SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki DT/pods. s.33,38/ciąża s.45/powrót s.71

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 211785

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
6.03 poniedziałek

Trening

1. HT 12/10/8/10/12
45kgx12 /50kgx8 /55kgx6 /50kgx8 /45kgx12
wznosy bioder 50kgx15 /55kgx10 /60kgx8 /55kgx10 /50kgx12+3
suwnica 30x15 /60x15 /80x15 /90x12


2a. opuszczanie 4xmax
3xnachwyt+5xneut /3+5 /3+5 /2+5
6 /6 /6 /6
6 /6 /5

2b. ściąganie drążka prostymi rękami 4x15, 6220
22,5x12 /20x12 /x12 /x12
22,5 x15 /x15 /x15 /x15
25x15 /15 /10


3. WL 3x8-10
37,5x10 /x10 /x6+1+1
37,5x8 /x8 /x8
pompki na poręczach 6 /5 /4+2


4. wznosy tułowia z opadu 3xmax
12 /12 /12
10 /10 /10
10 /10 /10


5. uginanie
20kg /20kg
15kg/20kg

Trening robiony pierwszy raz od dawna rano. Niestety to zupełnie nie jest moja pora na ćwiczenia. Zaletą na pewno jest fakt, że o tej porze siłownia była prawie pusta. Przyzwyczaiłam się już, że po treningu jest kolacja i do spania Cały dzień odczuwałam duże zmęczenie i ból dwójek, po południu pojawiła się senność, a od 19 zasypiałam na stojąco, dość szybko padłam wieczorem. Na dodatek jak leżałam już w łóżku to czułam mocny ból nóg, który przeszkadzał w zaśnięciu
Trening fajny. Opuszczanie chwytem neutralnym idzie mi już w miarę dobrze, nachwytem gorzej, szczególnie ze rozstaw uchwytów jest dla mnie trochę za szeroki. W ściąganiu drążka pokonało mnie tempo, taka "drobna" zmiana a różnica ogromna. Uginanie ledwo, może następnym razem spróbuje 3 serie




7.03 wtorek


DNT

Rano przebiegłam spory kawałek w szybkim tempie, bo byłam spóźniona, na dodatek z mokrą głową. Mam nadzieje że to się źle nie skończy, bo już zaczynam kaszleć. Poza tym zmęczył mnie ten bieg podobnie jak wczorajszy poranny trening i znowu dopadła senność.

Zapomniałam dopisać w niedziele, że w pośpiechu zjadłam rano szybkie śniadanie w postacie jajecznicy na maśle, chlebek nie zdążył się rozmrozić i nie było żadnych ww. Czułam się tak, jakbym w ogóle nic nie zjadła. Wczoraj normalne śniadanie, dziś znowu w biegu więc podobnie jak w niedziele, jednak wzięłam na drogę owoce i było już lepiej. W każdym razie jak nie mam porządnej porcji węgli w posiłku to w nie czuję, że coś zjadłam
Po tym jak zwiększyłam ilość tłuszczu nie mam już ochoty nie ser żółty czy orzechy, za to owoce mogłabym jeść kilogramami. Mam ich w diecie sporo, a ciągle mi mało.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
organizm przyzwyczajony do takich posiłków to nic dziwnego
w koncu ww zapewniaja wieksza objętość posiłku jakby nie patrzec
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Bziu to nie tylko kwestia małej objętości, ale też zupełnego braku energii. Bez węgli nie potrafię funkcjonować, także żadne lc czy śniadania b/t to nie dla mnie



8.03 środa

Trening

1. wiosło 12/8/6/8/12
30kg /32,5kg /35kg /32,5kg /30kg
27,5kg /32,5kg /35kg /32,5kg /27,5kg
szt+10kg /szt+15kg /szt+17,5kg /szt+15kg /szt+10kg


2a. wyc. siedząc 15/8/8/15
9,5kg /12,5kg /12,5kg /9,5kg
9kg /12kg /12kg /9kg
8kg /12kg /12kg /8kg


2b. face pull z gumą 4x15, przyt. 2 sek
czx15 /nbx15 /x15 /x15
czerw x15 /x15 /x15 /x15
czer x15 /x15 /x15 /x12+3


3a. wznosy bioder z gumą 3x20, przyt. 5 sek
20 /20 /20
20 /20 /20
3b. uginanie z gumą 3xmax, tempo contrast 2x604/2x explosive
czx16 /x16 /x16 /x16
12 /12 /12
3c. spacer z gumą w bok 3xmax
25 /25 /25
25 /25 /25
3d. otwieranie kolan leżąc na plecach 3x20
20 /20 /20

Trening w domu. Dodałam jedno ćwiczenie na nogi, bo i tak cały trening opiera się na ćwiczeniach z gumą i dużej ilości powtórzeń. Nie do końca jeszcze czuję to ćwiczenie, jak guma za lekka to jest zbyt łatwo, a jak większy opór to zakres ruchu się skraca. We wznosach dłuższe zatrzymanie u góry fajnie utrudnia ćwiczenie. Uginanie idzie bardzo opornie. Mam zamiar z czasem dodawać w tych ćwiczeniach powtórzeń.



9.03 czwartek

DNT

Wrzucam dzisiejsze pomiary, bo weekend znowu się zapowiada zabiegany. Na dodatek choróbsko mnie bierze, są efekty biegania z mokrą głową Z drugiej strony odporność u mnie słaba, bo często coś łapie.
W tym tygodniu był rozkład: 140/80/300 w DT (2480 kcal) i 140/60/220 w DNT (1980 kcal). Od przyszłego tygodnia dorzucam jeszcze 30g węgli w dnt. Poza tym miała być spokojnie i mało intensywnie, ale jednak kondycja u mnie nadal kiepska, dlatego 2x w tygodniu chciałabym dorzucić bieganie lub interwały, w zależności od czasu i samopoczucia. Nie chcę robić nic dodatkowego po treningu siłowym, więc będzie w dnt. Mam nadzieję, że szyja pozwoli chociaż raz w tygodniu pobiegać, bo bardzo to lubię a pogoda coraz lepsza.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 538 Napisanych postów 2432 Wiek 49 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 151648
a znow napiszesz ze nie idzie?
gratulacje! motywujesz ogromnie :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
No, no , no - to wcale nie idzie powoli tylko to jest bardzo konkretna redukcja. Gratulacje.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 99 Napisanych postów 880 Wiek 43 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 15053
Pięknie! Nie powiem, że zazdro jest!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Strumyk, Night, Bazylia dziękuje Najlepsze jest to, że ja już w sumie zakończyłam redukcję, a teraz podnoszę stopniowo kcal żeby zobaczyć jakie mam zapotrzebowanie zerowe Najwyraźniej duże
Bazylia nie ma powodu do zazdrości, u Ciebie efekty są super a kaloryczność diety też spora, podobnie jak u mnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 99 Napisanych postów 880 Wiek 43 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 15053
Viki to taka zazdrość czysto koleżeńska pięknie znikają cm u Ciebie (wiem u mnie też) tyle, że tych ud to jednak Ci bardzo zazdroszczę Śledzę Twoje wpisy i trening też zacny.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Viki, piękne spadki Ciekawa jestem, na ilu kcal się zatrzymasz :D


Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2017-03-10 16:14:57
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
ej, no własnie. a pamiętam, jak tam cos próbowała kombinować, bo niby nie idzie

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

wyszczuplenie nóg

Następny temat

Rekompozycja Ani :-)

WHEY premium