DT Tomuh "Cele, nie marzenia" - boks

Panie i Panowie! Zmiana planów, trener się dogadał z Gwardią i startuje ostatni raz jako Top Bolesławiec w sobote na turnieju!!!!!!! :D już się sram :)

Siemano Tomuh , ile walk juz stoczyles? ;)

Cześć, 8 :) ale dopiero teraz, będąc w Gwardii sie zaczyna prawdziwy boks :) tutaj chce zrobić w tym roku ile moge walk.

To już dzisiaj ta walka.. 1 w nocy, ciężko zasnąć, jak zawsze :) podjarany, zestresowany.. Mam nadzieję, że jutro będzie dobry humor, no i wygram :) trzymacjei kciuki, wszelkie relacje zdam.

Mój trener z Boelsławca, dogadał sie z trenerem z Gwardii i Gwardia wyraziła zgodę :) jest w porządku

No i jak tam?

Byłem na zawodach :) było tak, że nie miałem przeciwnika pasującego do mnie, więc odbyło się coś na zasadzie walki pokazowej, z młodszym gościem, 5 walk, walczyłem z nim już w Karpaczu, wtedy przegrałem, teraz walka była wyrównana i to bardzo.

Zakończyło isę remisem, bo to nie było punktowane, ani wpisywane w książeczkę. Ogólnie to spoko mi się boksowało, byłem szybszy, on silniejszy trochę. Zabrakło mi kondycji, 3x2min, nie wiem jak to możliwe, byłem przekonany, że dam sobie spokojnie radę, często dawałem. Teraz dupa :(
no cóż, ale walczyliśmy do końca, dobrze to wyszło nawet, dużo elementów do poprawienia, ale myślę, że one przyjdą wraz z kondycją.

Walczyliśmy jako pierwsi w całym turnieju, bo to było coś ala sparing, więc też ze złapaniem dobrego oddechu było ciężko :)

Kolejne zawody 26.04.2014r. MAm zamiar mocno się pokazać, zrobić kondycję. Relacje będą w dzienniku z treningów ;) pozdro!

O to pamiątkowe zdjęcie :) (ja to ten w środku, z czarną koszulką na lewym ramieniu, obok gościa w białych owijkach)




Zmieniony przez - Tomuh w dniu 2014-04-07 00:40:59

07.04.2014r.

Byłem dzisiaj na treningu, już na stałe w Gwardii, przeniosłem książeczkę, jest git.

Rozgrzewka, potem technika przez 45 minut jakoś, w między czasie się z kolegą biłem, lepszy ode mnie, 30 walk jakoś, już się z nim biłem. Co raz lepiej, tylko no kondycje trzeba odrobić, nie wiem gdzie przepadła, ale na pewno odrobię :)

26 kwietnia kolejny start, chcę odyebać porządną formę, by się dobrze pokazać :) pozdro

Gratulacje TOMUH :D oby tak dalej. Znasz kogoś kto chce kupić kask nowy sparingowy mastersa za 100zł xd ? nowy w sklepie kosztuje 150zł. w dziale targowisko go wystawilem i inne rzeczy :D

Jak sie yebie to już wszystko. Nie zdawałem relacji, bo ostatnio jest lipa z treningami i ze wszystkim..

Nadgarstek mnie wykańcza, co uderze prawego prostego to ból jak chooy.. na dodatek szczęka mnie teraz boli, kondycja słaba, nie wiem jakaś depresja mnie złapała. Może skutki uboczne spalacza? nie wiem.

Ale jest lipa. Dzisiaj byłem na treningu, spoko było dałem rade. Po treningu chciałem iść do lekarza, poszedłem na szpitalny oddzial ratunkowy i powiedzieli mi, ze jezeli cos maja z tym zrobić to mam czekać do późnych godzin nocnych.. ch uj mnie trafił normalnie.

Boże.. -.- szczęka i nadgarstek, świetnie. mam dość tego już powoli..

Jeszcze naganę na forum dostałeś xd Wszystko minie, człowiek chciałby wszystko od razu ale jesteśmy jeszcze młodzi i całe życie przed nami... zdążysz jeszcze rozwinąć się w tym sporcie.. w końu nie masz raka ani nie straciłeś nogi wtedy życie się dopiero sypie. trochę odpoczynku i wrócisz do treningów. a co depresji- przeanalizuj co robisz/ jak jadłeś/ ile stresu miałeś/ ile śpisz i może się zorientujesz co jest nie tak... ja bym stawiał na zbyt małą ilośc kalorii + duża intensywnośc a spalacz to już taka dobitka tego wszystkiego :) na pocieszenie powiem ci, że robiłem ostatnio w pracy która mi się podobała nawet ale umowa była bardzo ale to bardzo zła ( zaufałem im) i potem spotkało mnie lekkie rozczarowanie z wypłatą i znów zostałem bez roboty i bez pieniędzy ;/