Chris Bumstead, sześciokrotny mistrz Classic Physique Olympia, wkracza w nową erę swojej kariery. Po latach dominacji w kulturystyce, ogłosił, że zamierza skupić się na bardziej wszechstronnych aspektach swojego treningu. Jego celem na 2025 rok jest stanie się sportowcem hybrydowym, który łączy siłę, wytrzymałość i eksplozywność. To zupełnie nowe podejście, które pokazuje, że Bumstead nie boi się wyzwań i stale poszukuje sposobów na rozwój.
Nowe cele na horyzoncie:
- Poprawa dynamiki poprzez sprinty, wyskoki i inne ćwiczenia eksplozywne.
- Zachowanie muskularnej sylwetki przy zmniejszeniu intensywności przygotowań kulturystycznych.
- Eksploracja nowych dyscyplin sportowych, które wzbogacą jego trening i poprawią sprawność.
Nowa motywacja, nowa perspektywa
Chris otwarcie mówi o wyzwaniu, jakim jest zmiana dotychczasowych priorytetów.
„To dziwne uczucie wiedzieć, że nie będę już tak duży i silny, ale nowe cele napędzają mnie do działania”
Bumstead podkreśla, że sport to coś więcej niż tylko wynik na scenie – to także radość z ruchu, zdrowie i odkrywanie własnych możliwości.
Więcej niż sylwetka
Dla fanów Bumsteada ta zmiana to dowód, że nawet największe ikony potrafią szukać nowych dróg rozwoju. Jego przykład pokazuje, że wyjście poza strefę komfortu może być inspirujące i przynieść zupełnie nowe osiągnięcia. A co Wy myślicie o takim podejściu do treningu? Czy sami próbowaliście kiedyś łączyć różne style, np. kulturystykę z treningami wytrzymałościowymi?
Cytując klasyka" "trening pod wyskok":)
maratończyk
Redukcja i Piotra Żyłe w kadrze skoczków Polski zastąpi. Wilfredo skacze to i cBum z wąsem dostnie passport
Przygotowuje grunt pod spadku, niestety kiedyś trzeba zejść z Końskich dawek