...
Napisał(a)
Tak to właśnie jest. Boks amatorsko-rekreacyjny to rozstania i powroty. Ciśniesz a potem albo kontuzja, albo tematy zdrowotne, albo melaż poniesie i dupa. Ja mając staż troszkę dłuższy od Ciebie już parę razy miałem takie przerwy. Większość chłopaków ode mnie z sekcji tak samo. Weź to na miękko. Noga się naprawi i wrócisz na salę. I znowu będzie fajnie. Boks ma coś takiego w sobie że jak człowiek się raz wkręcił to nie może bez tego żyć. Byle nie dzikować po powrocie tylko spokojnie się rozkręcać. Zdrówka i jak najszybszego powrotu na salę życzę.
...
Napisał(a)
Dzięki wielkie, fajnie, że zaglądasz!
Zgadzam się, wiesz też na pewno, że żyjąc sportem, to gdy nagle wyskakuje kontuzja albo jakakolwiek przerwa to jakoś człowiek zaczyna się nad wszystkim zastanawia i dopada jakaś depresja.
Na szczęście chwilowa. Wczoraj byłem na treningu, pouderzałem worki głównie, zrobiłem mocno brzuch, trening ok 1h, ale ucieszyłem się, bo mogę normalnie w miare w worki boksować, więc jutro już pójdę normalnie do siebie na Gwardię, tyle, że będę robił indywidualnie trening. Plus może uda mi się tam gdzieś wbić na siłownię.
Nie ma tego złego, każda porażka, kontuzja czy jakiś krok do tyłu zmienia myślenie i pozwoli na chwilę się zatrzymać, człowiek się uczy, że nic nie ma od razu i robiąc przerwę miesiąc nie trzymając diety, nie dbając szczególnie o siebie - nie nadrobi się tego w tydzień.
A ja próbowałem i kolano poszło, więc taki moment zastanowienia się nastąpił. Teraz na pewno będę inaczej do tego podchodził, nie wszystko na raz ;)
Zgadzam się, wiesz też na pewno, że żyjąc sportem, to gdy nagle wyskakuje kontuzja albo jakakolwiek przerwa to jakoś człowiek zaczyna się nad wszystkim zastanawia i dopada jakaś depresja.
Na szczęście chwilowa. Wczoraj byłem na treningu, pouderzałem worki głównie, zrobiłem mocno brzuch, trening ok 1h, ale ucieszyłem się, bo mogę normalnie w miare w worki boksować, więc jutro już pójdę normalnie do siebie na Gwardię, tyle, że będę robił indywidualnie trening. Plus może uda mi się tam gdzieś wbić na siłownię.
Nie ma tego złego, każda porażka, kontuzja czy jakiś krok do tyłu zmienia myślenie i pozwoli na chwilę się zatrzymać, człowiek się uczy, że nic nie ma od razu i robiąc przerwę miesiąc nie trzymając diety, nie dbając szczególnie o siebie - nie nadrobi się tego w tydzień.
A ja próbowałem i kolano poszło, więc taki moment zastanowienia się nastąpił. Teraz na pewno będę inaczej do tego podchodził, nie wszystko na raz ;)
...
Napisał(a)
Jak chcesz coś robić mimo kontuzji to koniecznie zainwestuj w coś takiego:
https://www.ortopedio.pl/kolano/sportowe/Orteza-stawu-kolanowego-z-fiszbinami-ortopedycznymi-i-wzmocnieniem-krzyzowym-AM-OSK-Z-S-X/
Odciąży Ci kolano i nie będziesz ryzykował większych problemów.
Jak miałem rozwalone kolano to w takim sprzęcie trenowałem i było git.
https://www.ortopedio.pl/kolano/sportowe/Orteza-stawu-kolanowego-z-fiszbinami-ortopedycznymi-i-wzmocnieniem-krzyzowym-AM-OSK-Z-S-X/
Odciąży Ci kolano i nie będziesz ryzykował większych problemów.
Jak miałem rozwalone kolano to w takim sprzęcie trenowałem i było git.
...
Napisał(a)
To moze przez te pol roku potrenuj sobie silke :) Dieta + trening i tez fajne efekty beda. Szybkiego powrotu do pełni sił !
http://www.sfd.pl/Dziennik_treningowy{Ttoomek}-t901050.html
Dziennik by Ttoomek
...
Napisał(a)
Ten tydzień to tak się trafiło, ze wygrałem catering 2500 kalorii na 5 dni, 5 posiłków o niskim IG,, w jakimś tam konkursie walentynkowym:) więc wstęp do trzymania diety jest, ale ogólnie odżywiam się dobrze, nie jem badziewi, waga w miarę się trzyma chyba. Ale muszę badania porobić krwi itd, bo mam słabą odporność od jakiegoś czasu i ciągłą senność..
Oczywiście ortezę mam, zgadza się, bardzo ona pomaga, dlatego normalnie w niej cały czas będę na treningi śmigał, kolano sztywne więc nie powinno być problemu(odpukać)
Mam też trochę czasu na testowanie, więc wejdę na dietę białkowo-tłuszczową, dużo o ketozie poczytałem i wydaje się być spoko opcją, dlatego od przyszłego tygodnia jadę z tym:)
Oczywiście ortezę mam, zgadza się, bardzo ona pomaga, dlatego normalnie w niej cały czas będę na treningi śmigał, kolano sztywne więc nie powinno być problemu(odpukać)
Mam też trochę czasu na testowanie, więc wejdę na dietę białkowo-tłuszczową, dużo o ketozie poczytałem i wydaje się być spoko opcją, dlatego od przyszłego tygodnia jadę z tym:)
...
Napisał(a)
Tomek a jak tam u Ciebie z nosem?
Robiłeś jakaś operacje na krzywą przegrodę czy jeszcze nie miałeś żadnej większej kontuzji? albo ktoś z odwiedzających forum miał operację?
Ja właśnie stoję nad dylematem bo mam grzywą przegrodę i oddycham przez jedną dziurkę tylko nie wiem czy po operacji będę mógł jeszcze boksować i jeśli tak to na ile czasu by mnie to wykluczyło z treningów i zawodów
Poza tym życzę szybkiego powrotu do zdrowia i na ring ;)
Robiłeś jakaś operacje na krzywą przegrodę czy jeszcze nie miałeś żadnej większej kontuzji? albo ktoś z odwiedzających forum miał operację?
Ja właśnie stoję nad dylematem bo mam grzywą przegrodę i oddycham przez jedną dziurkę tylko nie wiem czy po operacji będę mógł jeszcze boksować i jeśli tak to na ile czasu by mnie to wykluczyło z treningów i zawodów
Poza tym życzę szybkiego powrotu do zdrowia i na ring ;)
...
Napisał(a)
Siemasz, z moim nosem to różnie było, przegrodę miałem mnóstwo razy złamaną, na górę nosa przyjmowałem mnóstwo ciosów, w pewnych momentach mocno się ruszało, ból niesamowity, jednak robiłem zazwyczaj tydzień dwa przerwy od sparingów i ból ustawał na chwile, zaraz znów wracał, itd.. obecnie mam górę nosa lekko przestawioną, przegrodę mam mega krzywą, oddycham głównie na jedną dziurkę, od 3 lat używam kropli do nosa przed snem, bo inaczej nie zasnę, bo cały czas jest zawalony. Ale na obecną chwilę mogę na niego duuużo przyjmować i nic się z nim nie dzieje.
Operację zawsze planowałem, jednak jak byłem w treningu to miałem tak jak Ty, że nie chciałem robić przerwy a potem bałem się konsekwencji, że nie będę mógł trenować.
Do tej pory jej nie zrobiłem, ale jest ona obowiązkowa za jakiś czas, gadałem z lekarzem sportowym to mówił mi, że po operacji przegroda jest plastyczna, że jest bardzo mała szansa, że znów się skrzywi. Zalecał operację i mówił, że znacznie się poprawi kondycja, oddech w walkach/sparingach no i nie będzie to ogólnie przeszkadzało w trenowaniu ;)
Operację zawsze planowałem, jednak jak byłem w treningu to miałem tak jak Ty, że nie chciałem robić przerwy a potem bałem się konsekwencji, że nie będę mógł trenować.
Do tej pory jej nie zrobiłem, ale jest ona obowiązkowa za jakiś czas, gadałem z lekarzem sportowym to mówił mi, że po operacji przegroda jest plastyczna, że jest bardzo mała szansa, że znów się skrzywi. Zalecał operację i mówił, że znacznie się poprawi kondycja, oddech w walkach/sparingach no i nie będzie to ogólnie przeszkadzało w trenowaniu ;)
...
Napisał(a)
No właśnie u mnie tak samo cały czas ten nos coś nie tak, najgorzej w nocy cały czas ustami oddycham a jak wstaje rano to sahara w mordzie ze ja ******** :D
I jeszcze te krwotoki z nosa bo ciosie, tylko mam tak ze mogę dostać mocny cios i żadnej farby nie ma ani nic a czasami obcierka i już się leje. Swoją ostatnią walkę przegrałem przez krwotok bo sędzia musiał przerwać. Aktualnie miałem przerwę trochę w treningach znaczy prowadziłem treningi a sam nie ćwiczyłem ale mam zamiar teraz od marca wziąć się do roboty i powojować jeszcze z czołówką Polski, właśnie zaczął się mój pierwszy rok młodzieżowca i wiem że jestem wstanie dać mocne walki nawet z czołówka Polski
I jeszcze te krwotoki z nosa bo ciosie, tylko mam tak ze mogę dostać mocny cios i żadnej farby nie ma ani nic a czasami obcierka i już się leje. Swoją ostatnią walkę przegrałem przez krwotok bo sędzia musiał przerwać. Aktualnie miałem przerwę trochę w treningach znaczy prowadziłem treningi a sam nie ćwiczyłem ale mam zamiar teraz od marca wziąć się do roboty i powojować jeszcze z czołówką Polski, właśnie zaczął się mój pierwszy rok młodzieżowca i wiem że jestem wstanie dać mocne walki nawet z czołówka Polski
...
Napisał(a)
06.09.2017 r.
Jestem obecnie w Niemczech, kolano wciąż zepsute, przed wakacjami kilka miesięcy chodziłem na siłownię, oczyszczałem się, plus robiłem różne cardio w postaci worków. Kolano nie pozwala jakoś systematycznie trenować ani mocno się obciążać. Całe wakacje pracowałem w Niemczech jak rok temu, w tym samym miejscu, za miesiąc wracam i będę kombinował z ubezpieczeniem, żeby na NFZ pójść je zoperować. Albo po prostu uzbierać pieniądze i pójść prywatnie, bo serio jest to przytłaczające.
Czas leci, w dzienniku widać dużo ciekawych momentów z mojego życia, niesamowicie po czasie tutaj wracać. Widzę, że wizerunek SFD się zmienił, jest bardziej przejrzysty i mogę w końcu w swój temat normalnie bez szukania wejść ;)
Jest tu jeszcze ktoś ze starych lat? Wiem, że już to mówiłem, ale powtórze jeszcze raz - nie skończyłem z boksowaniem, a rekreacja nigdy nie wchodziła w grę :)
Pozdro!
Jestem obecnie w Niemczech, kolano wciąż zepsute, przed wakacjami kilka miesięcy chodziłem na siłownię, oczyszczałem się, plus robiłem różne cardio w postaci worków. Kolano nie pozwala jakoś systematycznie trenować ani mocno się obciążać. Całe wakacje pracowałem w Niemczech jak rok temu, w tym samym miejscu, za miesiąc wracam i będę kombinował z ubezpieczeniem, żeby na NFZ pójść je zoperować. Albo po prostu uzbierać pieniądze i pójść prywatnie, bo serio jest to przytłaczające.
Czas leci, w dzienniku widać dużo ciekawych momentów z mojego życia, niesamowicie po czasie tutaj wracać. Widzę, że wizerunek SFD się zmienił, jest bardziej przejrzysty i mogę w końcu w swój temat normalnie bez szukania wejść ;)
Jest tu jeszcze ktoś ze starych lat? Wiem, że już to mówiłem, ale powtórze jeszcze raz - nie skończyłem z boksowaniem, a rekreacja nigdy nie wchodziła w grę :)
Pozdro!
...
Napisał(a)
Jestem! Tez troszke wrocilem ostatnio :)
http://www.sfd.pl/Dziennik_treningowy{Ttoomek}-t901050.html
Dziennik by Ttoomek
Poprzedni temat
Worek treningowy - ćwiczenia domowe.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
Następny temat
Tomasz Adamek vs. James Toney 8 września 2012?
Polecane artykuły