DT Tomuh "Cele, nie marzenia" - boks

Tomuh

Ttooomek - imprezy to nie problem przestać, nie problem odłączyć się od tego wszystkiego.

Wiem, że jeżeli bym się na maksa na tym skupił to mógłbym za 2 - 3 lata wygrać grand prix, wiem, że mógłbym coś w boksie osiągnąć.

Ale musiałbym przestać się uczyć i przygotowywać do matury, zmienić życie ustawić pod trening.

Regeneracja nie najlepsza, bo wstaje rano do szkoły, przez co brak chęci na cokolwiek, do tego po szkole pójde na trening to potem juz nie mam w ogóle sił ani chęci na nauke. Więc albo jedno albo drugie.

Nie mam gwarancji, że zostanę kimś, może jednak za jakiś czas będzie kontuzja? (tfu, odpukać) nie będę mógł tego trenować? Może nie będę na tyle dobry, albo najzwyczajniej, nie dam rady wyrobić się finansowo.

To są te problemy. A tak, to postanowiłem, że chcę iść do szkoły oficerskiej, tam będę uprawiał dużo sportu, będę robił to co lubię, dostawał pieniądze i będę szczęśliwy też.

Ale boks naprawdę kocham i jak myślę, że nie poczuje już nigdy tej atmosfery z zawodów, po wygranych czy przegranych walkach, wspólnych okrzyków i emocji.. to płakać mi się normalnie chce.

Póki co jeszcze robię swoje, trenuje ciągle, staram się nie myśleć o złych stronach bo jeszcze mogę dawać z siebie to co mogę. Teraz treningi są rekreacyjne, jednak ciągle na pełnej parze, że tak powiem.


Wczorja sparingi, sparowałem z jednym który pół roku chodzi, to mogłem tylko na lewą rękę ale i tak go zajechałem, potem z kolejnym nieco lepszym, ale dużo lżejszym to mu tak obiłem żebra że nie sparowaliśmy więcej rund.

No cóż...

MrNowy

Za dużo wymagasz od życia ;) Gdybym wiedział, że się uda to bym to robił na 100%. Gdybym to brzmi za spokojnie. Chcesz prowadzić spokojne życie nie wychylając się z niego. Gdyby każdy to wiedział..każdy byłby mistrzem świata i milionerem a nie każdy nim jest. Ryzyko występuje w każdej dziedzinie życia ty decydujesz czy wolisz żyć spokojnie czy postawić wszystko na jedną kartę. Głupota czy odwaga? Ciężki temat. Za bardzo nam wpojono, że szkoła jest tak ważna ale może jest tak ważna?