...
Napisał(a)
biorę ten żeń-szeń i nie zauważyłem by jakoś stawiał mnie na nogi :D już lepiej coś na pobudzenie łyknąć
...
Napisał(a)
a ile bierzesz ? jak jeden to bierz dwa ja tam po jednym zawsze czułem przypływ energii - ale to bardziej rozkłada się w czasie niż pobudza gwałtownie jak kawa
Zmieniony przez - dariusz222 w dniu 2012-12-13 14:11:46
Zmieniony przez - dariusz222 w dniu 2012-12-13 14:11:46
"przegrywałem całe życie... dla tego odniosłem sukces"
...
Napisał(a)
Biorę jeden i zauważyłem poprawę libido więc dwóch wolę nie brać i tak w tym wieku jest ono duże w sumie to zastępuje tym póki co witaminki olimpu bo nigdzie nie mogłem ich dostać a nie chciałem przerywać "cyklu witaminowanego" i zakupiłem taki komplecik witamin z żeń-szeniem (oczywiście mowa tu o zeńszeniu olimpu). Przy dłuższym stosowaniu widać poprawę w samopoczuciu. Można je śmiało polecić więc lepiej stosować ciągle niż w specjalne okazję chociaż nie wiem czy kompleks witamin i minerałów nie byłby tu lepszy ale minerały zawsze można dokupić a najlepiej zjeść
...
Napisał(a)
Chłopaki spokój :D Ile on tych wąskich pompek j**ie :P Bo mnie to interesuje.
http://signup.leagueoflegends.com/?ref=519e5c36f3452686138318
Wejdź w link wbij 10 lvl otrzymaj podziękowanie prezesa na pw :)
...
Napisał(a)
Na co ci te pompki? My tu uderzamy a nie robimy pompki tak jak sama nazwa tematu wskazuję
...
Napisał(a)
nie wiem ile.. a czemu tak Cię to interesuje? :P
Przydałoby mi się coś na pobudzenie przed walką. Teraz brałem całą saszetkę iron horse high kick, ale nic mi to nie dało. Raz wziąłem dorian yates nox pump 2 saszetki na raz też nic nie dało.
Myślałem o napalmie, słyszałem, że dobry, gościu na zawodach sprzedawał, mówi, że ma z 400 mg kofeiny i mocno kopie. Ale stres + kofeina może chyba źle na serce zadziałać..
Nie wiem co brać.. Także problem z jedzeniem, bo nie zbyt chce się jeść. Ostatnio zjadłem fileta z frytkami, ale to chyba nie był najlepszy wybór.. nic nie pojadłem i w ogóle lipa. Co polecacie w trakcie zawodów jeść?
Przydałoby mi się coś na pobudzenie przed walką. Teraz brałem całą saszetkę iron horse high kick, ale nic mi to nie dało. Raz wziąłem dorian yates nox pump 2 saszetki na raz też nic nie dało.
Myślałem o napalmie, słyszałem, że dobry, gościu na zawodach sprzedawał, mówi, że ma z 400 mg kofeiny i mocno kopie. Ale stres + kofeina może chyba źle na serce zadziałać..
Nie wiem co brać.. Także problem z jedzeniem, bo nie zbyt chce się jeść. Ostatnio zjadłem fileta z frytkami, ale to chyba nie był najlepszy wybór.. nic nie pojadłem i w ogóle lipa. Co polecacie w trakcie zawodów jeść?
...
Napisał(a)
ryż,kurczak i kreatyna!
Ja bym tam jadł to co zwykle czyli pewnie kurem z ryżem i porcję warzywek. Osobiście nie widzę sensu w zbijaniu wagi wolę zbić sobie wcześniej to 1-2kg i mieć spokój niż psychicznie się wykańczać przed zawodami i sobie normalnie jeść. O wiele lepiej to działa na człowieka niż jakieś głodówki gdzie dojdzie do tego stres to siły nam odchodzą. Na pobudzenie coś z kofeiną i tyle. Ja bym ci polecił amoka olimpu tani i dla mnie skuteczny. Pobudza w trakcie i nie ma po nim problemów z koncentracją czy coś z tych rzeczy. Nie ma co szaleć z ogromnymi porcjami kofeiny bo może się to rożnie skończyć. Zjedz sobie ryż brązowy z czymś jeśli możesz i tyle. Frytki to nie jest zbyt dobra opcja szczególnie przed zawodami. Po zawodach to tam sobie można odpuścić i poszamać ale przed lepiej zjeść pełnowartościowy posiłek który nam wejdzie ze smakiem. Zawsze to jakiś + komfortu niż jedzenie mydła. \
Ja bym tam jadł to co zwykle czyli pewnie kurem z ryżem i porcję warzywek. Osobiście nie widzę sensu w zbijaniu wagi wolę zbić sobie wcześniej to 1-2kg i mieć spokój niż psychicznie się wykańczać przed zawodami i sobie normalnie jeść. O wiele lepiej to działa na człowieka niż jakieś głodówki gdzie dojdzie do tego stres to siły nam odchodzą. Na pobudzenie coś z kofeiną i tyle. Ja bym ci polecił amoka olimpu tani i dla mnie skuteczny. Pobudza w trakcie i nie ma po nim problemów z koncentracją czy coś z tych rzeczy. Nie ma co szaleć z ogromnymi porcjami kofeiny bo może się to rożnie skończyć. Zjedz sobie ryż brązowy z czymś jeśli możesz i tyle. Frytki to nie jest zbyt dobra opcja szczególnie przed zawodami. Po zawodach to tam sobie można odpuścić i poszamać ale przed lepiej zjeść pełnowartościowy posiłek który nam wejdzie ze smakiem. Zawsze to jakiś + komfortu niż jedzenie mydła. \
...
Napisał(a)
Racja. Zawsze tak jem filety z ziemniakiami czy coś. Frytki tylko teraz zjadłem bo nie było ryżu ani nic. Wiesz nie patrze nawet na to ze wiecej wniose na te wagę, bo wole czuć się lepiej. niż cierpieć z niedożywienia. A to jakaś różnica szczególna między białym a brązowym? z tego co wiem brązowy się dłużej trawi tak? i tak ile gdzieś przed walką jeść, normalnie, 2 godziny?
...
Napisał(a)
To są pompki na siłę ciosu więc jeśli byś ich zrobił masę to nie miałbyś problemu z przeciwnikami? A jak tam skakanka? wrzuć skakankę opatrzymy jak ci idzie na niej :) To podstawa bokserska przeciez nie?
http://signup.leagueoflegends.com/?ref=519e5c36f3452686138318
Wejdź w link wbij 10 lvl otrzymaj podziękowanie prezesa na pw :)
...
Napisał(a)
Jeśli coś robimy bardzo w dużych ilościach to już nie jest siła lecz wytrzymałość tak dla jasności.Siła to jest jeśli by robił pompki na jednej ręce i jednej nodze. Na siłę ciosu widzę wiele innych dużo lepszych rozwiązań niż robienie pompek.
Tomuh brązowy jest o wiele lepszy..no i dłużej dostarcza nam energii. Ja osobiście bym zjadł tak by było na luzie. Oczywiście ciężko stwierdzić jeśli nie wiemy która dokładnie jest nasza walka bo tak się czasami zdarza. Najlepiej zjeść tak by nie być najedzonym ani głodnym zaraz. O tym sami najlepiej wiemy. Ja np mogę zjeść i godzinę przed treningiem nawet mniej i mi w brzuchu to nie zalega a kto inny zje to po 2godzinach ma jeszcze dyskomfort.
Zmieniony przez - MrNowy w dniu 2012-12-13 16:08:31
Tomuh brązowy jest o wiele lepszy..no i dłużej dostarcza nam energii. Ja osobiście bym zjadł tak by było na luzie. Oczywiście ciężko stwierdzić jeśli nie wiemy która dokładnie jest nasza walka bo tak się czasami zdarza. Najlepiej zjeść tak by nie być najedzonym ani głodnym zaraz. O tym sami najlepiej wiemy. Ja np mogę zjeść i godzinę przed treningiem nawet mniej i mi w brzuchu to nie zalega a kto inny zje to po 2godzinach ma jeszcze dyskomfort.
Zmieniony przez - MrNowy w dniu 2012-12-13 16:08:31
Poprzedni temat
Worek treningowy - ćwiczenia domowe.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- ...
- 129
Następny temat
Tomasz Adamek vs. James Toney 8 września 2012?
Polecane artykuły