwki

dzis rozmawiałam z trenerem. będzie ketoza...no ciekawe.
w ogóle to mi się trochę przykro zrobiło jak stwierdził, że nie wyglądam, że ćwiczę . chciałam się tłumaczyć perspektywą zdjęcia, ale sobie oszczędziłam. trochę denerwuje mnie ta jego bezposredniosc. nie jestem zawodniczką i czasem jednak trzeba mnie pogłaskać po główce zamiast pakować w kompleksy i już się pojawiają wątpliwosci czy to był na pewno dobry wybór...

To Ty się leczysz dietoterapią i jednocześnie bierzesz trenera który zapowiada ketozę?? Czy to może o tego samego trenera chodzi - bo już zbaraniałem?

tak, to sem trener. sama się tego nie podejmuję, bo mam za małą wiedzę. czekam na razie na konkretny plan, bo póki co napisał, jak to widzi.
wiem co myslicie o ketozie,ale ufam mu. postawił na nogi niejedną dziewczynę

Ja tam nikogo i niczego z góry nie neguję - ale jestem ciekaw co na serio się z tego urodzi.

Mam nadzieje,ze okres bez robienia ze mnie jeszcze wiekszej orki

masakra..ale mam podły nastrój dzis...i niespecjalny apetyt. wyjątkowo poszłam wczesniej na siłkę niż zwykle, bo nie miałam ochoty na naukę, a drzemki bym nie ucięła, bo moja współlokatorka zbyt głosno pusciłamuzykę
zrobię wypiskę z treningu póki pamiętam:

1. chin-up 5x5
5/5/4+1guma/3+2guma/3+2guma
2. OHP
25kg/25kg/27,5kg/27,5kgx4 (cieżarowo spoko, tylko nie wiem co na to moje lędźwia)
3. WL
40kg/40kg/45kg/47,5kg and...who's the boss?
4. pompka 3xmax
11/10/10
5. pompki na poręczach 3xmax
6/6/6

+rozciąganie dolnych partii

no nieźle klata wymęczona
a, i już nie robię kardio, nie ma to absolutnie sensu. szkoda podnosić kortyzol

dieta:
1.jaja
2. kasza gryczana, oliwa z oliwek,cebula, mieso z ud z kurczaka, sałata, ogórek kiszony
3. oliwa z oliwek,cebula, mieso z ud z kurczaka, sałata, ogórek kiszony, kasza gryczana biała, marchew, kakao
TRENING (grejpfrut po treningu)
4. ryż brązowy, siemie lnianie, twaróg chudy
5. (wplanie) asza gryczana biała, marchew, twarog, olej lniany

a...no wiadomo skąd mój słaby humor. voila, tabeleczka z pomiarami. tylko wiadomo, nie powinnam się spodziewać pozytynych zmian po niedzielnych i poniedziałkowych wybrykach






Zmieniony przez - kebula w dniu 2017-03-31 19:28:16