06.12.16
Ho-Ho-Ho! Jak tam u Was w mikołajki? Dostaliście jakieś prezenty :D?
Lekki off-top teraz zrobię.. Pamiętam jak za małolata wyczekiwałem na ten dzień, czasami nawet bardziej niż na Wigilię bo wierzyłem, że to naprawdę mi Mikołaj przynosi te prezenty i w ogóle coś magicznego zawsze było w grudniu.. Śnieg, mróz.. Ten cały klimat i otoczka. A teraz? Nie wiem jak Wy, ale ja nie czuję nic. Ten dzień mi minął jak każdy inny - nie mówię, że był kiepski tylko, że niby mikołajki a nic specjalnego..
Bez śniegu to jednak nie to samo.. Może z tego wyrosłem, ale k***a mam dopiero 20 lat
i czasami tak fajnie wrócić do tego co było i działo się jak się było małym dzieciaczkiem. Mam nadzieję, że już niedługo zacznie coś pruszyć i poczuję klimat Bożego Narodzenia, bo w ciągu roku jest to jeden z kilku najbardziej wyczekiwanych przeze mnie dni i nawet nie chodzi o żarcie
, a o tą całą "magię świąt" i nastrój.
Co do aktualnych spraw to nie mogę się doczekać aż dostanę tą kamerę w łapy i zacznę coś kręcić, razem z ziomkiem prawdopodobnie będę zakładał ten kanał. Jutro mam też pierwszy dyżur na nowej siłowni. Ciekawe jak minie.
Niby de-load w tym tygodniu, a fronty szły mi tak zaj**iście, lekko i technicznie, tak je czułem że zrobiłem je normalnie i gdyby nie zdrowy rozsądek to bym mógł cały trening spędzić na rackach i robić tylko je :D.
Trening: LOWER BODY #1
1.Martwy ciąg klasyczny 8x70/5x100/
5x100/5x110/5x120
2.Fronty 10x40/6x60/
5x6 - 70kg
3.Uginanie nóg siedząc
3x12 - 85kg
4.Wyprosty nóg siedząc
3x12 - 95kg
5.
Wspięcia na palce na prasie
3x10 - 125kg
6.Allahy
3x10 - 45kg
Dieta:
1.Przed treningiem: Ziemniaki z kurczakiem w sosie pomidorowym, ćwikła, kapucha, jakiś batonik i bułka z dżemorem
2.Po treningu: Omlet z owocami i płatkami czekoladowymi
3.Kolacja: frytasy ze szpinakiem, kurczakiem, ćwikła, kapuchą