SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] wojtek - Winter shredding feat. Solaros

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 149201

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Co wlecialo Wojtek?

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
Izolat - 45 - 40/0/0
Quest - 1 - 20/5/8
Jajka - 5 - 40/30/0
Boczek - 80 - 16/8/0
Mozzarella - 125 - 25/11/0
Quest - 1 - 20/6/8
Indyk - 180 - 40/0/0
Ferrero - 3 - 0/39/12
Masło o. - 32 - 7/15/6
Quest - 1 - 20/6/8

BTW: 230/120/42

Ferrero - to polaczenie orzechów, kakao, wiórków, oleju kokosowego i erytrolu.

I jak?
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Co poszło jako przekąska? czy po prostu zwiększyłes podaż fatu przez cały dzień?
Pod względem btw rewelacja.
Nawet została mała rezerwa.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-08-31 22:28:56

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
Zwiększyłem podaż fatu. Dodałem wiecej żółtek jaj, wiecej tych "ferrero" no i boczek, którego makro mi nie pasi. Ale biorę co jest na opakowaniu. Lącznie zjadłem cos co mega frajdę mi sprawiło

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 646 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 81602
10g fatu w boczku ? to pewnie jakiś odtłuszczony hehe
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dobre świnie w tej Belgii mają
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 98 Napisanych postów 6776 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 50488
Jedyne wiarygodne badania na nietolerancje wykonują kliniki i laboratoria i nie są tanie badania;) Ja musiałem swego czasu zrobić i pokrywało się to w 100% z moimi doświadczeniami, aczkolwiek kilka produktów mnie zaskoczyło.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
Dzień 13 - 31.08 - VOLUME

1. Trening

1. Suwnica/Fronty - 3x15
2. MCNPN - 3x15
3. Wyciskanie skos+ - 3x15
4. Ściąganie drążka - 3x15
5. Unoszenie na boki z hantlami/z linką wyciągu - 3x15
6. Wspięcia - 3x max
7. Uginanie ze sztangą/z linką wyciągu dolnego - 2x15
8. Prostowanie ramion - 2x15

Całość x 2

2. Dieta

Izolat - 45 - 40/0/0
Quest - 1 - 20/5/8
Jajka - 5 - 40/30/0
Boczek - 80 - 16/8/0
Mozzarella - 125 - 25/11/0
Quest - 1 - 20/6/8
Indyk - 180 - 40/0/0
Ferrero - 3 - 0/39/12
Masło o. - 32 - 7/15/6
Quest - 1 - 20/6/8

BTW: 230/120/42

3. Komentarz

Odnośnie treningu.
Maszyna do uginania na dwójki była zajęta, więc zrobiłem martwy na prostych nogach.
U Bzyka widziałem ostatnio jak podkładał talerze pod stopy i wypróbowałem ten sposób.
Masakra jak czułem nogi. Generalnie najbardziej dało mi w kość właśnie to ćwiczenie wczoraj.

Miska:
Ok, ale...
Będąc tyle dni na VLCD nie zdarzyło mi się, nie chciało mi się, nawet nie pomyślałem o podjedzeniu.
A wczoraj pomimo tego, że wpadło więcej fatu o 60g, to ochota jeszcze była.
Ale na luzie sobie z tym poradziłem.
Działa to o czym mówiłem Solowi.
Mam motywację to nic nie będzie w stanie mnie zatrzymać :)


Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2016-09-01 10:10:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Heh cieszę sie, ze mogłem pomoc . Palce podciągnięte, to automatycznie większe rozciągnięcie dwójek. To samo tyczy sie np. unoszenia tułowia na ławce rzymskiej.

A z jedzeniem tak jest, im go wiecej tym większe ciśnienie. Zobaczysz co sie bedzie działo jak wleca węgle. A niskie wartości fatu potęgują ssanie, a pewnie na ładowaniu bedziesz miał go minimum?

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
Tak, na ładowaniu minimum.
Zdaje sobie sprawę, że będzie z tym problem, ale tak jak wyżej.
Wczoraj największą frajdą nie było samo jedzenie większej ilości fatu.
W sumie mogło go nie być i też byłoby ok.
Ale fakt, że potrafiłem sobie powiedzieć "nie".
Wierzcie lub nie, ale dla byłego grubasa, któremu w oczy zaglądają demony przeszłości to cenniejsze niż słoik masła orzechowego ;)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wojtek grubasie!!

Następny temat

[BLOG] hapcio - "Masa bez masy" i inne dziwne rzeczy

WHEY premium