Raimunda poszukuje Zen

Sukienka sprzed 3,5 roku pewnie już niemodna to ja nie wiem czy warto się męczyć,wolałabym nową sukienkę i nowego chłopa. Ale trzymam kciuki za osiągnięcie celu

Se kupię nową, to oczywista oczywistość, ale muszę mu dawkować emocje Chłopa kocham to zostaje, a w ogóle nei chodzi o sukienkę, bo ona jest tylko miarą, ale o uznanie, więc wiadomo, sprawa życia lub śmierci

ale nie ogarnie jak będziesz machać sztangą szybciej z mniejszym ciężarem nie? :P :D

Powodzenia! motywacj amilion :*

no to masz wyzwanie Kochana! trzymam kciuki
a z chłopami to już tak bywa, póki nie zobaczy to nie uwierzy, ale fakt niech Cię wspiera i nie marudzi, gdy obiadki na mieście wypadną z menu

No zobaczymy jak to będzie, zobaczymy
10.01.2017, wtorek
DT
Picie: woda, herbata, kawa
Warzywa: kapusta, papryka, roszponka, cebula, ogórek, pieczarki
Suple: brak
Aktywność: siłka
Mobilizacje: brak
Miska: zrzut
Samopoczucie: głowa mnie bolała, wciąż mam domsy
Grzeszki: brak

FBW B:
Suwnica nogi wyżej 12/10/8/6/15
15x40kg(R) 60/70/70/80/-
15x40kg(R) 60/60/70/80/60
15x40kg(R) 50kg/60kg/70kg/80kg/60kg

ok, ale zapomnialam o ostatniej serii

Wyciskanie hantli siedząc 3x12-15
7,5kg/7,5kgx11+4/7,5kgx6+4+2
7kg/7kg/8+3+2x7,5kg
15x6kg/15x7kg/7+3x7,5kg

ciężko

Wznosy bioder leżąc 4x12
15xbułgar cc 40kg/40kg/40kg/- (+gryf)
40kg+gryf/40kg+gryf/40kg+gryf/7+4x40kg+gryf
40kg+gryf/40kg+gryf/10+2x40kg+gryf/7+4x40kg+gryf

no i pstryka i boli kolano pomimo dodatiowej rozgrzewki. W piątek fizjo, zobaczymy co ona na to i czy wymieniamy czy jak. Z 4tą serią dałam se siana. Ale poślad i tak popracował.

Ściąganie drążka wyciągu górnego szeroko 3x10
60/62,5x7+3/62,5x6+4
52,5/57,5/62,5
52,5kg/60kg/62,5kg

ciężko i niedociągnięte

Rozpiętki na płaskiej 3x15
7/7/8kgx11
6kg/7kg/7kg
5kg/6kg/7kg

ciężko

allachy 3x20
3x20 situps
65/70/80
60kg/65kg/70kg

maszyna zajęta, zrobiłam situps. Kolesiowi 2 serie zajęły tyle co mi 3... no ale samo się nie pogada.

Generalnie trening mega mnie styrał i bolała mnie głowa. Kolacja wyszła mega wielka objętościowo, chłop miał minę

Czesc Raimunda :)

Wlasnie od dwoch dni czytam Twoj dziennik od dechy do dechy Jak to jest miec osobistego stalkera?

Podziwiam wytrwalosc i trzymam kciuki za progres. Szczegolnie z tym krecacym nosem chlopem!

Ja sama 3 lata swojemu gotowalam a teraz sie wypielam - ledwo ogarniam swoja miche wiec niech sobie radzi sam. Jak ma czas na gre na konsoli to i na gotowanie znajdzie

no w końcu tu widze łądne treningi

Raimunda, nie wyłapałam- wracasz do liczenia czy jedziesz jeszcze na wyczucie?

liczę już od prawie 2óch tygodni, widzę że mnie się miska wczorajsza nie wkleiła

A widzisz a ja się nie pofatygowałam żeby zajrzeć stronę wcześniej i do tego mam sklerozę :P

Ps. Zobacz jakie grono Ci kibicuje!!! :)